|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stiles
Starszy goldeniarz
Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malahide, Dublin, Ireland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:11, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Pierwsza noc. Mielismy za malo czasu by Macy skocznie sama weszla do klatki. Zanim poszla spac, kilka razy sama do niej wchodzila, ale kiedy juz padlismy ze zmeczenia to pomoglismy przerzucic jej ostatnie lapki do srodka i ja w niej zamknelismy. Pokokosila sie w niej troche, poskuczala kilka minut, ale jak usnela o 12, to obudzilam ja dopiero ja o 7:30. Obawiam sie ze to jedyna i ostatnia taka spokojna noc Byloby pieknie gdyby tak przesypiala nocki. Nauczona juz jest czystosci w domu, zalatwia sie tylko i wylacznie na gazete (no czasami zaraz obok;) Za kilka godzin musze wyjsc na 4 godziny do pracy i wlasnie rozmyslam plan co z nia zrobic. I jak zaczarowac by nie szczekala za duzo, bo mnie sasiedzi wysiedla;)
A zdjeciami to fakt bede Was z rozkosza zalewac, tylko nie chce ja na sam poczatek gnebic fleshem
Pozdrawiam Was goraco i dzieki za Wasze wpisy. Aha czy ona nie moze spac u siebie na legowisku, tylko musi mi ciagle spac na nogach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:15, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Goldenki to raczej mało szczekliwe psy, w dodatku raczej nei śpią w legowisku, one kochają ludzi No i póki co moze spać dłuzej i byc spokojna bo to jednak nowe miejsce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
stiles
Starszy goldeniarz
Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malahide, Dublin, Ireland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:23, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Kesse, ale mi wogole to nie przeszkadza, jestem takim spiochem, ze moze spac nawet 15 godzin;) Hahahaha. Musze czekac do poniedzialku by wziasc ja na spacer na dwor. Wciaz nie moge uwierzyc, ze ona juz z nami jest. Rozkoszna!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa & Tiffany
Rutyniarz
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:35, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Zazdroszczę Ci bardzo że ją już masz! Ja muszę jeszcze czekać na swoją Tiffany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monia&goldenki
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:37, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A napisz cos wiecej pliss Masz zdjecia rodziców Macy?Jak tam wygląda sprawa goldenów bez papierów? Jest tez tam taki syf jak u nas? Ze oprocz hodowli sa tez zerujący na rasie bezlitośni producenci psów.Mialas problem z wyborem gdzie kupisz goldenke?Czy od razu dobrze trafilas?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
stiles
Starszy goldeniarz
Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malahide, Dublin, Ireland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:19, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Loren, czekalismy na nia ponad 3 tygodnie i dla mnie ten czas wydluzal sie w nieskonczonosc! Ale tak na prawde zeszcze moment i bedziesz miala ja w domku! Warto czekac by poczuc malenstwo zasypiajace na twoich stopach i widziec jak chodzi za Toba jak cien
Monia, ja nie kupowalam w hondowli, prywatny wlasciciel, dostalam zaswiadczenie o rejestracji, papiery do rodowodu, zaswiadczenie o chip'ie z numerem, ksiazeczke szczepien i jedzonko dla glodomora. Zanim zdecydowalam sie na to miejsce to przejrzalam setki ogloszen. Czemu wybralam to? NIe wiem, pewnie troche intuicja i to ze moglam ja ogladnac na miescu niecala godzine drogi od nas. W miocie miala 12-13 ale przezylo tylko 5 szczeniakow 3 suczki i 2 chlopcow. Wiedzialam ze chce suczke. Jedna byla zarezerwowana, miotalam sie przez kilka dni, ktora wybrac. To bylo pierwsze i jedyne miejsce. Widzialam matke na zywo i zakochalam sie w niej z miejsca. Madra piekna spokojna i czujna. Tate widzialam na zdjeciu. Poznalam wlascicieli taty i mamy, ale szczerze mowiac jak ja odwiedzalam, to emocje braly gora i nie interesowalo mnie nic poza ta mala grubasna kulka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
stiles
Starszy goldeniarz
Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malahide, Dublin, Ireland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:26, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:37, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
stiles napisał: |
Pozdrawiam Was goraco i dzieki za Wasze wpisy.
Aha czy ona nie moze spac u siebie na legowisku, tylko musi mi ciagle spac na nogach? |
Nie zadawaj głupich pytań bo my to mamy już za sobą
Chciałbym widzieć Twoja minę pełna zachwytu gdy nie chcesz ruszyć nogami, żeby Macy nie obudzić .
A jeszcze to łażenie za Tobą. Serce mało z radości nie wybuchnie .
Człowiek tylko się zastanawia po jaką cholerę żył do tej pory nie mając takiego cuda
Całuję malutką w słodkie pysio .
