| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolny śląsk
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Czw 11:27, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
być moze sam nie zacznie, zachęćcie go 
jesli macie sznur to sprowokujcie go do zabawy, dawajcie, zabierajcie....
trzeba popróbowac , niech ma radoche
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 14:58, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Zabawka jest bardziej interesująca gdy Ty też się nią bawisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
KLEKSIK
Goldeniarz
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Czw 19:55, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No właśnie nie za bardzo działa, ale będziemy próbować dalej... 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KLEKSIK dnia Czw 19:56, 22 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi
Rutyniarz
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Wto 10:19, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o widzenie i rozróżnianie kolorów przez psy, to nie omieszkałam spytać o to najlepszego psiego okulistę - dr Garncarza.
Oto jego "wykładzik" (chyba zgodny z cytowanymi wcześniej artykułami):
- psy widzą kolory, ale nie potrafią ich interpretować
- psy nie widzą też tak dużej palety barw jak my, bo mają inaczej zbudowane oko
- psy najlepiej widzą kolory niebieski i żółty
- psy dobrze widzą kontrasty i ruchome przedmioty
A tak naprawdę i tak wzrok jest tylko zmysłem wspomagającym rewelacyjny węch i słuch 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 23:37, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
| Agata_Emi napisał: | Jeśli chodzi o widzenie i rozróżnianie kolorów przez psy, to nie omieszkałam spytać o to najlepszego psiego okulistę - dr Garncarza.
Oto jego "wykładzik" (chyba zgodny z cytowanymi wcześniej artykułami):
- psy widzą kolory, ale nie potrafią ich interpretować |
Co to znaczy, że nie potrafią ich interpretować  
| Cytat: | - psy nie widzą też tak dużej palety barw jak my, bo mają inaczej zbudowane oko
- psy najlepiej widzą kolory niebieski i żółty |
A więc muszą i zielony czyli badacze się trochę walnęli pisząć, że zielony widzą jak szary. I wobec tego psy na trawie powinny widzieć żółte, niebieskie i czerwone jako szare
| Cytat: | | - psy dobrze widzą kontrasty i ruchome przedmioty |
A tym zakresie nie różnią sie od nas
| Cytat: | | A tak naprawdę i tak wzrok jest tylko zmysłem wspomagającym rewelacyjny węch i słuch |
I Dlatego szczeniaka zainteresuje na początku lustro i ten pies który do niego biegnie, ale po pewnym czasie orientuje się, że robią z niego balona  bo to coś nie pachnie czyli nie jest to pies. I nawet maluch llustro wtedy olewa 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi
Rutyniarz
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pią 8:52, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
| Jerzy Włodarczyk napisał: | | Co to znaczy, że nie potrafią ich interpretować |
to znaczy, że widzą żółty, ale nie wiedzą, że to żółty ))
| Jerzy Włodarczyk napisał: | | A więc muszą i zielony czyli badacze się trochę walnęli pisząć, że zielony widzą jak szary. I wobec tego psy na trawie powinny widzieć żółte, niebieskie i czerwone jako szare |
Psy mają mniej czopków w siatkówce oka i tylko dwa rodzaje (my mamy 3 rodzaje), przez co paleta widzianych przez nie barw nie jest tak szeroka i tak żywa jak nasza. Jeśli chodzi o zielony, to widzą go, ale podobno jako żółtawo-szary a nie zielony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 9:55, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
No to ja będę musiał swoim babom powiedzieć, że żółty to jest żólty i żeby nie mówiły na niego purpurowy
Ze mnie to zawsze wyłazi ten tępy inżynier Jeżeli człowiek ma receptory trzech kolorów to rozróznia je i ich mieszankę podobnie jak telewizor kolorowy. Więc psy skoro rozróżniają dwa kolory muszą i widzieć ich mieszankę a wtedy wychodzi mi o dziwo - zielony
Trochę mnie to martwi bo wydaje mi się, że niektóre zwierzeta i rośliny barwy czerwonej używają jako ostrzegawczej. A to by znczyło, że Panbóg zapomniasł o naszych skarbach albo je olał nie wyposażając ich w narząd umożliwiający rozpoznanie zagrożenia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Pią 9:59, 06 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi
Rutyniarz
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pią 10:40, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
| Jerzy Włodarczyk napisał: | | Trochę mnie to martwi bo wydaje mi się, że niektóre zwierzeta i rośliny barwy czerwonej używają jako ostrzegawczej. A to by znaczyło, że Panbóg zapomniasł o naszych skarbach albo je olał nie wyposażając ich w narząd umożliwiający rozpoznanie zagrożenia |
nie martw się Jureczku, nasze psy nie muszą widzieć czerwonego, one bardzo dobrze rozpoznają zagrożenie - węchem i słuchem One wcześniej poczująi usłyszą niż my zobaczymy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 10:57, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Agata. Ja jestemstarykomunista i na temat czerwonego mam własne mocno ugruntowane zdanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
isabelle30
Gość
|
| Wysłany: Czw 9:34, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
.........
Ostatnio zmieniony przez isabelle30 dnia Śro 11:04, 15 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sosnowiec
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 23:56, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
W październikowym Moim psie jest notka n/t "Jak widzi pies" i pisze w niej, że psy widzą kolory ale inaczej niż my: ich świat ma odcienie pastelowe, głównie niebieskie, żółte i szare. Nie odróżniają zielonego, pomarańczowego i prawdopodobnie również czerwonego. Gorzej niż my dostrzegają szczegóły, ale lepiej spostrzegają ruch. Lepiej od nas widzą też o zmroku.
To tak dla zainteresowanych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 13:00, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
| saida napisał: | | . Lepiej od nas widzą też o zmroku. |
Ciekawe. Ja bym raczej sądził, że to słuch i węch daje im większe możliwości działania po zmroku. Ale może się mylę i w rezultacie to nieważne. Ważne, żeby one dobrze sobie radziły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sosnowiec
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 13:39, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też bym się skłaniała do słuchu i węchu, bo to przecież węch jest u psa najważniejszym zmysłem ale pewnie autor miał na myśli to, że kiedy jest "szarawo" , czyli o zmierzchu i zmroku psy dawniej polowały i wykształciły zdolności wychwytywania ruchu/blasku o tej porze. Dlatego też lepiej widzą wtedy od ludzi. Ale dołączam się do stwierdzenia, że najważniejsze aby one sobie radziły niezależnie od różnych czynników
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 15:00, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
| saida napisał: | | Ja też bym się skłaniała do słuchu i węchu, bo to przecież węch jest u psa najważniejszym zmysłem ale pewnie autor miał na myśli to, że kiedy jest "szarawo" , czyli o zmierzchu i zmroku psy dawniej polowały i wykształciły zdolności wychwytywania ruchu/blasku o tej porze. Dlatego też lepiej widzą wtedy od ludzi. |
A do tych rozważań mozna dodac jeszcze ludzi z tzw kurzą slepotą czyli tych co nie widzą po zmierzchu i będziemy mieli jeszcze wiekszy galimatias. Tym bardziej, że u nas wystepuje ten problem u Lady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sosnowiec
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 15:40, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ale z pewnością Lady ma za to dobrze wyostrzony węch, czyli to co najważniejsze i najcenniejsze z pkt widzenia psa ( i nie tylko ) i w tym należy znaleźć pocieszenie. A to jakie kolory pies widzi i czy je widzi jest już mniej istotne ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
