Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:31, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Były mniam mniam ale przypominam, że temat dotyczy psów a nie Jurka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:39, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | Były mniam mniam ale przypominam, że temat dotyczy psów a nie Jurka |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JolaM
Goldeniarz
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: k/Łodzi
|
Wysłany: Wto 15:42, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wracam do starego tematu, ale wówczas nie byłam na forum.
Czy mogę poprosić o wyjaśnienie w sprawie jedzenia kości?
Cytat: | kesse napisał:
natomiast kosci nei dawałam i nigdy nie dam, na pewno nie goldenowi!
|
Cytat: | Jurku nie jestem chytra - uwierz mi , myslę ze kości nie są tego wyznacznikiem.
Wolę zaoszczędzic problemu sobie i jej. |
A jakiż to może być kłopot? Chyba jestem nie douczona albo nie uważna. Drobiowe jasna sprawa, pękają jak drzazgi i kaleczą jelita. Twarde wołowe lub cielęce... na pewno czyszczą zęby, o psiej przyjemności nie wspomnę.
Co do różnorodności jedzenia i kubków smakowych. Słabo mnie to przekonuje. Moje psy doskonale pokazywały co lubią a czym nie są zainteresowane lub tylko troszkę. Mieliśmy jamnika szalejącego do czerwonych graperfriutów i piszczącego do kiszonej kapusty - on doskonale wiedział czego chce.
I jeszcze jedno, słyszał ktoś o dzikim psie lub wilku, który co dnia wcina takie samu menu? Wapię. Zdrowy rozsądek nakazuje różnorodność, a tego naszym Burkom nie brakuje.
Osobiście po trzymaniu się wytycznych odnośnie żywienia, zaczęłam podawać wszystko "dla zdrowotności" i proszę mi wierzyć połowa kłopotów żołądkowych skończyła się. Trochę obserwacji i wiadomo co naszemu psu nie służy. U nas to jest nabiał (tylko u goldena), chociaż kapka dobrego twarożku lub jogurtu nie czyni szkody, a pychol pełen frajdy jak wylizuje kubek warta jest obejrzenia.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:07, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dokładnie chodziło mi o kości drobiowe...
szczerze to tez troszkę nie wierze w tą teorie z kubkami smakowymi, są rzeczy za którymi ślina wycieka z pyska a sa takie ze owszem stoji zebra ale za chwile sobie idzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Canistic
Goldeniarz
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:03, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
kesse napisał: | Dokładnie chodziło mi o kości drobiowe...
szczerze to tez troszkę nie wierze w tą teorie z kubkami smakowymi, są rzeczy za którymi ślina wycieka z pyska a sa takie ze owszem stoji zebra ale za chwile sobie idzie... |
slusznie! Pies kubki smakowe ma, tylko zdecydowanie mniej niz my ludzkie zwierza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Canistic
Goldeniarz
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:05, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
co do kosci drobiowych, czesto spotykamy sie z info, ze nie wolno! A wolno pod warunkiem, ze nie sa po obroce termicznej. Wtedy rzeczywiscie niebezpiecznie jest jesc takie kosci, natomiast surowe, jak najbardziej. W przeciwnym wypadku psy karmione BARFem bylyby stale narazone na najgorsze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:15, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Moje bez problemu wcinały porcje rosołowe na surowo. Zreszta wystarczy przerąbać nogę kurczaka surową i pieczoną i porównać gnaty. Jak inaczej się łamią surowe i pieczone, smażone, gotowane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majaa_
Ekspert
Dołączył: 03 Lis 2011
Posty: 1692
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skórcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:58, 28 Lip 2012 Temat postu: Re: Pies też chce coś dobrego - mit! |
|
|
Hej, hej Sorki, że odkopuje stare tematy, ale zaciekawiło mnie to.
~*~Natalia~*~ napisał: | Otóż znajomy uświadomił nas, że pies prawie w ogóle nie ma kubków smakowych, i prawie w ogóle nie czuje smaków. |
Otóż pisane było, że psy lubią np. kurczaka bo ładnie pachnie a nie dla tego, że bardzo mu smakuje, więc dlaczego ludzie nie wymyślą jakieś zapachy w spray'u ? Można byłoby pryskać tym karmę a psom bardzo by smakowało.
Takie moje przemyślenia ^.^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:27, 28 Lip 2012 Temat postu: Re: Pies też chce coś dobrego - mit! |
|
|
Majaa_ napisał: | Hej, hej Sorki, że odkopuje stare tematy, ale zaciekawiło mnie to.
~*~Natalia~*~ napisał: | Otóż znajomy uświadomił nas, że pies prawie w ogóle nie ma kubków smakowych, i prawie w ogóle nie czuje smaków. |
Otóż pisane było, że psy lubią np. kurczaka bo ładnie pachnie a nie dla tego, że bardzo mu smakuje, więc dlaczego ludzie nie wymyślą jakieś zapachy w spray'u ? Można byłoby pryskać tym karmę a psom bardzo by smakowało.
Takie moje przemyślenia ^.^ | Wymyślili Zuzanno ale jak dla mnie to te wszystkie sprawy (np. liczby kubeczków) są nie do końca domyślane. Przecież oprócz liczby ważne są ich cechy a przede wszystkim czułość. Może psi kubeczek jest 100x bardziej czuły niż nasz
No i niebanalna kwestia. Co z tymi informacjami robi mózg czworonogów.
Gdzie w całym algorytmie obróbki informacji znajdują się poszczególne zmysły i jaką wagę się im przypisuje przy potrzebie napełnienia brzuszka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majaa_
Ekspert
Dołączył: 03 Lis 2011
Posty: 1692
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skórcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:18, 28 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Fakt, nie pomyślałam My ludzie chyba czasami za bardzo chcemy ułatwić sobie życie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:19, 28 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, ze często robimy gorzej, bo lepiej od zwierząt wiemy co im potrzeba i co jest dla nich dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:56, 28 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Wyraźnie widzę po Brutusie co mu smakuje bardziej a co mniej...i nie wydaje mi się aby była to tylko kwestia węchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:56, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Też tak uważam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:39, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Do tej pory królowała wieprzowina, gęś i skwarki gęsie oraz krew. W tej chwili naja, naj jest koza.... Próbował mi spod tasaka wyprowadzić całą półtuszkę....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:49, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
bajaderka123 napisał: | Do tej pory królowała wieprzowina, gęś i skwarki gęsie oraz krew. W tej chwili naja, naj jest koza.... | gdzie i po ile
Cytat: | Próbował mi spod tasaka wyprowadzić całą półtuszkę.... | Nowośc więc może dlatego.
A poza tym mógłby na spacerach się towarzystwsu chwalić co on jada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|