Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karolinka83
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:51, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
troche mi smutno bo mój maluszek jest chory niby nic poważnego ale wczoraj musiał dostać antybiotyk i wyglada na to ze ma uczulenie na Purine( biegunka i krostki uczuleniowe) jest na głodówce 24h i dzisiaj kolejny zastrzyk.... biedactwo.... strasznie sie denerwuje że nie może nic zjeść mam nadzieje że mu przejdzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
stary b/ majtek
Rutyniarz
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Marki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:14, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Tak twierdził lekarz, że po karmie??? poczytaj dokładnie forum i zobaczysz że wiele osób które miało szczeniaki same przygotowują karmę...a antybiol był niezbędny....??? osobiście podchodzę do tego z rezerwą....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolinka83
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:27, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
stary b/ majtek napisał: | Tak twierdził lekarz, że po karmie??? poczytaj dokładnie forum i zobaczysz że wiele osób które miało szczeniaki same przygotowują karmę...a antybiol był niezbędny....??? osobiście podchodzę do tego z rezerwą.... |
wcześniej przygotowywałam mu gotowane papu .... ale tez nie czuł się za dobrze zatem po konsultacji veta i hodowcy przeszliśmy na suchą purine( podejrzenie jest ze może być uczulony na kurczaka--- gdyż na początku dostawał gotowanego kurczaka, ryż i merchewe) no i teraz mamy...... myślę ze vet wie co najlepsze dla pieska... zobaczymy jak bedzie sie czul po innej karmie polecili Bento
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stary b/ majtek
Rutyniarz
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Marki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:55, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
karolinka83 napisał: | myślę ze vet wie co najlepsze dla pieska... | ....PROPONUJĘ PODCHODZIĆ DO TEGO JAK DO JEŻA...OSTROŻNIE. TO TWÓJ PIES, TY O NIM DECYDUJESZ I W RAZIE CZEGO PONIESIESZ KONSEKWENCJE....A MAŁY DYSTANS NIKOMU JESZCZE NIE ZASZKODZIŁ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolinka83
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:01, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
stary b/ majtek napisał: | karolinka83 napisał: | myślę ze vet wie co najlepsze dla pieska... | ....PROPONUJĘ PODCHODZIĆ DO TEGO JAK DO JEŻA...OSTROŻNIE. TO TWÓJ PIES, TY O NIM DECYDUJESZ I W RAZIE CZEGO PONIESIESZ KONSEKWENCJE....A MAŁY DYSTANS NIKOMU JESZCZE NIE ZASZKODZIŁ... |
trochę nie rozumiem dlaczego na dystans z vetem... przeciez jak człowiek jest chory i proponuja mu antybiotyk który ma go wyleczyć to nie mówi nie .... zatem ja tak samo uważam ze Vet sią zna na zdrowiu piesków.... na pewno lepiej niż ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolka
Rutyniarz
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:10, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
tak Karolino, wet zna sie na zdrowiu zwierząt, i jeśli podaje antybiotyk to napewno wie, co robi.
np. jeśli Cię to interesuje, "najlepszy" weterynarz w moim mieście kiedy pojechałam do niego z półprzytomną fretką wymiętosił jego brzuch i powiedział, że to jakieś zatrucie. tydzień leczył go antybiotykami nie zrobiwszy żadnych badań (poza krwią). po ponad tygodniu Gutka zawieźlismy do szpitala wet. do Łodzi. tam okazało się, że ma ZAPALENIE PŁUC. a ponieważ tak długo chorował i nie był leczony, jego stan był beznadziejny. po dwóch tygodniach zdechł.
weterynarze są genialni i wiedzą wszystko lepiej od nas.
zachowaj dystans, o którym mówił stary b/ majtek, a unikniesz sytuacji takiej jak moja. bo nikomu tego nie życzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolinka83
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:21, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
karolka napisał: | tak Karolino, wet zna sie na zdrowiu zwierząt, i jeśli podaje antybiotyk to napewno wie, co robi.
np. jeśli Cię to interesuje, "najlepszy" weterynarz w moim mieście kiedy pojechałam do niego z półprzytomną fretką wymiętosił jego brzuch i powiedział, że to jakieś zatrucie. tydzień leczył go antybiotykami nie zrobiwszy żadnych badań (poza krwią). po ponad tygodniu Gutka zawieźlismy do szpitala wet. do Łodzi. tam okazało się, że ma ZAPALENIE PŁUC. a ponieważ tak długo chorował i nie był leczony, jego stan był beznadziejny. po dwóch tygodniach zdechł.
weterynarze są genialni i wiedzą wszystko lepiej od nas.
zachowaj dystans, o którym mówił stary b/ majtek, a unikniesz sytuacji takiej jak moja. bo nikomu tego nie życzę. |
no proszę czyli że co mam niby robić???? czekac aż sam sie wyleczy ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolka
Rutyniarz
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:26, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
a kto Ci tak napisał? po prostu zdystansuj się do tego, co mówi wet.
i uważam, że nawet jeśli to uczulenie na karme, antybiotyk na niewiele się zda. ludzie. antybiotyk to lek-cud na wszystko? bo z tego co widzę, na każdą dolegliwość przepisują antybiotyki.
proponuję pojechać na konsultację do innego weta. nie zaszkodzi, a może pomóc
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez karolka dnia Czw 12:27, 23 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
stary b/ majtek
Rutyniarz
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Marki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:39, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
karolka napisał: |
i uważam, że nawet jeśli to uczulenie na karme, antybiotyk na niewiele się zda. ludzie. antybiotyk to lek-cud na wszystko? bo z tego co widzę, na każdą dolegliwość przepisują antybiotyki.
| ....ZGADZAM SIĘ CAŁKOWICIE...TEŻ TO ZAUWAŻYŁEM....CO BY NIE BYŁO-ANTYBIOTYK....NIE JEST TO DOBRE, SZCZEGÓLNIE DLA MŁODEGO PSIACZKA.....POCZYTAJ SOBIE NA FORUM O SPOSOBIE I PODEJŚCIU WETERYNARZY-KONOWAŁÓW, TO ZOBACZYSZ EFEKTY ICH DZIAŁAŃ...JASNE, ŻE NIE WSZYSTKICH DO JEDNEGO WORA, JEDNAK NIE ZAWIERZAĆ DO KOŃCA JEST ROZSĄDNYM WYJŚCIEM..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolinka83
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:34, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
maluszek zdrów jak ryba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|