|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Des666
Goldeniarz
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań, Strzeszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:56, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Próbowałem z tym zdechł pies, tylko problem jest taki, że Teri albo nie chce się dać położyć (jak nie ma akurat ochoty), a nawet jak się położy,to nie leży tak nieruchomo, tylko zaraz podnosi głowę i chce wstawać.
Nie wiem jak do tego podejść w praktyce. Ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia w tym temacie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Skidder
Starszy goldeniarz
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czarna Białostocka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:39, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
ja uczę intuicyjnie, a oglądając swoje stare filmiki widzę dużo błędów... lepiej poczytać na forum 'pozytywnego szkolenia' albo w jakiejś książce o pozytywnym szkoleniu psów, jest ich mnóstwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Des666
Goldeniarz
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań, Strzeszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:46, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Heh, problem w tym, że w tych książkach NIBY piszą jak, ale praktyka jest zupełnie inna, bo pies reaguje w taki sposób, którego niema opisanego i nie wiadomo co robić.
Próbuję Teri nauczyć zdechł pies, ale w praktyce słabo to wychodzi. Bo jeśli tylko zobaczy smakołyk gdzieś, to za chiny się nie położy, nawet z pomocą, bo po prostu węszy za ręką, albo tam gdzie zobaczyła smakołyk.
Jak smakołyka nie zobaczy, to czasem uda się ją położyć na bok, ale zaraz wstaje, bo to nienaturalne dla niej. Próbuję na razie tak, że przewracam ją na bok jak leży normalnie, wtedy mówię "zdechł pies", klikam klikerem i daję nagrodę. Oczywiście jak klikam klikerem to ona od razu prawie się podrywa, ale może to nie jest problem?
Podobają mi się efekty Twojego uczenia INTUICYJNEGO. Nawet jeśli uważasz, że błędy jakieś robiłaś, to ja też chciałbym takie błędy robić, żeby uzyskać podobne efekty ))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Des666
Goldeniarz
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań, Strzeszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:50, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Niestety albo coś robię źle, albo to jeszcze za wcześnie na efekty... od kilku dni kilka razy dziennie po 2-3 minuty próbuję Teri nauczyć "Zdechł pies" i bez efektów.
Robię to tak:
Z pozycji WARUJ po komendzie, albo z leżenia (jak akurat sobie leży, to podchodzę do niej) robię tak, że mówię ZDECHŁ PIES, i zaraz po tym delikatnie przesuwając głowę psa powoduję, żeby położyła się na boku. Gdy tylko na boku się kładzie (przy mojej pomocy - czasem się delikatnie opiera, czasem nie), klikam kliker, albo jak nie mam akurat przy sobie to mówię DOBRZE i daję smakołyk.
Ani razu jeszcze nie położyła się sama. Zazwyczaj jak mówię komendę i czekam chwilę, żeby dać jej do namysłu to tylko na mnie patrzy, a po dłuższej chwili (10-15 sekund) zaczyna się niepokoić i np. siada jak na komendę, albo waruje (tak jakby próbowała rozkminić "czego on ode mnie chce", ale nie wie czego...
Pytanie czy coś robię źle, czy raczej na efekty trzeba jeszcze poczekać i wymaga to powtarzania tego dłużej niż 3-4 dni?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skidder
Starszy goldeniarz
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czarna Białostocka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:00, 06 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
wydaje mi się, że w taki sposób nauczyłeś ją że po komendzie ją kładziesz - tak to wygląda. a jak najpierw ją położysz, albo nakłonisz do położenia bez słów, a dopiero jak spokojnie leży komenda i nagroda?
Ja bym pewnie tak próbowała, ale nie wiem, nie jestem przecież specjalistą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Des666
Goldeniarz
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań, Strzeszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:35, 06 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
No, ale jak inaczej nauczyć ją, żeby to robiła nie pomagając jej w tym? Nie domyśli się, że ma się położyć na boku
Ale chyba mimo wszystko trochę to działa (tylko bardzo powoli), bo robi postępy. Czasem jej się udaje już samej położyć, choć wymaga to kilku powtórzeń "zdechł pies" i wspomagania gestem ręką.
Kasiu nie bądź taka skromna, widziałem filmiki ze Skidderem i świetnie go nauczyłaś wszystkiego, ja bym chciał, żeby Teri choć 50% tego umiała ))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|