Żużaczek

żużaczek

trochę się porządziłam i przeniosłam ten wątek wydaje mi się w bardziej pasujące miejsce Cool

mroziaczek

To ja tez sie przedstawie.
imię - Agnieszka
stan posiadania - synowie - sztuk dwa. jeden osmioletni fan Gwiezdnych Wojen, drugi prawie roczny destrojer, mąż pobłazliwy i Kwiat spokoju na tafli jeziora, Amidala (sunia) jeszcze z mamusią - do lipca.
zajecie - usuwanie z drogi destrojera co wartosciowszych przedmiotów i pilnowanie, żeby sam siebie nie "zkrosował", w chwilach wolnych pisanie pelnych otuchy artykułów dla młodych mamuś.

To moi synkowie: Starszy Boguslaw, mlodszy Wiktor

to ja z synkami

To mój mąż z Witoniem

Tu w odwiedzinach u mamy naszej Amidali

nie udało mi się niestety uchwycic jak lizała Witka Wink

A to próbka mojego hobby

łukasz

żużaczek

Otóz,pochodzenie zuzaczka wyjasniam.
Kiedys mój umiłowany opowiedzial mi następujący kawał:

rzecz dzieje sie w przedziale kolejowym.
Jedzie nim dwóch facetów. jeden z nich trzyma na kolanach zamknieta walizkę. Siedzi z ta walizką, je kanapki i co róz uchyla odrobine wieko i wrzyca do tej walizki kawałki chlebka, kiełbaski, jajeczka....
W końcu współpasazer pyta:
-Panie, a co pan tak wrzuca to jedzenie do walizki?
A tamten odpowiada, ze ma tam swoje zwierzadko. No to gosć dopytuje:
-a jakie zwierządko??
-Żużaczka
- A co to jest zużaczek??
- No takie sliczne zwierzadko, ma uszki, pyszczek, cztery łapki.... no sliczny jest.
Facet bardzo się zaciekawił bo nigdy zużaczka nie widział i prosi, zeby ten mu go pokazał. Facet otwiera walizkę a w srodku siedzi ŻUŻACZEK

NO TO JUZ WIECIE CO TO JEST ZUZACZEK Laughing

a to stronka z jednym z moich artykulów:
[link widoczny dla zalogowanych]

łukasz

No to już wiemy Very Happy

Ciekawa stronka, a co do artykułu to się nie wypowiadam, nie moja działka Wink

żużaczek

w sumie z racji zawodu (architekt) moja tez nie, ale tak zawierucha mnie gnała przez zycie, że przez 3 lata przepracowałam w perfumerii i pozaliczałam chcąc niechcąc szkolania kosmetyczne róznej maści.
teraz jestem architektem ze specjalnoscia kosmetologiczną. Ale i tak to co kocham najbardziej to zwierzaki.
Zawsze miałam jakiegos czworonoga za wyjatkiem czasu mojego pierwszego, totalnie chybiionego małzeństwa (a moglam kojarząc fakty - nie lubi psów - to nie lubi ludzi, uniknac tej pomyłki ) Evil or Very Mad

balbinka

oj żużaczku widzę, że damska część naszego forum może się zgłaszać do ciebie po dobre rady Wink

przeczytałam artykuł... muszę przyznać, że ja to jestem bardzo leniwa i niesystematyczna jeśli chodzi o to całe 'pilingowanie', balsamowanie i inne takie Wink

więc najbardziej mi się podoba zakończenie twojego tekstu Laughing

mroziaczek

artykuł świetny - podoba mi sie twoje poczucie humorku Smile

))

żużaczek

hohoho... mój osobisty wątek żużaczkowy.... hoho... Shocked

Jak opublikją następny (pod koniec następnego tygodnia, to wkleję Wam linkę.... o biustach i rozstępach. Laughing

żużaczek

to może przenieśc te moje zdjęcia co je gdzies tam wkleiłam??

edit: aaaaaaaaa... znalazłam.. w galeri są........ Laughing

łukasz

No tak tak, przeniosłem i przy okazji nieco zmniejszyłem Ci te zdjęcia, żeby się ładnie forum mieściło na ekranie Wink

anatom

hehehe no to troche zdjecia powedrowaly bo widze co mod to koncepcja hihihihi Laughing

ale teraz jest moim zdaniem tak jak ma byc - sunia w galerii rodzinka w "who is who" i wszystko juz gra!!

a tak w ogole ciekawa stronka i artykul ktorym juz sie zonka bardzo zainteresowala bo po dzidzi ma jakiegoas malego fiolka na punkcie brzucha i ujedrnia czym sie da!

te kosmetyki proponowane tam to srednio tanie a teraz jak wyczyta ze swietnie pomagaja to nic tylko bede musial kupic!! Laughing

żużaczek

anatom na ujedrnianie brzuszka to najlepsza i najtansza metoda - GIMNASTYKA. a kremiki wspomagajaco oczywiscie tez. Same kremiki cuda dzialaja na ulotkach..... Laughing

Proponowała bym Galenica (chyba najbardziej skuteczny)

anatom

hehe mi tego nie mow - ja jestem instruktorem masazu i odnowy biologicznej i skonczylem AWF wiec wiem ze cwiczyc trzeba, i jak trzeba i masazyk tez stosuje ale mojej zonce nie wytlumaczysz dla niej jak napisali na ulotce to tak bedzie!! Laughing

i nigdy wspomagania cwiczen i masazy za wiele i to mnie martwi bo ona jak nie bedzie umiala sie zdecydowac to zaraz kupi wszystko!! a juz nie ma miejsca w lazience!! Very Happy

żużaczek

to chyba wszystkie panie tak mają... z luboscia maziają, wąchaja, smarują.. oliwkują.... I niech na zdrowie nam idzie byle nie nastąpił przerost formy nad trescią. Laughing

łukasz