Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:11, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Aniada Dziękuje z całego serca za miłe słowa - wiele dla nas znaczą i dodają nam sił w pogodzeniu się z faktem że czasami Daisy cierpi i oby nie było pogorszenia stanu! bo wtedy nie wiem co bedziemy musieli zadecydować - jaki zabieg?!
Na razie żyjemy chwilą obecną i cieszymy się ze szczęścia, które za kilka dni nas spotka i ciekawe jak sunia przywita nowego członka rodziny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
warna
Moderator
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:33, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mam 2 Goldeny z dysplazja: srednia i duza. Oba sa po zabiegach: jeden po pectinectomii, drugi po odnerwianiu.
Chetnie doradze, ile wiem i ile sie da.
Napisz na priva.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:43, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie!
Dzięki za chęć pomocy, szczerze to zastanawiałem sie jak Cię odszukać - Warna - cos mi się kojarzy że jesteś mocno związana z lecznictwem goldenków, kilka dobrych rad widziałem, ale nie miałem wiele czasu aby Cię odszukać. Dawno Cię nie widziałem na forum/
Pozdrawiamy
P.S. Napisze na PW.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TUSIA
Goldeniarz
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:12, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Darka warna udziela się często na forum fundacji i ma wiedzę jak i inne dziewczyny z fundacji. Wejdz na jej profil i tam skontaktuj się z nią na priw (nie musisz jej nigdzie szukać)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:17, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Tusia - No kojarzyłem że Warna ma wiedzę i chęć pomóc wiec jeśli zaoferowała wskazówki to od razu napisałem jaj na PW. Sam nie lubie się narzucać, a pisałem że jej nie widziałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:40, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dawno nic nie napisaliśmy...
Wyjasnie poprzednie posty z sierpnia - nic niestety nie udało nam się dowiedzic nowego po wysłaniu RTG. Nie podejmiemy się na razie wyjazdu do Warszawy żeby inny dr obejrzał Daisy, skoro na RTG nie jasno widać. Za daleka droga i jednocześnie męcząca - nie mówie o sobie, ale Daisy bardzo meczą długie podróże.
Niestety żadnych wskazówek nawet nie otrzymaliśmy choć mieliśmy wielkie nadzieje
Dla wyjaśnienia Daisy czuje się ciągla tak samo, bez wiekszych zmian. Są dni gdzie po wiekszym wysiłku lekko widać oszczędza tą łapę - ostrożnie ją stawiając. Są także dni gdzie szaleje i nic nie widac żeby jej było i z tego się cieszymy.
NA razie zdecydowalismy że nic nie robimy - jedynie podajemy leki wspomagające, dopóki nie bedzie pogorszenia wstrzymujemy się z zabiegiem (wg mnie na to jest zawsze czas, nic już nie zmini tego że ma dysplazje, byle stan się nie pogarszł to bedzie ok)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:28, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Mam nowo zaobserwowaną sytuacje, kiedy Daisy wstaje po długim odpoczynku lub rano po śnie. Zauważyłem że od jakiegoś czasu nie kuleje tak jak kiedyś mocno, ale za to zawsze jak wsztanie to tą tylną łapę usienie i wyprostowuje ją ku tyłowi - jakby ją rozciągła sobie.
Czy to jakiś dziwny objaw, czy może gorszy stan (cierpnie ją, boli?) ???
