Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
drako1807
Goldeniarz
Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 13:59, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
najlepiej to może małego psa bez sierści? np. yorki (mimo że uważam że są mało inteligentne) yorki mają włosy i nie linieją i to też jest jakieś rozwiązanie. Podobno nie linieje też portugalski pies pływający czy coś podobnego. wygląda na zdjęciach jak pudel ale niektórzy go niestrzygą i wtedy jest nawet ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:09, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Madzia bierz yorka mówię Ci idealny będzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magda_17
Ekspert
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Nie 14:52, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Taaa myślę, że york to będzie to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zakrecona007
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Nie 15:29, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Yorki to wg mnie małe potwory. Takie nieduże a za to jakie głośnie:D
Też nie polecam labradora jeżeli masz w domu dywan, ich sierśc się będzie w niego wbijac i ciężko będzie to usunąc. W przeciwieństwie do sierści goldenów Która jest mięciutka i łątwo sobie z nią 'poradzic'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magda_17
Ekspert
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Nie 15:38, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dywanów nie mam - w całym mieszkaniu panele. A jakbym miała mieć yorka to bym chyba wolała nie mieć wcale psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zakrecona007
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Nie 15:53, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
To jak w domu panele to myślę, że z sierścią nie ma problemu, bardzo łatwo zachowac czystośc i pożądek w domu:)
Yorka wręcz ciężko nazwac psem:P Mały głośny potwór i tyle:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:56, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ale z sierścia nie chodzi tylko o dywany zawsze można odkurzyć, wytrzepać i jest git, ale wyobrażacie sobie te tony sierści w ubraniach ? Straszne ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zakrecona007
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Nie 16:06, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No jest tego trochę ale to w zasadzie po każdym dużym psie, po goldenkach niestety też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magda_17
Ekspert
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Nie 16:06, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
zakrecona007 napisał: | To jak w domu panele to myślę, że z sierścią nie ma problemu, bardzo łatwo zachowac czystośc i pożądek w domu:) |
No właśnie nie tak łatwo. Poza tym jak chciałam sprzątać to potem i tak moja mama widziała więcej niż ja
zakrecona007 napisał: |
Yorka wręcz ciężko nazwac psem:P Mały głośny potwór i tyle:P |
Jejku no co te psy mogą za to, że tak wyglądają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zakrecona007
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Nie 16:08, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wygląd to nie wszystko, najgorszy jest ich charakterek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magda_17
Ekspert
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Nie 16:11, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jakie są, bo nie miałam tej "przyjemności" obcowania z nimi, ale to jest chyba kwestia wychowania. No chyba, że one mają w genach szczekanie na każdego z daleka, bo przy bliższych odległościach to pewnie uciekają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zakrecona007
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Nie 16:34, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy mają to w genach, jednakże na osiedlu mam kilka takich małych potwórków i nie wiem czy mam się śmiac czy płakac jak targają ludzi za nogawki albo szczekają na psy dużo większe od nich, np amstafy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:46, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A sie uczepiliście tych yorków ... york to 100% terier, pies stworzony do polowania na szczury pierwotnie o wielkiej odwadze i zaciekłości ... nie ich wina, że ludzie zrobili z nich co zrobili a to, że pies szczeka i jest nieznośny jest kwestią wychowania lub socjalizacji, gdybyście nie socjalizowali goldena też mógłby wyrosnąć agresywny tchórz który wszystko i wszystkich w wyniku strachu atakuje. Nie zapominajmy, że szczekanie u psa jest alarmem "uwagą mogę ugryźć" a pies bez powodu nie gryzie. Nie ich wina, że stały się dodatkiem do różowej torebki... co gorsza są już i takie przypdkie gdzie właściciele psów typu york i chiuacha ( nie wiem jak to się piszę), przyznają otwarcie, że ich psy załatwiają się w domach do kocich kuwet, bo świat zewnętrzny jest zły i się boją ... a potem się dziwić, że wyjdą z takim psem do weta i psu mało co serce nie stanie kiedy zobaczy większego psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magda_17
Ekspert
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Nie 16:48, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
To mnie wkurza w tych małych psach - te duże mają chodzić na smyczy i w kagańcu a właściciele tych małych pozwalają swoim psom robić to co im się podoba i właściciel takiego dużego musi się potem szarpać ze swoim, żeby ten mały przypadkiem nie został zdeptany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:52, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
To już jest inna kwestia I znów wina człowieka ... bo co ten mały pies przecież sam się nie spuścił ze smyczy ... oj i nie życzę, żadnemu właścicielowi który tak postępuje spotkana ze mną...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|