Podatek?

carimi

Ja nie płace. Miałam zamiar ale jak zobaczyłam jak to wygląda i na co idą te pieniądze to zrezygnowałam. Postawili chyba ze 6 śmietników na kupki koła urzędu miasta niby jest tam jakiś trawnik dla ironii z zakazem wprowadzania psów, pomijając fakt że całe miasto pędzi by tam załatwiał się jego pies. Na osiedlach tam gdzie się psy wyprowadza oczywiście koszy nie ma. Woreczków w nich nigdy nie ma, niby dają jak się zapłaci (roczny zapas 10 sztuk) śmiechu warte, przecież w sklepach co rusz dostaję jakąś reklamówkę jednorazówkę noszę zawsze w kieszeni ze dwie, bo sprzątam po psie w mieście, wrzucam zawiązane jak prezencik tak że nawet ci co se grzebią po śmietnikach to sie nie ufajdają. (Jak się straży miejskiej pokaże że się ma czym sprzątnąć to się nie czepiają) Myślałam że może te pieniądze idą chociaż na miejskie schronisko ale nie, w zasadzie nie wiadomo na co idą. Do zmiany zdania nakłonić mnie może jedynie przepis że zwolni mnie to z obowiązku sprzątania po psie.

realkotlet

ja płace u mnie w bielsku to chyba 50 zł

akbar.han.bl

Ja ie wiem ile jest u nas. Wole tą kasę dać na ubezpieczenie... Niż finansować nie wiadomo co - koszy nie ma, nikt nie sprząta (szkła na chodniku leżą już od października w stanie nie naruszonym), nikt nie kontroluje pieskiego światka - luz blus - Siedząc za biurkiem fajnie sie pracuje w dziale ochrony środowiska...

Goldi-Złota

Olac podatek Smile

akbar.han.bl

No ja oleję dość obficie! To mnie powinni zapłacić za wszystkie męki z wściekłymi psami...

elinwar

Ja chciałem zapłacić i w tym celu udałem się do urzędu dzielnicy, gdzie poinformowano mnie, że podatek został zniesiony.

kesse

no to super Smile

akurat mi przypomniales bo u nas placi sie do czerwca wiec czas sie wybrac...
a u nas to jakies 20zł

Daraka83

no na początku po kupnie Daisy chciałem zapłacić dowiadywałem sie w Urzedzie Miasta to oczywiście jest taki przepis że trzeba płacić i sprzątać po wyprowadzonym psie, wtedy odpowiedziałem że oczywiście zapłacę ile trzeba =ale w zamian zapraszam Panią burmistrz bo z nia rozmawiałem na moją ulicę (najdłuższą ulice Obornik) żeby zobaczyła jak np wygląda obok mojego płotu (gdzie jest chodnik i droga dla rowerów) żę same qupy i smieci leżą ,szkła a na przeciwko mam las oddzielony trasą krajową i gdy wychodze na polanke zeby daisy sie wybiegała przechodzę przez tak "zasyfiały przystanek i ścieżke do lasu że aż strach.
Jak zadba o posprzątanie tego i o ustawienie kilku pojemników na psie odpady w mieście to mogę zapłacić każdą kwotę! Od wtedy-czyli minęło 5 miesięcy ani widu,ani słychu o interwncji i zainteresowaniu tematem!

Siugowa

Ja nie płacę podatku - w Opocznie znieśli takie opłaty. Pies jest zarejestrowany więc gdy znów będzie taki obowiązek będę płacić. Ok. 25 zł na rok.W naszym wypadku już przy pierwszym psie wyszła konieczność zarejestrowania przez sąsiadów, żeby się nie czepiali. Nie czepia się też straż miejska. Tylko jest problem- nie wiadomo na co szły pieniądze. Nie ma u nas obowiązku sprzątania po psie ale gdyby taki wprowadzono- z pewnością nie zrobiono by nic, żeby ułatwić to sprzątanie (kosze itd) Tylko by nas karano. Bo najłatwiej ściągnąć takie pieniądze niż zająć się plagą bezpańskich psów, właścicieli źle traktujących zwierzęta itd.

akbar.han.bl

Zgadzam sie z Daraką i podziwiam. Ja też czekam aż ktoś mi każe zapłacić, to wtedy też sobie podyskutuję. Pełno śmieci i szkieł, koszy brak. Psy biegają samopas. Nikt nie sprawdza czy wszyscy psy zgodnie z prawem szczepią. Animal Patrol nie ma kasy na funkcjonowanie, bo nawet gmina nie chce płacić im za interwencje, czyli np. za zawiezienie psa do schroniska...

KingaSeba_Luna

W Gorlicach podobno ok 60-70 zł

Ewa&Duffel

Ja nie płacę i płacić nie zamierzam.

MARIOLA-JACEK · Wysłany: Śro 22:17, 03 Mar 2010 Temat postu:

W mieście Cieszynie,gdzie mieszkamy podatek za psa wynosi 40zł.
My zgłosiliśmy psa odkąd go mamy,ale nie płacimy ponieważ pies jest zapisany na chore dziecko autystyczne i z padaczką,więc jest z opłaty zwolniony.Ja jestem 2 prawowitym opiekunem Smile

Myślę jednak,że bardzo głupie są przepisy żeby u nas płacić ,a kilka km dalej nas,już nie.Powinno być wszyscy i np.po 20zł a pieniądze te przeznaczyć na więcej koszy do psich odchodów,lub po prostu na dane schronisko w mieście u nas jest jedno i biedne,zawsze by się przydało trochę kasy chociaż raz w roku.Pozdrawiam.

izusia24

u nas w Płocku to zaledwie 38 zł rocznie więc lepiej płacić

BasiaK.

U nas podatek wynosi 60zł i w tym roku po raz pierwszy go zapłaciliśmy. Dla świętego spokoju. Na co urząd przeznacza te pieniądze nie mam pojęcia - może na zrobienie nowych tabliczek "zakaz wprowadzania psów"?
Co ciekawe, byłam przekonana że jak już się w urzędzie przyznam, że mam psa to jakoś będą chcieli go zarejestrować, że zainteresują się przynajmniej co to za rasa, zapiszą gdzieś numer rodowodu - ale gdzież tam... Dali druczek z wpisaną kwotą, numerem konta i zapisem, ze jest to podatek za psa i tyle... Ech, ja naiwna...