PS
Jak Ci się podoba jej zapach
[/quote]
jaka ona śiczna
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Wto 12:38, 16 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
stiles
Starszy goldeniarz
Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malahide, Dublin, Ireland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:45, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jeszcze zanim ja wzielismy, co kilka dni jezdzilismy ja odwiedzac i spedzac z nia troche czasu, to gdy wracalam do domu to ubrania mialam tak przesiakniete jej zapachem, ze czulam ten zapach unoszacy sie w samochodzi kilka dni pozniej. Uwielbiam ten zapach, dlatego ani do glowy mi nie przyjdzie jej jeszcze kapac. Musze ja zrzucic z moich nog bo zaczynaja mi dretwiec, co za rzep. Ona jeszcze nie wie, ze za 2 godziny musze isc na kilka godzin do pracy. Auuuuuuuuuu (znienawidzi albo ta klatke, albo zje mi przedpokoj) hmmmmmmmm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:03, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
stiles napisał: | Jeszcze zanim ja wzielismy, co kilka dni jezdzilismy ja odwiedzac i spedzac z nia troche czasu, to gdy wracalam do domu to ubrania mialam tak przesiakniete jej zapachem, ze czulam ten zapach unoszacy sie w samochodzi kilka dni pozniej. Uwielbiam ten zapach, dlatego ani do glowy mi nie przyjdzie jej jeszcze kapac. | ciekawe dlaczego prawie wszyscy uwielbiaja ten zapaszek
Cytat: | Musze ja zrzucic z moich nog bo zaczynaja mi dretwiec, | Jesteś bez serca Zrzucac maleństwo. Poczekaj chociaż rok . Wtedy będziesz czuła słodycz na stopach
Cytat: | co za rzep. Ona jeszcze nie wie, ze za 2 godziny musze isc na kilka godzin do pracy. | I lepiej jej nie uprzedzaj
Cytat: | Auuuuuuuuuu (znienawidzi albo ta klatke, albo zje mi przedpokoj) hmmmmmmmm | One jednak inaczej traktuja klatke niz my. Przykryłaś ją czymś, klatkę znaczy się
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Wto 16:04, 16 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
stiles
Starszy goldeniarz
Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malahide, Dublin, Ireland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:00, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
klatki nie kocha tak jak ja kocham ta klatke;) dam jej troche czasu. Znioslam ja na dol do przedpokoju, zablokowalam klatka wejscie na schodu i zostawilam ja otwarta. Jeszcze pol godzinki w pracy i powiem wam czy zjadla sufit;)
Jerzy, powinnam przykryc klatke tak? A co to daje? Bedzie przytulniejsza? Do uslyszenia za chwile.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monia&goldenki
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:06, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
stiles napisał: | klatki nie kocha tak jak ja kocham ta klatke;) dam jej troche czasu. Znioslam ja na dol do przedpokoju, zablokowalam klatka wejscie na schodu i zostawilam ja otwarta. Jeszcze pol godzinki w pracy i powiem wam czy zjadla sufit;)
Jerzy, powinnam przykryc klatke tak? A co to daje? Bedzie przytulniejsza? Do uslyszenia za chwile. |
Przykryta klatka sprawia ze dla psa staje sie ona bezpiecznym miejscem, azylem, schronieniem:) Moje jak byly szczeniakami to wchodzily pod łozko bo tam bylo ciemno i fajnie potem sie tam nie zmiescily to przeniosly sie pod suszarke z ubraniami:)Generalnie psy lubia sobie wypoczywac w ustronnym miejscu.
tzn jak byly same to wchodzily pod łozko, jak wchodzilam do mieszkania po dlugiej nieobecnosci to wyłazily z pod łozka takie zaspane:wink: szybko sie ogarnialy i radocha bo pancia wrocila
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez monia&goldenki dnia Wto 19:08, 16 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:09, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
I my rodzinkę Macy witamy, a ją samą za uszkiem miziamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:45, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
stiles napisał: | klatki nie kocha tak jak ja kocham ta klatke;) | Widocznie to nie jest miłość od pierwszego spojrzenia
Cytat: | dam jej troche czasu. | Dasz jej nie tylko trochę czasu
Cytat: | Znioslam ja na dol do przedpokoju, zablokowalam klatka wejscie na schodu i zostawilam ja otwarta. Jeszcze pol godzinki w pracy i powiem wam czy zjadla sufit;) | Bedę z niecierpliwością czekał , żeby Cię usłyszeć
Cytat: | Jerzy, powinnam przykryc klatke tak? A co to daje? Bedzie przytulniejsza? | Jak Monika napisała. Bardziej będzie przypominała norę, Psy lubią mieć taką własną chałupę. Wrzuc jej do środka coś fajnego. No początek trochę smaczków
Cytat: | Do uslyszenia za chwile. | Nadstawiam ucho a tu nic
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Wto 19:45, 16 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
karolka
Rutyniarz
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:54, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jerzy nie bądź taki niecierpliwy, Anna napewno zaraz przemówi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|