Jakie są wasze opinie? Prosimy o pomoc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:44, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie się wydaje, że o objawach bólu świadczy kulenie a nie przeciąganie łapki. Ja idę po zastrzyki przeciwbólowe gdy widzę, że kuleje, gdy chce odciążyć tą łapkę. A takie przeciąganie hmm... nie wiem o czym świadczy wiesz mój psiak też tak robi może po śnie chce sobie rozruszać tą łapkę. Generalnie chyba kulawizną należy się bardziej przejmować, a jak jej to ustępuje to tylko się cieszyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:13, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
No to dobrze, mam nadzieje! Dzięki za odpowiedź. Kulenie jeszcze nas mocno nie prześladuje - chyba że mocno szaleje na spacerze spuszczona ze smyczy, wtedy troszkę widzę - ale jak oddychnie to jest znowu oki. Mam nadzieje że stan taki pozostanie - jest do zaakceptowania
A ile kosztują takie zastrzyki przeciwbólowe i na jaki okres starczaja - ile czasu działa. Pytam tylko orientacyjnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:26, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Wiesz co my podajemy metacam zastrzyki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Ceny nie pamiętam ale nie są drogie. Podaje je co drugi dzień a co do ilości to różnie czasem 3 czasem 5 zastrzyków. Zależy czy przechodzi. Szybko się robi nie ma problemów. Już po te zastrzyki nie chodzę do weta tylko sama w domu mu wstrzykuje. Ostatnio te zastrzyki podawałam gdzieś koło kwietnia chyba.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Olinka dnia Pią 11:27, 26 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:40, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki - mam nadzieje żę choroba już nie bedzie się dalej rozwijała Na tym etapie jakby się zatrzymała to bedziemy zadowoleni. ponieważ Daisy nie odczuwa bólu i operacja nie byłaby konieczna - a tak to ciągle zagadka
Pozdrawiamy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aja73j
Starszy goldeniarz
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Wto 10:51, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
To świetnie, że ją nie boli. Życzymy poprawy i oby obyło się bez operacji.
Mizianki dla suni:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:19, 16 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Mam mały dylemat i może uda mnie się pewnić... nie szukałem takiego tematu, postanowiłem napisac w swoim wątku.
Mam nadzieje ze uda mnie się wpoić w głowe Wasze opinie i rady, bo nie wiem już co myślec i robić...
Daisy z dnia na dzień coraz mniej je Z początku myślałem ze to wina pojawienia się córeczki, bo od tego momentu to zauważyłem. Myślełem ze tesknota,zazdrość - ale nie jest izolowana, cały dzień normalnie przebiega, nadal śpi z nami w salonie (teraz nawet przy łóżeczku).
Od dawna dodawałem jej coś do suchej, podmaslając posiłek. Już wiele razy musiałem wyrzucić to co ugotowałem bo nie zjada i psuje się!
Już kilka dni przestałem jej podawac co innego niż suchą karmę z witaminami. Jeden posiłek góra zjadała dziennie!!! Nie wiem czy to już czas przejść na karmienie raz /dz.?
Wg opakowań karmy powinna jeść miedzy 400-600g/dz. na różnych patrzyłem. Ona od 2 tyg. góra to 250-300g. Nie patrze scisle na opakowania,ale podawałem tak ze widziałem ze się najadła (bęknięcie -było oznaką )
Opusciła ostatnio 3 posiłki to wczoraj wieczorem do dawki posiłkowej dodałem trochę mieska z puszki dla psa - to zjadła, a dziś znów rano nic. Czy to normalne zeby jeść jedynie 200-250 g /dz.? - ma dopiero 10 miesiecy,. Dawno jej nie ważyłem, ale ma tak 35 kg
Mam nadzieje że nie pojawia się jakiś kolejny problem? Pomóżcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:21, 16 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam. Jest tak, że jak Daisy dostanie samą suchą karmę, to nie zje, a jak z jakimś dodatkiem, to zje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:28, 16 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedyś tak było! Ostatnio nawet suchej z ugotowanym nie rusza! Gotowałem jej miesko z warzywami i ryżem lub makaronem. Moze się przejadła???
Od 2 tyg nie gotuje!
Podaje samą suchą to zje 200-300g tak na dzień lub na dwa dni! - czasami.
Wczoraj po 2 dniach diety (bo nie można to nazwać głodówka - bo czasem uskubnie od nas błagalnym wzrokiem kawałek chlebka lub bułki przy kolacji, sniadanku) , zjadła 200g z łyżka miesa z puszki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|