Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy Twój pies był w psiej szkole/psim przedszkolu? |
tak, jest teraz bardzo posłuszny |
|
35% |
[ 7 ] |
tak, lecz średnio nam to pomogło |
|
10% |
[ 2 ] |
Nie, ale sami sobie świetnie radzimy |
|
40% |
[ 8 ] |
Nie, i wciąż mam z nim problemy wychowawcze |
|
15% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 20 |
|
Autor |
Wiadomość |
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:46, 14 Lip 2009 Temat postu: Pies w psiej szkole/psim przedszkolu |
|
|
Ciekawi mnie, ilu z Was zdecydowało sie skorzystać z pomocy fachowca przy wychowaniu pieska i jak oceniacie po czasie efekty swojej decyzji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Vigusiowa
Ekspert
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:49, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zaznaczyłam odpowiedź ostatnią
Mamy parę problemów z Vigiem, których sama nie potrafię okiełznać.
I teraz jak już z Michałem zjedziemy na stałe do Polski to mamy chęć pójścia na szkolenie z Vigiem.
I zastanawiamy się nad WŁ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:53, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zaznaczyłam , ale musze coś napisać. Jesli chodzi o szkołę to nei sama szkoła zdziałała cuda, bo ciężko o to gdy zajecia odbywają sie w sob i niedz po 1 h.
Ale samo to że wyłozyło sie kase to bardziej chcialo sie pracować w tygodniu - w domu- aby nie zmarnować tego.
Często sie słyszy , że np szkoła nam nic nie dała , ale niestety jak chodza na zajecia weekendowe a w tygodniu kompletnie nic nei robia z psem to.. jakim cudem?
Nasza sunia ma juz prawie 2 lata- co równeiz wpływa na to ze jest stabilniejsza, ze szkoły troszkę wyniesliśmy i bardziej sie zmobilizowalismy. Teraz mam psa na jakiego czekałam. Może nei jest posłuszna w 100% jeszcze nie, ale 99%. Wraca n aprzywołanie, nie ciągnie na smyczy... (własciwie to przewaznie chodzimy bez smyczy) , nawet da sie odwołac ją od innych psów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vigusiowa
Ekspert
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:57, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No a my mamy lekki problem z ciągniecięm na smyczy.
I oczywiście z odciąganiem od psiaków
A jak już Vigo coś zobaczy to musi koniecznie iść / pobiec zobaczyć co to, lub kto to i wogóle.
Nawoływanie i moje starania z nauką przewyższyły wszystko i wiem, że sama raczej nie dam rady go dalej uczyć. Tzn muszę siegnąć jakiś porad od szkoleniowców. I tak jak postanowiliśmy z Michałem, bierzemy Viga do szkoły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:17, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ilu z Was zdecydowało sie skorzystać z pomocy fachowca przy wychowaniu pieska |
ja tak
Cytat: | jak oceniacie po czasie efekty swojej decyzji.
|
Efekty super.
Ale strasznie żałuję,ze już skończyliśmy szkolenie,bo bylo super i chcielibysmy oboje jeszcze,jeszcze,jeszcze.... super zabawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vikusia
Goldeniarz
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:21, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nam szkolenie też bardzo dużo dało, ale nic nie działa w sytuacji gdy jesteśmy w nowym miejscu. Viki wtedy strasznie ciągnie, bo ogólnie bardzo ładnie chodzi koło nogi i słucha. Od psów też można ją odwołać. Ale to ciągnięcie myślę, wynika z tego że Vikunia jest z natury strasznie płochliwa (boi sie na przykład zaparkowanego skutera wieczorem, czy śmietnika na złom )i chyba ze strachu tak rwie na wariata do przodu Nie wiem jak to wyeliminować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
elinwar
Starszy goldeniarz
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:35, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Vikusia, zdarza się, że pies w nowym miejscu jest mniej posłuszny. Właśnie dlatego należy z nim ćwiczyć w różnych miejscach. Jak nie może się skoncentrować, to trzeba dać mu kilka minut, aż się uspokoi i zapozna z terenem.
Kesse, dla mnie takie szkolenie to było raczej po to, żebym ja się nauczył, jak pracować z psami Wiadomo, trzeba ćwiczyć całe życie, a nie raz w tygodniu przez 3 miesiące.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzysia
Ekspert
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nl Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:48, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Chodzilismy do przedszkola i po przedszkolu na jeszcze dwa szkolenia- dobre doswiadczenia i super zabawa/nauka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|