Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy goldek nadaje się na psa zaprzęgowego ? |
tak |
|
6% |
[ 3 ] |
nie |
|
93% |
[ 43 ] |
|
Wszystkich Głosów : 46 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gocha2606
Szkoleniowiec
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Monina&Breguś
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:29, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Jestem na nie,bo nie wyobrażam sobie goldena z jego wytrzymałością w roli Husky-ego aczkolwiek sporcik jako zabawa jest ok,o ile nie zamienia się w pracę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gizella
Gość
|
Wysłany: Pią 1:08, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
wg mnie się nie nadaje.Choć to silne psy to nie są stworzone do tak ciężkiej pracy. Dla zabawy na chwilkę dziecko pociągnąć na sankach - czemu nie? ale nie na długo i małe dziecko:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
molly12
Ekspert
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:49, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jako sport może i nie, ale nie mówcie, że mają słabą wytrzymałość, dwa lata temu Molly ciągała nawet mojego tatę na sankach ale dwie ostatnie zimy maxymalnie ciągała przez chwile mnie a w innych przypadkach jedynie dzieci nie chce jej przeciążać. Ale jak zobaczy szelki i sanki to jest w raju, nie wiem czemu ale uwielbia to robić i jakoś nie było problemu żeby ją przyzwyczaić do tego bo Tysona jak chciałam zaprzęgnąć to pierwsze pare razy myślał, że to coś za nim (sanki) go goni i był nie do zatrzymania bo się bał ale potem dawał radę i fajnie wyglądały jak zaprzęgałam trzy goldeny i dwa owczarki Niestety teraz nie ma już Cumy ani Tysona ani Baji została tylko Molly i Brandy ale też dają radę właśnie na wośpie miałam ciągać z nimi dzieci na sankach ale niestety niedopisało nam podłoże
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cortina
Starszy goldeniarz
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:58, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że w formie zabawy, rozładowania psiej energii ten sport czy nawet sanek z dziećmi to fajna sprawa Tylko trzeba pamiętać o odpowiednich szelkach (nie tych spacerowych). Zwłaszcza na tym drugim filmiku je widać. One rozkładają ciężar równomiernie po całym ciele nie robiąc psu krzywdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|