Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:52, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No to jeszcze ja witam bardzo serdecznie
A ja koooocham W-F Nie wiem jak można nie lubić się ruszać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:03, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Karolcia napisał: |
A ja koooocham W-F Nie wiem jak można nie lubić się ruszać |
ooo to jeszcze zależy - jak się ruszać - ja np. szczerze nienawidzę biegania i gier zespołowych a jakoś moje wuefistki zawsze akurat lubowały się wyżej wymienionych co skutecznie zniechęcało mnie do zajęć ruchowych w szkole
mam nadzieję, że szymcia nie obrazi się na nas za to offowanie na jej wątku
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez balbinka dnia Pią 21:04, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pią 21:11, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A ja nie cierpię kosza i biegów. Pierwsze dlatego, że zawsze mam poobijane do krwi palce i nie mam koordynacji (albo kozłuję albo biegam - rzadko równocześnie) a biegi - dlatego, że mam astmę i słabe stawy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:22, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A ja lubię
W biegu na 60m miałam 1 miejsce ale nienawidzę na dług dystans...
A tak to spoko, wszytko lubię. A najbardziej siatkówkę. KOCHAM ten sport !
Jeszcze mam spoko wuefistke, tzn. lubi mnie więc jest spox
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karolcia dnia Pią 21:22, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
szymcia
Miłośnik goldenów
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 21:36, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dziekuję za ciepłe przywitanie
A co do biegania i kosza to akurat w tym się specjalizuję bo uczę w klasach sportowych, tych mniej lubiących sport aż tak bardzo nie męczę żeby mnie i aktywności fizycznej nie znienawidziły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
magda_17
Ekspert
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Pią 21:36, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Balbinko w większości szkołach jest tak, że jak jest zimno to gry zespołowe na sali, a jak ciepło to idziemy biegać na boisko. Tak to niestety wygląda i nie raz jest tak, że na sali muszą być dwie klasy. A w gry zespołowe można grać, ale jak się ma zespół, u nas jest tak, że gra 5-6, a 10 stoi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pią 21:41, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Szymcia - ale ja kocham sport! Zresztą z astmą nie mam wyboru. Kiedyś bardzo czynnie rowerem jeździłam. Teraz pieszo z psem. Jestem w siódmym miesiącu ciąży i chodzę z psem po lesie prawie codziennie. Jakbym nie chodziła to bym pewnie juz nie oddychała. Więc czasami mi sie przydasz jako konsultant... a tak naprawdę to bardzo bym chciała móc biegać... Może kiedyś z astmą bym dała radę systematycznie trenując, ale stawy nie ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szymcia
Miłośnik goldenów
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 21:42, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
balbinka napisał: | Karolcia napisał: |
A ja koooocham W-F Nie wiem jak można nie lubić się ruszać |
ooo to jeszcze zależy - jak się ruszać - ja np. szczerze nienawidzę biegania i gier zespołowych a jakoś moje wuefistki zawsze akurat lubowały się wyżej wymienionych co skutecznie zniechęcało mnie do zajęć ruchowych w szkole
mam nadzieję, że szymcia nie obrazi się na nas za to offowanie na jej wątku |
ja nie z tych co się obrażają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szymcia
Miłośnik goldenów
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 21:45, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
akbar.han.bl napisał: | Szymcia - ale ja kocham sport! Zresztą z astmą nie mam wyboru. Kiedyś bardzo czynnie rowerem jeździłam. Teraz pieszo z psem. Jestem w siódmym miesiącu ciąży i chodzę z psem po lesie prawie codziennie. Jakbym nie chodziła to bym pewnie juz nie oddychała. Więc czasami mi sie przydasz jako konsultant... a tak naprawdę to bardzo bym chciała móc biegać... Może kiedyś z astmą bym dała radę systematycznie trenując, ale stawy nie ... |
ja myślę, że spacery wystarczą,teraz z psem później z wózeczkiem i kondycja sama rośnie, nie ma co forsować stawów bo w gruncie rzeczy bieganie jest bardzo obciążające
jak tylko będziesz mogła to staraj się do samego końca ciąży dużo spacerować to poród będzie łatwiejszy, wiem to z doświadczenia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez szymcia dnia Pią 21:47, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:53, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
magda_17 napisał: | Balbinko w większości szkołach jest tak, że jak jest zimno to gry zespołowe na sali, a jak ciepło to idziemy biegać na boisko. Tak to niestety wygląda i nie raz jest tak, że na sali muszą być dwie klasy. A w gry zespołowe można grać, ale jak się ma zespół, u nas jest tak, że gra 5-6, a 10 stoi |
czyli od moich czasów nic się nie zmieniło ideałem byłoby gdyby każdy miał mozliwość wybrania sobie takiego rodzaju aktywności jaka mu odpowiada... w obecnym systemie edukacji to niestety nie jest możliwe a na dodatek młodzież /i nie tylko / coraz więcej czasu spędza przed kompem...
