Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:05, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
cudeńka te małe szkrabki i duze tez... wszystkie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:19, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
saida napisał: |
a na drugim zdjęciu od góry Gala przypomina mi troszkę Nastkę od Balbinki (te przyprószone wiekiem mordeczki ) |
mi też się Gala wydała bardzo podobna do Nastki no i nie ma się co dziwić - bo mama Gali to rodzona siostra Nastkowego tatusia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
derika
Miłośnik goldenów
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:09, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
dziękujemy za komplementy
Faktycznie Galcia już jest troszkę przyprószona... widać po niej bardziej bo z wiekem jest coraz ciemniejsza...
Balbinka czyli mama Gali i Nastkowy tatuś to rodzeństwo...czyli Nastka i Gala to....kuzyni??? No proszę jaki świat mały
EDIT: pognałam do galerii Nastkę oglądnąć faktycznie można znaleźć podobieństwo
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez derika dnia Śro 10:15, 11 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:27, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
no na to wygląda, że nasze dziewczyny są baaardzo bliskimi kuzynkami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
derika
Miłośnik goldenów
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:55, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Fajnie balbinko
Gala powoli wraca do życia...wczoraj troszkę zjadła, ale zasadniczo leży i z żadka się ruszy.... ale jak zrobiłam sesję kosmetyczną brzucha (bo portki i brzuch miała powalany błockiem po spacerze i musiałam przemyć co by jakieś zakażenie sie nie wdało) to z wyraźną przyjemnością połozyła się na grzbiecie iw ystawiła na działanie wilgotnej szmatki i szczotki z miękkiego włosa :l)...oczywiście Tea byłaby obrażona że matką się zajmują a nią nie więc wczoraj wieczorem bawiłam sie w kosmetyczkę... mam teraz piękne psiki...wyczesane, wymuskane...
weterynarz namawia nas na pokrycie Tei...ma już 5 lat i to już jakby ostatnio dzwonek... tłumaczyłam mu, że nie chcemy już jeździć po wystawach i bawić się w hodowlę...ale nas namawiał na to byśmy znaleźli sobie faceta z porządnymi, którego właściciele mają podobne poglądy... i którzy by chcieli wziąść w tym udział z miłości do psiów a nie z chęci zysku.... w pierwszej chwili z uporem sobie mówiłam "NIE. Już nie będzie dzieci"...ale ten pomysł chodzi za mną ...i chodzi.... zaczynam mieć ochotę na opiekę nad zgrają bambaryłek no i pewnie byśmy zostawili jednego szczeniaczka.... by były 3 pokolenia pod jednym dachem....
waham się.... co wy o tym sądzicie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez derika dnia Czw 9:56, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:33, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
derika napisał: | weterynarz namawia nas na pokrycie Tei...ma już 5 lat i to już jakby ostatnio dzwonek... tłumaczyłam mu, że nie chcemy już jeździć po wystawach i bawić się w hodowlę...ale nas namawiał na to byśmy znaleźli sobie faceta z porządnymi, którego właściciele mają podobne poglądy... i którzy by chcieli wziąść w tym udział z miłości do psiów a nie z chęci zysku.... w pierwszej chwili z uporem sobie mówiłam "NIE. Już nie będzie dzieci"...ale ten pomysł chodzi za mną ...i chodzi.... zaczynam mieć ochotę na opiekę nad zgrają bambaryłek no i pewnie byśmy zostawili jednego szczeniaczka.... by były 3 pokolenia pod jednym dachem....
waham się.... co wy o tym sądzicie? |
Z jednej strony fajnie. Kolejny psiaczek w domku... z drugiej strony jak patrze chocby na nasza fundacje dla goldenow- ile tych psiakow jest oddawanych, ile tego po allegro jest... czy masz pewnosc ze w przypadku miotu okolo 10 sztuk znajdziesz 10 cudownych domkow takich jak np Twój?
I dlaczego wet namawia, dlaczego to ostatni dzwonek? Dla zdrowia suni? bo nie do konca rozumiem, jak widzisz Gala miała 2 mioty a i tak spotkało ją ropomacicze.... Ja niestety jestem chyba za tym aby nie namnazac psow... Bo trafia one dalej- nierodowodowe pieski a i moze nowym włascicielom rowniez zechce sie je rozmnozyc, tak z byle kim... pomyslmy co bedzie po 3ech pokoleniach, jakie to beda "goldeny"?
Ja kiedys rowniez rozmyslałam ze jakby moja dopuscic do jakiegos fajnego psa rowniez z papierami... ale strach o przyszłosc maluchow i ich kolejnych pokolen jest wiekszy...
ps. A czy doczekamy sie galerii dziewczynek???
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kesse dnia Czw 10:51, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
derika
Miłośnik goldenów
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:25, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
kesse... mam te same myśli...wet namawia bo jestem jego ulubionym hodowcą...zawsze się rozpływa nad tym jakie zadbane te moje psiaczki, jakie wycackane, że aż miło przychodzić do moich szczeniąt .... co do nowych właścicieli... to jedna z moich obaw... nie wiem co z tym fantem zrobić...mam wenętrzny konflikt...
a galerię... na razie wstawiłam się tutaj na anszym wątku w weekend przegrzebię kompa mojego taty który ma pięknie poorganizowane te zdjęcia i stworzę galerią i moich królewien i dzieci
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez derika dnia Czw 11:26, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:33, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wiesz decyzja należy i tak do Ciebie, może jak juz to ewentualnie jednak skusić sie na rodowodowe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
derika
Miłośnik goldenów
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:51, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
nieeee...dostaje mdłości na myśł o tych wystawach...strasznie mnie to męczyło...na razie kwestia pozostanie otwarta.... nie śpieszy mi się z decyzją.... do cieczki jeszcze prawie pół roku.... najlepiej wziąć na wstrzymanie i przemyślec gruntownie.... wtedy jest 100% pewności że decyzja była przemyślana...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|