Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:06, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
To ja już wiem - moja Mimka na początku naszej znajomości próbowała mnie "wyszkolić"
Ale intuicyjnie robiłam tak jak Natalia o sunia rano nawet zaszczeka, jak sie spóźniam z sucha karma, a wieczorkiem zjada z apetytem gotowane mięsko A jako smakołyki daję jej suszone uszy i ogony
A mam coś mniej na temat - Mimka starła sobie mocno dwa dolne przednie zęby - lubi podgryzać patyki, gałęzie - to może mam jej nie dawać nic twardego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:08, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie się wydawało, że Lady też ma mocno zużyte ząbki i pobiegłem do dentysty. ale pan doktór nas uspokoił mówiąc, że jest wszystko OK i psom tak się robi i nie muszę jej ograniczać gnatów. Bo one do jedzonka tak naprawdę używaja kłów i trzonowych a nie siekaczy. A kły mają długaśne i o innej konstrukcji niż człowiek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:15, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki Jerzy Mimka cię liże przez ekran , bo już od kilku dni nie jadła uszonych twardych smakołyków - ale dziś dostanie wieeeelkie uszysko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:06, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nie ma to jak forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mora
Rutyniarz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 0:09, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zamiast ucha kup kostkę...
Według opinii sprzedawcy i znajomych piesek miał zajęcie na 1,5-2 tygodnia. No. Zaczynamy odliczanie. Od dziś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:27, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie takie gnaty leżą od poprzedniej Wigilii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
carimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:55, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja kiedyś kupowałam duże gryzaki jednak przestałam bo jak się Kafi nim znudziła to potem leżał w kocie i tylko kurz i inne świństwa zbierał z dywanu tak że po zazwyczaj 2 tyg jak już nie mogłam na niego patrzeć a i tak Kafi nie miała zamiaru go zjeść to lądował w koszu. Teraz kupuje rzeczy które jest w stanie zjeść w ciągu jednego dnia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:38, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
To straszne, ale mnie do tej pory nie chciało się tych gnatów wyrzucić
Leżą też całe oblepione jakimiś kudłami, które nie wiem skąd się biorą bo przecież kurze scieram regularnie raz na dwa miesiące a dywan odkurzam - trzeba czy nie trzeba przed Wigilią i drugi raz przed lanym poniedziałkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
carimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:57, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: |
Leżą też całe oblepione jakimiś kudłami, które nie wiem skąd się biorą |
ja też nie mam pojęcia z kąt się u mnie na dywanie biorą blond kłaczki w prawdzie mam swoje podejrzenia ale niewinna mina Kafi rozwiewa moje wątpliwości
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez carimi dnia Śro 11:59, 12 Mar 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agistorka
Gość
|
Wysłany: Pią 22:58, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Mój Aresik gdy był maluszkiem był strasznym łakomczuszkiem. Kiedyś zjadł cala kostkę masła, którą porwał cichaczem z kuchni. Później zastanawiałam się co mu zaszkodziło za tak strasznie 'bączy'. Rano odkryłam prawdę poszukując masła. Teraz widzę, że sam reguluje sobie dawki żarełka. Czasami upomina się o dokładkę, a czasami nie je jeden dzionek. Oczywiście dokładam mu jedzonko, a Asior nie należy do grubasków.
Natomiast nie bardzo chce mi się wierzyć w te ograniczone kubki smakowe, bo gdy mu ugotuję kaszkę lub ryż z mięskiem to wcina, aż uszkami wachluje, a sucha karma to tak raczej z braku laku
Poza tym ode mnie je wszystko tableteczki też wcina z mlaskiem, natomiast od innych wypadają mu dziurka w bodzie:) hihi
pozdro.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:53, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Powracając do tego zdjęcia, też kiedyś kupiłam taką kość myślałam, że Fredula będzie mieć niezłą ucztę, a okazało sie, że bał się tej kości, nie wiedział jak ma ją jeść i chodził od niej z daleka. Więc skończyło się na kościach małych rozmiarów. Ostatnio kupuje paczkowane po ok. 3kg cielęce no i zajada się. Połowa zamrażarnika to w tych kościach
agistorka napisał: | bo gdy mu ugotuję kaszkę lub ryż z mięskiem to wcina, aż uszkami wachluje, a sucha karma to tak raczej z braku laku |
mój dokładnie tak samo reaguje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:57, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Olinka napisał: |
agistorka napisał: | bo gdy mu ugotuję kaszkę lub ryż z mięskiem to wcina, aż uszkami wachluje, a sucha karma to tak raczej z braku laku |
mój dokładnie tak samo reaguje  |
I mój
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karolcia dnia Pią 23:57, 28 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:00, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A mój zeżre wszystko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
carimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:28, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Lila napisał: | A mój zeżre wszystko  |
bo jest młody kubki smakowe stają się wybredne z wiekiem ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:00, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
co do tych kubkow smakowych ze peis ich nie ma czy nie czuje smaku, na jedno wychodzi bo ma doskonały wech i do dzieki niemu rzuca si ena gotowane a sucha jest "be", ja mojej starałam sie nie rozpieszczac (rowiez przez brak czasu), ma w sumie tylko suche, a kiełbaska, paróweczka czy inne to dla niej smakołyczek ktory czasem dostanie...
no niestety ostatnio zrobiła sie wybredna i chociaz mało dajemy jejinnych dodatkow to zostawia po pół miski karmy.. ale nie to nie.. 20 min mija , nie zja , karma chowana jest.. jak dupcia zgłodnieje to zje prz nastepnym posiłku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|