|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy sprzątacie po swoich psach? |
tak |
|
48% |
[ 83 ] |
nie |
|
51% |
[ 89 ] |
|
Wszystkich Głosów : 172 |
|
Autor |
Wiadomość |
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:44, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
a popatrzcie co znalazłam dzisiaj...;]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
YASMINA
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Czw 11:14, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Pomysłowi ludzie. Bardzo mi sie podoba ta książeczka z pieczątkami i podpisami Gdyby nie to, że dziś 1. 04 to byłabym w stanie uwierzyć w tą głupotę władz )).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez YASMINA dnia Czw 11:15, 01 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:33, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ja w pierwszym momencie pomyślałam sobie, że chyba im za przeproszeniem odwaliło Dopiero później sobie uświadomiłam, że dzisiaj jest prima aprilis;] No cóż, w Polsce wszystko jest możliwe;]
Zaczęłam się tylko zastanawiać, co będzie jeśli piesek nie wyrobi normy, albo będzie miał np. biegunkę, której się zebrać i zanieść nie da...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
wafel-zwany-ciachem
Rutyniarz
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki, Westport - Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:12, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jak będzie miał biegunkę to dostaniesz mini odkurzacz i będzie trzeba wciągać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:41, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Haha, a ja dziś o tym przeczytałam i byłam pewna, że to prawda, chociaż wydawało mi się to trochę dziwnym pomysłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Ewa & Tiffany
Rutyniarz
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:48, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie wróciłam ze spaceru z Tiffany. Pierwszy raz poszłam na taki fajny większy trawniczek. A tu baba w papilotach krzyczy z balkonu ze to nie wybieg dla psów. Ja do niej że sprzątam po swoim psie. A ona że to nie ważne. Oczywiście na trawniku było pełno kup po innych psach. A ona przyczepiła się do mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
piotrekbb
Miłośnik goldenów
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pisarzowice
|
Wysłany: Śro 23:02, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja sprzątam jak jestem na mieście i miejscach publicznych. Gdzie to mi by przeszkadzało to i pewnie innym przeszkadza.U siebie jak idę z psem na załatwienie się to nie sprzątam ponieważ są same łąki i sensu wydłubywania kupy z trawy nie widzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Meggie
Goldeniarz
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czernikowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:51, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Staram się zawsze sprzątać po swoim psie, ale czasami zapomnę wziąć na spacer woreczki... ; ) Strasznie glupio się czuję, jeśli Graffi zrobi kupę w miejscu publicznym, a ja akurat nie mam czym jej zebrać i idę dalej udając, że nic się nie stalo
Na swoim podwórku co jakiś czas robię obchód , żeby zebrać to, czego nie zauważyłam wcześniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Duśka@Frida
Ekspert
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warmińsko-mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:13, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Słuchajcie, ja ostatnio oniemiałam! Dostałam opieprz, za to, że spacerując po naszym osiedlu domków jednorodzinnych Frida wąchając sobie trawkę to tu, to tam... przykucnęła i zrobiła siusiu. Wyleciała jakaś wstrętna baba z pretensjami, że ciągle tu łazimy przy jej domu (jak nie ja, to mąż ) i że mam sprzątać te siki, że powinnam się wstydzić... (incydent nie był na posesji tej zołzy, tylko obok - za płotem)!!! Żadna rozmowa nie wchodziła w rachubę, bo kompletnie nie była zainteresowana tym, co mam do powiedzenia... Nawrzeszczała, a ja mruknęłam, że z taboretami się nie rozmawia i spacerkiem poszłam dalej...
Jednak byłam tak wzburzona tym absurdem, że do wieczora nie mogłam się uspokoić. To teraz mam cewnik zakładać Fridzie, albo zlizywać, wycierać, wykopywać ziemię... ? Może macie jakieś rady, jak sprzątać psie siki w trawie?
p.s. twarde argumenty zawsze sprzątam, ale coś takiego...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:11, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Też parę razy słyszałam takie rzeczy, nauczyłam się już to ignorować,z głupotą się nie wygra, to po co się denerwować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
YASMINA
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Czw 10:39, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Duśka daj spokój. Szkoda nerwów. Baba ma z czymś problem i nie wie jak go rozwiązać i znalazłaś się pod ręką by mogła wyładować emocje. Na drugi raz zapytaj ją czy ma jakiś problem i czy może chce o tym porozmawiać .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
sowieoko
Rutyniarz
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:18, 05 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Powracam do tematu Nurtuje mnie pytanie czy jeśli na osiedlu nie ma koszów na psie odchody to można je wrzucić do zwykłych koszy na śmieci? Czy ktoś z Was tak robi?