szymcia - to fajnie - bo ja bardzo nie lubię obrażalskich
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez balbinka dnia Pią 21:56, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
szymcia
Miłośnik goldenów
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 21:55, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
a z tym lubieniem wuefistów to różnie bywa, ja przyznaję, trochę gnębię moje gwiazdy i wiem, że niektóre mnie nie znoszą ale po latach przychodzą i mi dziękują więc coś w tym musi być
masz rację Balbinko, dobrze by było żeby każdy mógł sobie wybrać dziedzinę sportu w której czuje się najlepiej ale nie da sie tego zrobić w obecnych realiach, wiem bo to przerabiałam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez szymcia dnia Pią 21:59, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pią 21:58, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
szymcia napisał: | akbar.han.bl napisał: | Szymcia - ale ja kocham sport! Zresztą z astmą nie mam wyboru. Kiedyś bardzo czynnie rowerem jeździłam. Teraz pieszo z psem. Jestem w siódmym miesiącu ciąży i chodzę z psem po lesie prawie codziennie. Jakbym nie chodziła to bym pewnie juz nie oddychała. Więc czasami mi sie przydasz jako konsultant... a tak naprawdę to bardzo bym chciała móc biegać... Może kiedyś z astmą bym dała radę systematycznie trenując, ale stawy nie ... |
ja myślę, że spacery wystarczą,teraz z psem później z wózeczkiem i kondycja sama rośnie, nie ma co forsować stawów bo w gruncie rzeczy bieganie jest bardzo obciążające
jak tylko będziesz mogła to staraj się do samego końca ciąży dużo spacerować to poród będzie łatwiejszy, wiem to z doświadczenia |
Dziękuję za wsparcie. Ja to jeszcze lubię sobie tempo narzucić. Teraz robię w prawie dwie godziny to co kiedyś 45- 60 minut. Ale i tak sie czuję jak po maratonie...
Potem jak najwcześniej też do lasu, trzeba sie rehabilitować jak to mój lekarz mawia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szymcia
Miłośnik goldenów
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 22:01, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
no to trzymaj tak dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:04, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
magda_17 napisał: | Balbinko w większości szkołach jest tak, że jak jest zimno to gry zespołowe na sali, a jak ciepło to idziemy biegać na boisko. Tak to niestety wygląda i nie raz jest tak, że na sali muszą być dwie klasy. A w gry zespołowe można grać, ale jak się ma zespół, u nas jest tak, że gra 5-6, a 10 stoi |
U nas ćwiczą 2 klasy same dziewczyny dlatego że w jednej i w drugiej jest malutko dziewczyn wiec mamy razem. A i tak nas mało bo połowa nie ćwiczy
Ja z moją wuefistką zawsze się "wykłócamy" i "dogadujemy" sobie ale tak na żarty, (nie wiem jak to powiedzieć) ona jest taka, że robi wszystko to co ja nie chce Ale chodzi o takie sprawy że np. po wf tzreba sprzęty zabrać z sali i zawsze uciekam szybciutko a ona wtedy "Karolina wróć!" albo "To może Karolina weźmie!" no i po zawodach Albo np. jak się wybiera tak zwanych kapitanów i się chowam żeby mnie nie wybrała bo jednym z kapitanów jest osoba z którą chcę być i wtedy "To może Karolina"
Ale lubię ją babiczka jest taka fajna do pogadania
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karolcia dnia Pią 22:05, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
szymcia
Miłośnik goldenów
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 22:19, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Karolcia, też mam taką uczennicę z którą bardzo lubię się podroczyć ale to tak z dużej sympatii, myślę, że u Ciebie jest podobnie, z reguły te "łobuziary" najbardziej się lubi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez szymcia dnia Pią 22:21, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|