Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 13:05, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
przywieźliśmy pieska ok 13 -tej , a o 17 mieliśmy gości. Razem z naszą córką było 3 sztuki dzieci. Piesek z dużą dozę zadowolenia przenosił się z kolan na kolana kolana były zmieniane , bo kolejnym głaskającym już ręce mdlały....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:55, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
aga napisał: | przywieźliśmy pieska ok 13 -tej , a o 17 mieliśmy gości. Razem z naszą córką było 3 sztuki dzieci. Piesek z dużą dozę zadowolenia przenosił się z kolan na kolana kolana były zmieniane , bo kolejnym głaskającym już ręce mdlały.... |
no to faktycznie szybko nastąpił pierwszy "zlot" my mielismy cały dzień na psychiczne przygotowanie się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pią 21:48, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
My nie będziemy miec dużo czasu. Pieska przywozimy wieczorem jutro a w niedzielę na 14tą mamy gości... Jestem lekko przerażona ale mąż stwoerdził, że we dwóch jakoś damy radę... Może to i dobrze dla psiaka bo u siebie mial dzieci i może mu sie ta wizyta dobrze kojarzyć i spodobać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:00, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnie...ale będzie zabawaaa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Nie 15:36, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No już sie trochę otrzaskaliśmy. A zaraz goście... Noc spokojna chociaż ja spałam 3 godziny... Nie moglam zanąć. Piesek sie przyczołgał sam kolo łożka i tak został. A ja na każde jego zmienianie pozycji byłam gotowa. Ogólnie bez problemów większych. Nasikal tylko przez pomyłke na swoje posłanie, ale poradzimy sobie. Już wyprane. Robi na gazetki i na dworku też. Mamy ogrodzony teren, więc ma gdzie sie uczyć załatwiać. Ładnie je. biegunek nie ma.
Jest przecudowny i taki milutki w dotyku. Super pachnie i często nas obserwuje co robimy i chodzi za nami. Śpi na foczke albo kołami do góry
Mam pytanie do starych doświadzczonych. Kupilam żel do przemywania okolic oczu Hery i niestety nie napisali o tym w jakim wieku można stosować. A maluszek ma śpioszki i nie wielkie przebarwienia. Czy mogę zastosować ten żel (jest przeciwzapalny) czy polecacie jakieś ziółka tak, żeby nie zabarwiły sierści a zadbały o jej kolorek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:29, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
no to gratulacje! wreszcie jest!!!
a co do oczek - to od śpiochów chyba nie powinno być przebarwień? zaobserwuj w ciągu dnia czy oczka są suche i nic z nich nie wypływa i może na razie wstrzymaj się może z tym przemywaniem
będą jakieś zdjęcia??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:20, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
oczka przemywaj przegotowaną wodą raz dziennie
a te przebarwienia to gdzie są - tzn pod całymi oczkami, w kącikach... ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:56, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No to super ciesze sie razem z wami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 8:23, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
nareszcie się doczekaliście głaski dla małej . śpioszki naszej psince po prostu usuwamy ręcznie - mistrzem w tym jest córka. ale przebarwień nigdy nie miala, trzeba poobserwować .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 19:10, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Hej odezwijcie, się tam psinka ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Śro 16:29, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ciężko znaleźć czas. Axelek rosnie. Jest po drugim szczepieniu i jest wspaniały!!! Taka fajna przylepka, chociaż też czasami potrafi... Ale w poniedziałek był u swojej mamusi to go troche wyprostowała . Troche sie zmartwilismy bo byl najwiekszy a teraz jest najmniejszy (dwa pieski jeszcze zostały-jeden czeka na chętynych). Ale tamte pieski jeszcze ciagna mamę i dostaja karme no i nie są tak ruchliwe jak nasz... W kazdym razie rozmawialiśmy z hodowczynią od tatusia Axelka i mamy mu troche więcej dawać niz na karmie piszą (bo on ciagle głodny...). Jak przytyje to troche zwolnimy... Ma dwa miechy i waży 7 kg.
Jak skonczy 3 miasiące to rozejrzymy sie za przedszkolem bo strasznie towarzyski jest...
Ma troche problemów ze skórą ( łuszczy mu sie) ale jest pod kontrolą...
Na razie wszystko gra!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pon 14:58, 16 Paź 2006 Temat postu: akbar.han.bl |
|
|
witamy po długiej nieobecności. U nas prawie wszystko gra. Jesteśmy po wszystkich szczepieniach po kropelkach na pchełki. Czyścimy uszka, oczka, pielegnujemy pazurki (bez pilniczka ), obcinamy włoski miedzy paluszkami, chodzimy na spacerki, bawimy sie z kolegami itd... tylko ta skorka nie chce sie leczyć. Bierzemy witaminkę Megavit jedną dziennie i kąpiemy sesjami 3 razy co 3 dni w szamponie z dziegciem i biosiarką. no ale jeszcze sie sypie... Czasami wydaje mi sie, że mniej czasami, że więcej. Lekarz mówił, że jszcze trochę czasu trzeba. Czarna skórka z brzuszka zeszła i jest ładny różowy...Może jakis olej z wiesiolka mu dawać albo tran? Może ktoś miał podobny problem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 18:01, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Esce też się skórka łuszczy - wygląda to jek łupież na grzbiecie ( łuszczy się tylko w tym miejscu) - dostaje zwiększoną porcję siemienia i witaminki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trampeczka
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:20, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dopiero teraz przeczytałam ten post. Chciałabym dopisać coś od siebie na temat agresywnych psów. Ja mam owczarka niemieckiego i na szczęście nie próbuje warczeć ani nie gryzie jak chce mu wziąć miskę z żarełkiem. Ale denerwuje mnie jedno a dokładniej to, że goni koty. Mój dziadek twierdził "pies musi przeganiać koty" i gdy tylko jakiś się pojawił to od razu był tekst "bierz go, kss" A teraz mam 2 koty i muszę pilnować psa, żeby ich nie ugryzł. Mimo tego że teraz jest już lepiej, bo jakoś udało mi się trochę nad tym zapanować to i tak czasami już mam dosyć... Może wiecie co mogę zrobić, żebym nie miała już takich problemów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 23:24, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Trampeczka napisał: | ...Ale denerwuje mnie jedno a dokładniej to, że goni koty. Mój dziadek twierdził "pies musi przeganiać koty" i gdy tylko jakiś się pojawił to od razu był tekst "bierz go, kss" |
Eska goni koty jak uciekają, jak nie to po co ma je gonic - zero przyjemności . w chwili gdy zaczyna szczekać przez płot na koty sąsiada mówimy jej " dobre koty, nasze koty". "dobre" i "nasze" psica interpretuje jako " na te nie szczekamy" . Najcześciej skutkuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|