U mnie napotkać taki kosz to luksus Jeden mam w swojej okolicy ale dotrzeć tam z moim psem to duże wyzwanie...Kiedyś gdzieś czytałam, że wrzucanie psich odchodów do koszy na śmieci może skutkować mandatem stąd moje pytanie. Znając sąsiadów to tylko czekają na moje potknięcie więc wolałabym wiedzieć czy można tak robić czy nie. Dzwoniłam do Spółdzielni Mieszkaniowej aby postawiono więcej takich koszy ale uzyskałam informację, że oni dostali tylko 2 kosze na całe osiedle i więcej nie będzie...(osiedle liczy kilka tysięcy mieszkańców) Macie jakieś przemyślenia w tej kwestii?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:32, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, jak w innych miastach, ale w Warszawie można wrzucać woreczki z kupami do normalnych koszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
BALDUR
Ekspert
Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 2515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:19, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Duśka@Frida napisał: |
Wyleciała jakaś wstrętna baba z pretensjami, że ciągle tu łazimy przy jej domu (jak nie ja, to mąż ) i że mam sprzątać te siki, że powinnam się wstydzić... (incydent nie był na posesji tej zołzy, tylko obok - za płotem)!!! Żadna rozmowa nie wchodziła w rachubę, bo kompletnie nie była zainteresowana tym, co mam do powiedzenia...
|
Uwierz, że jeszcze nie raz usłyszysz coś takiego.
Ja z moim pieskiem żeby dość do skwerka muszę przejść jedną ulicą, obok posesji takiego jednego państwa, gdzie oni jak złe bulteriery pilnują i wyskakują z za płotu na ulicę i ubliżają wszystkim z psami. Pierw myślałam, że mój Baldur się kiedyś załatwił i nie posprzątałam, ale to nie możliwe, bo bym to widziała. Okazało się, że mój piesek obsiusiał jej płot, gdzie pnie się jakieś pnącze i strasznie się o to plują. Bez przesady za siku to jeszcze nic nie zdechło. Ale oni są tak nie mili, że dosłownie wyzywają od najgorszych (nie będę przytaczać). A raz jak szłam razem z chłopakiem swoim i psem, to coś dziadek burknął, że podrzuci tu, żeby zjadł i go otruje. Autentycznie mój facet musiał mnie trzymać, bo myślałam, że kolesiowi przywalę za takie teksty! Jak w ogóle można tak pomyśleć?!
Tak jakby ten pan za młodu nie obsiusiał czyjegoś płotu, a teraz jak się zachowuje?
Po jakimś czasie zaczęłam to ignorować.
A co do samego tematu. Ja jak miałam poprzedniego psa, bez bicia przyznaję się, że po nim nie sprzątałam, bo chodziliśmy na pola, a tam nawóz się przydawał Teraz po moim piesku sprzątam na trawnikach, bo na chodniczku nie robi, ew nauczyłam go robić do rynsztoka (jak zapominam woreczka, to jak jest deszcz - spłuka się samo, a nikt w to nie wdepnie. Zaś na trawnikach sprzątam, bo czasami pomyślę sobie, a może jakieś dziecko będzie się tu bawić, a może kiedyś będę chciała rozłożyć tu koc? Hmmm lepiej będzie jak nie trafię na taką niespodziankę. A pewnie nie raz każdemu się udało wdepnąć w tzw. "szczęście"
Jest jeszcze jedna sprawa. Na moim osiedlu naliczyłam aż dwa kosze na psie odchody, które przeważnie zagracone są butelkami po ... nalewkach. To jak ja mam tam coś wrzucić? Zaś druga sprawa jeden jest dość blisko skwerku na który chodzimy, ale drugi jest jakieś 4 przecznice dalej. Tragedia! Czasami korzystam ze zwykłego śmietnika, przecież nie będę lecieć z jednym woreczkiem taki kawał :/
U mojego brata na malutkiej dzielnicy jest łatwiej, gdyż woreczki są darmowe, papierowe - do każdego jest kartonowa łopatka i są na każdym słupie, tzn latarni i obok kubełek. Słuchajcie rewelka, ale często trzeba szukać torebeczki, bo babcie zabierają, nie wiem po co
Fajną sprawą jest to, że teraz coraz częściej spotyka się takie pojemniki z woreczkami, ale jeszcze trzeba namówić właścicieli psów, aby zaczeli się nimi posługiwać. Uważam, że warto, bo miło iść po trawniku patrząc w niebo, a nie pod nogi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BALDUR dnia Śro 16:28, 21 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Velkastar
Goldeniarz
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudzielec (k.Kalisza) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:16, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
JA sprzątam jak najbardziej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|