Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Pies w bloku szczęśliwy? |
Szczęśliwy |
|
100% |
[ 9 ] |
Nieszczęśliwy |
|
0% |
[ 0 ] |
Nie wiem |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 9 |
|
Autor |
Wiadomość |
beta&emi
Miłośnik goldenów
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:19, 28 Sie 2008 Temat postu: Pies w bloku |
|
|
Głosujcie, co myślicie o trzymaniu dużych psów w mieszkaniu. Czy są szczęśliwe, wystarczy im taka przestrzeń?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez beta&emi dnia Czw 19:21, 28 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:51, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Pies nie potrzebuję dużego wypaśnego mieszkanka. Pies potrzebuję pracy z nami i wtedy jest szczęśliwy. :] Dużo szczęśliwy będzie pies który mieszka w małym mieszkanku w bloku i pracuje ze swoim właścicielem, uczy się - sztuczek, posłuszeństwa, niż taki co siedzi całymi dniami w dużym domie z ogrodem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:21, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem brakuje jednej odpowiedzi do zaznaczenia-zależy, ile właściciel poświęca mu czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:27, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie - pies szczęśliwy będzie wtedy jak będzie poświęcało mu się czas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zadzia
Rutyniarz
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:46, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z dziewczynami to od nas zależy szczęście psa a nie od miejsca zamieszkania, ja mieszkam w bloku i jakoś nie widzę po Dianie aby była nieszczęśliwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariena
Rutyniarz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:51, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No właśnie tej jednej opcji brakuje Bo zależy jak pies mieszka w bloku i właściciel chodzi z psem na spacery, czy tylko 3 razy dziennie na 10 min na siku. Ja mieszkam w bloku i staramy się żeby Szanta miała dziennie długi spacer, albo kilka takich 30 minutowych. Teraz to nawet codziennie sobie pływa w lesie w jeziorku
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ariena dnia Czw 20:53, 28 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elinwar
Starszy goldeniarz
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:08, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim zależy od kontaktu z właścicielem, ilości spędzanego z nim czasu i opieki. Jednakże, w moim przekonaniu, trzymanie dużego psa w 30-40 -metrowym mieszkanku to nie jest dobry pomysł. Trzeba mieć przynajmniej jakiś średni metraż i trochę zieleni w sąsiedztwie. Winda też się przydaje (wiem coś o tym, bo u mnie nie ma).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beta&emi
Miłośnik goldenów
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:27, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też myślę, że pies, któremu poświęca się dużo miłości jest szczęśliwy. Przecież świat się zmienił, powstały miasta. Ludzie przeprowadzali się do miast, a psy - wierni towarzysze wraz z nimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siugowa
Ekspert
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:39, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mieszkam w bloku z małym metrażem. Wiem, że niektórzy pukają się w głowę na takiego psa w bloku. Ale mieszkam na skraju miasta, 2 bloki odzielają mnie od szerokich pól, do lasu mam 30 min drogi marszem, więc mamy się gdzie wybiegać. Nie wydaje mi się żeby Bajka była nieszczęśliwa mieszkając w bloku. Ostatnio się spotkałam z 2 właścicielkami psów, którychpsiaki nie mają wstępu do jakiś pokoi (w tym z balkonem ) = żeby nie było kłaków. To dopiero jest męczarnia! Pies i tak chodzi za nami i jest tam gdzie my. Jedyne co może przeszkadzać to że jak się uwali pies w przedpokoju to blokuje wejście i do łazienki i do WC. Ale pewnie Ci co mają duży metraż też mają taki problem.
