Sprzątacie po swoich psach?

monika&ozon

Jak w temacie Razz

Czy sprzątacie koopy waszych psów?

bobidark

Az wstyd sie przyznac Embarassed

, ale przyznalem sie. A juz nie raz slyszalem na osiedlu podnoszone glosy w moim kierunku Embarassed

. Wiec teraz najczesciej lazimy z dala od osiedla (po polach), ktore jest na skraju miasta, a tam .... tym bardziej nie zbiera sie Wink

mroziaczek

Jejku 100 % ankietowanych nie sprząta po psie, ja też nie Embarassed

a dlaczego? bo nikt tego nie robi i choć wiele razy zastanawiałam się na swoim postępowaniem to go nie zmieniłam. Gdzie się człowiek nie obejrzy to w moim mieście kupa na kupie. wstyd ale taka prawda, u mnie nawet nie mozna kupic niczego do sprzątania po psiaczku
i pytanie o sprzęt do takich czynności porządkowych - co i gdzie mozna zakupić (zależy mi na stronach www)

balbinka

Ja sprzątam choć nie zawsze Embarassed

tzn. kiedy kupka pojawi się w miejscu widocznym dla oka wtedy sprzątam a jeśli np. w jakichś chaszczach to nie - bo tam chyba nikomu nie będzie przeszkadzać Wink

A tak serio mówiąc - chociaz UWIELBIAM psy to wcale mi się nie podoba to co widać na trawnikach /zwłaszcza teraz po tych roztopach/ i myślę, że my czyli rozsądni właściciele psów powinniśmy jednak po nich sprzątać -chociażby po to aby nie dawać do ręki argumentów przeciwnikom psów których w naszym cudnym kraju nie brakuje. Natomiast jeśli chodzi o "sprzęt' to ja po prostu używam foliowych reklamówek.

sasqia · Wysłany: Czw 0:53, 02 Mar 2006 Temat postu:

Cudnie byłoby gdyby wszyscy sprzątali...ale to nie w naszym mało cywilizowanym kraju niestety....uwielbiam psy, ale te koopki na trawnikach.... nie jest to przyjemne.... praktycznie nie można swobodnie przejść po żadnym trawniku....

ewoja · Wysłany: Pon 11:21, 27 Mar 2006 Temat postu:

ja przyznaję że nie sprzątam ale wychodzę z psem na wały lub do lasku a tam się chyba rozłoży i w krzaczory raczej nikt nie wchodzi. A co robicie już z kupką w woreczku bo podobno do odpadów komunalnych nie wolno tego wyrzucać

balbinka · Wysłany: Pon 20:03, 27 Mar 2006 Temat postu:

Wolno, wolno - no chyba, że są specjalne pojemniki na psie kupy ale ja ich jeszcze u nas na oczy nie widzialam.

ewoja · Wysłany: Pon 21:39, 27 Mar 2006 Temat postu:

jak to wygląda technicznie na spacer zabieracie łopatkę i woreczek czy tylko woreczek

balbinka · Wysłany: Pon 21:46, 27 Mar 2006 Temat postu:

Tylko woreczek - takie zwykłe foliowe reklamówki.

anatom · Wysłany: Śro 19:03, 29 Mar 2006 Temat postu:

hej hej.
Ja od samego poczatku jak przyszla do nas Fibi i zapoczatkowalem wychodzenie na spacery - sprzatam po niej kupki Smile

uwazam to za normalna oczywista czynnosc.
Sam jak chodze z Fibka na spacery brzydze sie pozostawianymi odchodami psimi na trawnikach i czesto na chodnikach! Twisted Evil

Zawsze zabieram kilka woreczkow - zrywek i "zalatwiam sprawe od reki" Wink

mysle ze kazdy posiadacz psa powinien sprzatac po swoim pupilku.
pozdrawiam.

Golden Maniak

Ja(chociaż psa bede miał dopiero jutro) postanowiłem, że za 22 dni bede sprzatac po pupilku!
Za 22 dni bo wtedy moja suńka, która jutro do mnie przyjedzie skończy kwarantanne przed szczepieniami!

Myślę, że kraj powinien zainwestować w specjaslne kosze i w woreczki foliowe, które będą się znajdować przy koszach!
Narazie szłyszałem tylko o takich koszach i woreczkach i, że niby są u nas w Polsce, ale jeszcze ich nie widziałem!!!

Łukasz_Mija

Powiem tak: Sam nie sprzątam, ale gdyby wprowadzono taki przepis, że trzeba sprzątac to nie miałbym nic przeciwko temu Razz

łukasz

MegaLena

Ale l.piat jest ostry! Toż nie jest zaśmiecania, toż to urzyźnienie! I to z własnych zasobów!

A tak do słowa wierszyk dla pesymistów: Jedno Jedyne Ostatnie Marzenie - Swoim Ciałem Urzyźnić Ziemię!

łukasz

Heh, no tu by trzeba jeszcze zastanowić się, ile czasu mija zanim ten odchód ulegnie biodegradacji Wink

No i w jakim miejscu przebywa, bo chodnika to raczej nie trzeba użyźniać Confused