|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sabina90
Początkujący
Dołączył: 15 Wrz 2015
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:57, 16 Wrz 2015 Temat postu: Sabina i Baster |
|
|
Witam. Od soboty mamy u siebie w domku golden retrievera. Psiak ma rok i miesiąc. Wzięliśmy go spod Rzeszowa, a my sami jesteśmy z nowego targu k. Zakopanego. Oni oddali psa podobno przez to ze siedział sam po 12 h i to codziennie. A jak już zostawał sam to podobno zjadł smartfona, wszystkie swoje zabawki, pluszaki które mu dawali, twierdzili ze ma trudny charakter bo jest za bardzo żywiołowy. Podobno potrafił wyjść na dach samochodu i nie chciał zejść. Pani szkoleniowiec i z fundacji mówily ze oni jak z nim wychodzili to tylko na chwilkę, albo i wcale. A tamta pani twierdzi ze z nim biegała. Po wczorajszej rozmowie z jego poprzednia właścicielka wywnioskowalam ze od jakiegoś czasu był non stop na podwórku, miał tam też spać bo mowila ze codziennie po 23 skuczal pod ich oknami żeby go do domu wpuscili... Tak naprawdę nie wiadomo co jest prawdą... Ale u nas widać ze jest spokojniejszy niż był na początku. Nawet za nimi chyba nie tęskni, ani razu nie skuczal. Ładnie się słucha, na smyczy tez idzie ładnie ale kupiliśmy mu 2,5 m bo ta która miał była chyba za krótka bo szarpal a jako młody pies i będąc w nowym miejscu chce wszystko obwahac. U nas jakiś trafem wystarczy mu ponad 30 minut spaceru rano żeby padł, takto chodzimy po godzinie i tez ma dość. Mamy też kota, ciężko ich oswoić ale dziś już jest lepiej. Kot tez jest go ciekawy bo jak Baster zaśnie to on do niego podchodzi i waha, raz się bardzo blisko niego położył. Ale później pies wg niego dla zabawy dwa razy go pogonil i teraz kot syczy bardzo jak goldi się zbliża. Ale dziś widzę ze juz się powoli oswajaja ze sobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:45, 16 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Witaj Sabino.
Widzę, że rzeczywiście nic nie wiecie o nim
Jak Baster znalazł się u Was i dlaczego golden
Czy to jest Wasz pierwszy pies
Skąd czerpiecie wiedzę o psach i ich wychowaniu ?
Czy uczysz go pozostawania w domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sabina90
Początkujący
Dołączył: 15 Wrz 2015
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:27, 16 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | Witaj Sabino.
Widzę, że rzeczywiście nic nie wiecie o nim
Jak Baster znalazł się u Was i dlaczego golden
Czy to jest Wasz pierwszy pies
Skąd czerpiecie wiedzę o psach i ich wychowaniu ?
Czy uczysz go pozostawania w domu |
1. Ponieważ na Facebooku wyskoczylo mi ze jest pies do adopcji. Przed nami była.inna rodzina ale zrezygnowali, mąż co niedzielę jest w górach i planuje z nim jeździć jak tylko nauczy się przy rowerze chodzić. Dlatego golden ponieważ od 3-4 lat choruje na ta rasę
2. Zależy w jakim sensie pierwszy. Wspólny tak ale ogólnie nie. Ja kiedyś maila shi tshu, a mąż owczarka którego jako nastolatek sam wychowywał i jego sunia byla bardzo mu oddana i łagodna
3. Właśnie z życia i trochę z forum
4 jeszcze nie, planujemy go zostawiać w kojcu na polu na parę godzin. Właśnie przez to ze w poprzednim domu roznosil całe mieszkanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:59, 16 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
1. Ponieważ na Facebooku wyskoczylo mi ze jest pies do adopcji. Przed nami była.inna rodzina ale zrezygnowali,[/quote] Rozumiem, ze był to pies z jakiejś Fundacji
Cytat: | mąż co niedzielę jest w górach i planuje z nim jeździć jak tylko nauczy się przy rowerze chodzić. | wydaje mi się, że golden nie jest psem do roweru
Cytat: | Dlatego golden ponieważ od 3-4 lat choruje na ta rasę | Znam ta chorobę
Cytat: |
2. Zależy w jakim sensie pierwszy. Wspólny tak ale ogólnie nie. Ja kiedyś maila shi tshu, a mąż owczarka którego jako nastolatek sam wychowywał i jego sunia byla bardzo mu oddana i łagodna | Wydaje mi się, że to się nie liczy. Baster będzie waszym pierwszym a ponieważ już trochę przeszedł będziecie musieli wykazać się dużą wiedzą, żeby go "oswoić"
Cytat: |
3. Właśnie z życia i trochę z forum | To zdecydowanie za mało. Sięgnijcie do literatury i to jak najprędzej. Proponuję wszystkie książki Mrzewińskiej Zofii
Po obu końcach smyczy
Jak rozmawiać z psem
Zwykły niezwykły przyjaciel
Cytat: |
4 jeszcze nie, planujemy go zostawiać w kojcu na polu na parę godzin. Właśnie przez to ze w poprzednim domu roznosil całe mieszkanie |
A czy u was roznosi . Chcecie w jakiś sposób postępować z psem tylko dlatego, ze coś słyszeliście
Proszę, zacznijcie czytać. Inaczej zamiast stworzyć system współpracy z psem będziecie usiłowali rozwiązywać jednostkowe problemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:00, 16 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
1. Ponieważ na Facebooku wyskoczylo mi ze jest pies do adopcji. Przed nami była.inna rodzina ale zrezygnowali,[/quote] Rozumiem, ze był to pies z jakiejś Fundacji
Cytat: | mąż co niedzielę jest w górach i planuje z nim jeździć jak tylko nauczy się przy rowerze chodzić. | wydaje mi się, że golden nie jest psem do roweru
Cytat: | Dlatego golden ponieważ od 3-4 lat choruje na ta rasę | Znam ta chorobę
Cytat: |
2. Zależy w jakim sensie pierwszy. Wspólny tak ale ogólnie nie. Ja kiedyś maila shi tshu, a mąż owczarka którego jako nastolatek sam wychowywał i jego sunia byla bardzo mu oddana i łagodna | Wydaje mi się, że to się nie liczy. Baster będzie waszym pierwszym a ponieważ już trochę przeszedł będziecie musieli wykazać się dużą wiedzą, żeby go "oswoić"
Cytat: |
3. Właśnie z życia i trochę z forum | To zdecydowanie za mało. Sięgnijcie do literatury i to jak najprędzej. Proponuję wszystkie książki Mrzewińskiej Zofii
Po obu końcach smyczy
Jak rozmawiać z psem
Zwykły niezwykły przyjaciel
Cytat: |
4 jeszcze nie, planujemy go zostawiać w kojcu na polu na parę godzin. Właśnie przez to ze w poprzednim domu roznosil całe mieszkanie |
A czy u was roznosi . Chcecie w jakiś sposób postępować z psem tylko dlatego, ze coś słyszeliście
Proszę, zacznijcie czytać. Inaczej zamiast stworzyć system współpracy z psem będziecie usiłowali rozwiązywać jednostkowe problemy nawet nie wiedząc czy one istnieją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|