Pewnie, że marzy mi się dom z ogrodem. Pomyślałam sobie właśnie, że wtedy nie chciałoby mi się wychodzić na spacer w deszczu. A tak to poniekąt jestem zmuszona. Deszczówka świetnie działa na Bajki sierść. A chociaż ja też moknę - na moje włosy nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buffalo
Starszy goldeniarz
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:13, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
my również mieszkamy w bloku i jak na razie nie zauważyłam żeby to przeszkadzało naszej psinie, a wręcz przeciwnie, ma dużo "znajomych" do zabawy:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olcia(^_^)
Goldeniarz
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:38, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja chodź na razie mieszkam w bloku, to mam świetne warunki ... 10m. od domu mam las i morze ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lussi
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:59, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Buffalo napisał: | my również mieszkamy w bloku i jak na razie nie zauważyłam żeby to przeszkadzało naszej psinie, a wręcz przeciwnie, ma dużo "znajomych" do zabawy:) |
ja mieszkam na 18 piętrze w bloku i moja Saba jest zadowolona, na spacer chodzimy na łąkę przed blokiem (jest duuuża). Chodzą tam jej wszystkie koleżanki, jest ich bardzo wiele ;D (jakieś 10 psów nieraz jest - a to tylko cząstka znajomych. Wszystkie się grzecznie bawią, nie walczą i cieszą się życiem). bardzo często zdarza się też chodzić do parku, który jest 5 minut pieszo ^^ są tam stawy, lasy, pola . Nie ma piesek na co narzekać, balkon jest w domku, wchodzi (pod nadzorem tylko i wyłącznie), czasem pozwalam jej zaglądnąć co się na dole dzieje (trzymam ją wtedy), a raczej nie na dole, tylko na innych dachach ;d bo bez przesady, zaraz mi ktoś napisze, ze mi odbiło i pozwalam psu się wychylać z 18 piętra xdd .
Przepraszam, bez urazy dla Was, ale wiele osób na różnych forach jest przewrażliwionych z leksza..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MARIOLA-JACEK
Starszy goldeniarz
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: CIESZYN Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:20, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Szczęśliwy-bo liczy się,to żeby o niego dbać spacery i bieganina i tak powinny być nawet z psem który mieszka w ogrodzie,gdyż musi mięć nowe tropy ,miejsca do chodzenia.Poza tym jak pies wie ,że się go kocha i troszczy,pójdzie za nami wszędzie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:26, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tu w Niemczech jeśli nie ma się mieszkania przynajmniej 70 metrowego i trzyma się w nim dużego psa, to już męczenie zwierząt. Dla mnie to bzdura. Bo niech by mieszkanie mialo i 150 metrow, to przecież pies i tak w większości czasu w nim spi- no przeciez nie urządza sobie maratonow, nie świruje, nie wariuje. To wszystko robi na dworze ze swoimi pańciami. Więc co ma do tego metraż - przeciez pies nie potrzebuje osobnego pokoju z łązienką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skidder
Starszy goldeniarz
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czarna Białostocka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:15, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
my mieszkamy(jeszcze przez rok) w akademiku, malutki 2 osobowy pokój - Skidder nie wygląda na smutnego, jak jesteśmy w pokoju to prawie cały czas śpi, a jak zaczyna mu się nudzić przynosi nam zabawki. A nasze najkrótsze spacery trwają po 20 minut, no bo zanim się zejdzie na dół, zaraz za akademikiem jest duże boisko, młody sobie pobiega, zaraz obok małe oczko wodne, to trochę po trzcinach pochodzi, niechętnie się kąpie, ale na kąpiele wychodzimy kawałek dalej nad jezioro.
Zaletą szczeniaka w akademiku jest świetna socjalizacja, z innymi psami również bo nie jesteśmy tu sami:) nie boi się niczego, tylko jeszcze odkurzacza nie widział...mimo iż inny pies jak usłyszy pojazd na sygnale to dostaje szału - wyje, szczeka itp...moja mała bestia otworzy oko...albo nie...albo się przeciągnie i przerwóci na drugi bok myśląc sobie idiota...tylko nieporzebnie się męczy, przecież spanie jest tak przyjemne...
a za rok, w najgorszym wypadku wylądujemy w bloku, na 3 piętrze, ale też z ładną okolicą...zobaczymy gdzie się praca znajdzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|