Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
żużaczek
Starszy goldeniarz
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsk Podlaski
|
Wysłany: Wto 10:17, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
słuchajcie, co to jest BARF? Myslałam, że to rodzaj karmy ale jak przeszukiwałam te forum to przeczytałam, ze to rodzaj DIETY??
kolezanka ma hodowle alaskanów i własnie tym je karmi....ale nie moge się z nia jakos skontaktowac. poza tym, pewnie co słuzy alaskanom moze nie byc zdrowe dla Goldenów????
aaaa.... znalazłam....
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:05, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
jeśli masz czas i ochotę to poczytaj tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
albo tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
miłej lektury!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
żużaczek
Starszy goldeniarz
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsk Podlaski
|
Wysłany: Wto 12:22, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
dzieki
a czy sa na forum zwolennicy tej diety? Lub przeciwnicy? jesli to dla czego?
Dal mnie wydaje sie sensowna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:23, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
dla mnie trochę przerażająca - to surowe mięso, kości, które zapewne Nastia połykałaby bez gryzienia i te papki mięsno - warzywne - trochę obrzydliwe - a poza ty przy moim psie z sensacjami żołądkowymi - są jednak ludzie, którzy tak właśnie karmią swoje psy i bardzo sobie to chwalą. Ale tu na forum nie ma chyba jak na razie żadnego "barfiarza"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
żużaczek
Starszy goldeniarz
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsk Podlaski
|
Wysłany: Wto 19:41, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ja chyba własnie tak karmiłam swojego poprzedniego psa. Tylko te kosci własnie...hm... Trampowatemu dawałam jednak kości tylko do gryzienia (surowe gnaty)... poza tym, zastanawiam się nad higiena. chyba przy maluszku niewskazane jest ciaganie surowych gnatów przez psa po całym mieszkaniu.... . Pewnie na początek zostaniemy przy suche/domowe. a potem czas pokaże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yrr
Goldeniarz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 15:47, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ponieważ temat BARF pojawił się w innym wątku, postanowiłem ten odświeżyć.
Przystępnie i ciekawie o tej diecie można przeczytać tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak komuś mało to wpisanie w google BARF powinno go zaspokoić.
Rondel na początku była na jedzeniu domowym. Niestety nie wiedzieliśmy wtedy nic o tej metodzie i popełnialiśmy sporo błędów. Jednym z nich było podawanie wypełniaczy (kasza, ryż) i wyłącznie gotowanego mięsa (obawa przed pasożytami i inne bzdury, do których aż wstyd się przyznać). Czasem dostała tylko surowe podroby drobiowe i jaka. Potem jak zaczęły się ropiejące oczy, problemy z sierścią, brzydki zapach z pyska i otyłość weterynarz polecił na karmę suchą weterynaryjną. No i staliśmy się niewolnikami sucharów.
Na szczęście dla Rondla ostatnio szukając nowych rankingów karmy suchej trafiłem na BARF w internecie i zaczynamy wracać do natury. Tym razem bogatsi o doświadczenie innych i badania naukowe. Jak w przyszłym tygodniu nie będzie sensacji żołądkowych to sucharki pojadą do schroniska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:24, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
wnioskuję że wieprzowinę też można jak najbardziej psu podawać - bo różne opnie już słyszałam
jak podajesz warzywa ?
i jeszcze jedno pytanie co to jest przebiałczenie psa ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yrr
Goldeniarz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 23:35, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Przebiałczenie to reakcja alergiczna organizmu na nadmiar określonego typy białka w organiźmie - nie jest to ścisła definicja, bo też termin jest potoczny a nie fachowy. Objawia się swędzeniem skóry, wypryskami biegunką. Czasami alergia (szczególnie na mięso drobiowe) jest nazywana przebiałczeniem.
Warzywa podaję w całości. Ale dzisiaj rozmawialiśmy na ten temat z żoną i doszliśmy do następujących wniosków:
- owoce miękkie sezonowe (maliny, agrest, truskawki, jagody, poziomki, porzeczki, jeżyny) wilki znajdują w lesie i zjadają prosto z krzaka, więc nie ma potrzeby ich rozdrabniać, zwłaszcza że nasze pupile same dają przykład takich zachowań,
- owoce egzotyczne w niewielkich ilościach i raczej bardzo rzadko (mogą uczulać i wywoływać sensacje żołądkowe),
- owoce typu jabłka, śliwki, gruszki, warzywa - raczej tarte, tylko czasem w większych kawałkach - jak się okazja trafi, bo nasza psina je lubi i jej nie szkodzą. Jak sama nazbiera to niech się zajada.
Wieprzowina nie jest wskazana. Jest to mięso raczej niebezpieczne, również dla ludzi, więc lepiej nie przesadzać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:50, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
no i tu jest problem - od drobiu może być przebiałczona, wieprzowina jest niezdrowa a wołowina przynajmniej u nas bardzo droga - dylematy dnia codziennego
dziękuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yrr
Goldeniarz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 0:01, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Masz jeszcze, przynajmniej teoretycznie:
- króliki - poszukaj jakiegoś hodowcy (ja mam taki zamiar),
- mięso strusia (drogie ale bardzo zdrowe),
- gołębie (podobnie jak króliki),
- drób ale nie z hodowli masowej,
- kaczki (ale nie z Warszawy bo można zarazić się wścieklizną albo BOR Cię dopadnie).
Z przebiałczeniem na razie nie panikuję. Poszukam innych źródeł mięsa niż kurczaki ze sklepu i zobaczę na ile będzie możliwe urozmaicanie diety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:25, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
po prostu wypuszczę psa do lasu niech coś złapie )
ale z tymi hodowcami to masz rację jeszcze raz dziękuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yrr
Goldeniarz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 0:27, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Golden, który sam coś w lesie złapie ?
Moja to by tylko złapała kleszcze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandra
Ekspert
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 11:33, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
moja łapie ptaki! ale tylko te które już się nie ruszają!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:27, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Yrr napisał: | Golden, który sam coś w lesie złapie ?
Moja to by tylko złapała kleszcze |
hi hi no moja łapie pomniejsze gryzonie - czasami widzę po minie że jej się to udaje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yrr
Goldeniarz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 10:31, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nieodzownym składnikiem diety BARF są tarte owoce i warzywa. Właśnie miałem Rondlowi dodać szpinak do mieszanki, ale wyczytałem, że jest toksyczny dla psa.
Czy ktoś wie coś więcej na ten temat ?
Już sobie doczytałem:
Cytat: | Szpinak, burak czerwony i rabarbar: nie są toksyczne, jednak zwierają dużą ilość kwasu oxalic, czynnika, który zaburza wchłanianie wapnia, a więc nie należy psu podawać zbyt często. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|