Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga&Luna
Ekspert
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:08, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja także trzymam kciuki, by Sara najszybciej jak to możliwe trafiła do Ciebie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
YASMINA
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Pon 21:52, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Witamy serdecznie i będziemy trzymali kciuki abyście w końcu zamieszkały razem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez YASMINA dnia Pon 21:53, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:58, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Witaj Joanno. Miło , że do nas dołączyłaś.
Serce się kraja jak sie czyta takie historie, nie jestem w stanei wyobrazic sobie goldena przy budzie Cała nadzieja w Tobie, trzymamy kciuki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 1:38, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Witaj Joanno . Miło, że jesteś z nami
Masz piękne plany i życzymy, żeby udało Ci się je zralizować
A może jakies zdjęcia Sary byś zamieściła tutaj
http://www.goldenretriver.fora.pl/galeria,26/
Pozdrawiamy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Czw 1:41, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&goldenki
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:05, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Witamy Asiu, dobrze ze Sara ma CIebie a jeszcze lepiej bedzie jak juz trafi do Ciebie na stałe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
clio
Starszy goldeniarz
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suchedniów/Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:38, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
oj tak dobrze ze ma Ciebie!!!
oby ta budowa szybciutko sie skończyła a Sarcia juz z wami była!
trzymamy kciuki i pozdrawiamy was serdecznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stary b/ majtek
Rutyniarz
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Marki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:17, 15 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
No cześć Asia. W wolnej chwili poczytałem sobie o sytuacji ciocinej ....jeszcze....suczki. Dużo przeszła. żal że nie mogłaś jej zabrać wcześniej. Nasza Lamia miała więcej szczęścia, bo ją zabraliśmy od "ludzi"jak miała 1rok i 2msc.....zresztą już o tym pisałem .... a i tak skutecznie zdezolowali psu psychikę. Sorki za droczenie się na którymś z tematów. Pozdrawiam i zabieraj ją wreszcie, bo każdy dzień w tamtym domu to dla niej wieczność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cortina
Starszy goldeniarz
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:47, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Stało się- mam Sarę u siebie, po długich i wyczerpujących chwilach bez niej zamieszkała z nami w naszym domu na wsi. Na razie "na próbę" na mój dwutygodniowy urlop, ale z nadzieją, że się dostosuje i będzie na stałe.
Chodzi za mną jak ogon, towarzyszy mi wszędzie- żeby dala rade to i pod prysznic by wlazła
Ale niestety idealnie też nie jest. Po pierwsze w nocy śpi poza sypialnią bo nas budzi. Dziś o 4 rano zaczęła piszczeć. Myślałam, że chce siku więc ją wypuściłam a ona zamiast załatwiać potrzeby zaczęła się bawić. Zignorowałam to, wpuściłam do domu i poszłam dalej spać. A ona tak wzdychała pod drzwiami (że niby taka samotna), że o 6 odpuściłam i poszłam z nią na spacer. Pewnie z czasem się przyzwyczai do naszego rytmu dnia i zacznie przesypiać całe noce. Po drugie- musiała dziś zostać sama na 3 godziny bo musieliśmy z mężem oboje jechać do lekarza. Z relacji sąsiadów wynika, że szczekała i wyła cały czas. Strach pomyśleć co się będzie działo jak nas nie będzie 8 godzin.
Oczywiście będę z nią pracować te dwa tygodnie, ale jeśli dalej tak będzie cierpieć jak nas nie będzie w domu to nie wiem co zrobię. Na razie jestem dobrej myśli, czas pokaże. mam nadzieję, że się przyzwyczai i będzie wszystko ok. Trzymajcie kciuki!
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bliźniaczki&Figa
Ekspert
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 2729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Tomyśl/Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:47, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
To super, że w końcu jest z Wami! na pewno jest szczęśliwa, ale z tego co piszesz to chyba też zdenerwowana nową sytuacją mamy nadzieję, że szybko się przyzwyczai trzymamy kciuki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mila
Starszy goldeniarz
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:53, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Wszystko będzie dobrze. I dla Was i dla Sary to nowa sytuacja. Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PatrycjaiLenka
Rutyniarz
Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:39, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
witamy! kurcze biedna psinka mam nadzieję że już niedługo będzie z Wami pozdrawiamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:44, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Cortina napisał: | Stało się- mam Sarę u siebie, po długich i wyczerpujących chwilach bez niej zamieszkała z nami w naszym domu na wsi. | Rzeczywiście trochę to trwało
Cytat: | Na razie "na próbę" na mój dwutygodniowy urlop, ale z nadzieją, że się dostosuje i będzie na stałe. | Nie brzmi to zbyt optymistycznie
Cytat: |
Chodzi za mną jak ogon, towarzyszy mi wszędzie- żeby dala rade to i pod prysznic by wlazła Ale niestety idealnie też nie jest. Po pierwsze w nocy śpi poza sypialnią bo nas budzi. Dziś o 4 rano zaczęła piszczeć. Myślałam, że chce siku więc ją wypuściłam a ona zamiast załatwiać potrzeby zaczęła się bawić. Zignorowałam to, wpuściłam do domu i poszłam dalej spać. A ona tak wzdychała pod drzwiami (że niby taka samotna), że o 6 odpuściłam i poszłam z nią na spacer. Pewnie z czasem się przyzwyczai do naszego rytmu dnia i zacznie przesypiać całe noce. | Wiesz, że my urzędujemy na wsi ale ja chodzę z babami 3x dziennie na spacery i "nie wypuszczam" ich kiedy chcą. Dlatego one wiedzą, i ja wiem kiedy się załatwiamy i gdzie
Cytat: | Po drugie- musiała dziś zostać sama na 3 godziny bo musieliśmy z mężem oboje jechać do lekarza. Z relacji sąsiadów wynika, że szczekała i wyła cały czas. Strach pomyśleć co się będzie działo jak nas nie będzie 8 godzin. | To niestety zależy od Was . Albo ją szybko nauczycie, że wychodzenie nie jest "na zawsze" i Wasz powrót to fajna sprawa albo ona będzie szalała
Cytat: | Oczywiście będę z nią pracować te dwa tygodnie, ale jeśli dalej tak będzie cierpieć | To jest chyba złożony problem a nia cierpienie. W grę wchodzi zarówno niepokój jak i próby dominacji
Cytat: | jak nas nie będzie w domu to nie wiem co zrobię. | Więc nie trać czasu tylko ucz ją i wymagaj
Cytat: | Na razie jestem dobrej myśli, czas pokaże. mam nadzieję, że się przyzwyczai i będzie wszystko ok. Trzymajcie kciuki! | Będę trzymać Przede wszystkim za Sarę
Cytat: |
Pozdrawiam | Od
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Czw 0:03, 18 Sie 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
efka1208
Miłośnik goldenów
Dołączył: 11 Sie 2011
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:17, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Cześć Cortina!
Ja jestem dobrej myśli.Nowe otoczenie, nowe zapachy ,inny rytm życia...ona jak szczeniaczek w nowym domku. Minie jej to z pewnością.
Trzymam za Was kciuki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka@Frida
Ekspert
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warmińsko-mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:48, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że Sarcia wreszcie ma szansę na lepsze... Trzymam kciuki za wzajemne zrozumienie. Powodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
corsoo909
Ekspert
Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:53, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Super , że wreszcie do Ciebie trafiła .
Trzymam mocno kciuki za to , żeby się wszystko udało , i było już dobrze .
Pozdrowienia dla Ciebie i mizianki dla Sary .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|