Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
.:OLIWKA:.
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bemowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:58, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Tak troszq za drogo jak za same łokcie... ale ja bym na twoim miejscu za jednym razem i bioderka i łokcie zrobiła .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
suselek85
Miłośnik goldenów
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:06, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
W końcu zrobili zdjęcie łokci i bioder za 200zł. Jeszcze ortopeda nie widział zdjęcia, bo jest na urlopie. Czy ktoś zna dobrego weterynarza w Szczecinie, który zna się na dysplazji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
~*~Natalia~*~
Starszy goldeniarz
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:16, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
To my się pochwalimy, że byliśmy dziś na badaniu u dr. Jana Siembiedy i wynik oto taki; HD: A/A, ED: 0/0 ! Bioderka i łokcie idealne .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ~*~Natalia~*~ dnia Pon 21:18, 01 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justa04
Goldeniarz
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:23, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Gratuluję bardzo się ciesze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Fado
Ekspert
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:38, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
My jesteśmy umówieni na piątek na RTG łokcie i biodra u dr. Fabisza koszt to 250 zł. Fado ma 7,5 miesiąca to chyba już najwyższa pora żeby to sprawdzić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:01, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
jasne, bedziecie spokojni, ale z Fadem pewnei wszystko w porządeczku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Fado
Ekspert
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:33, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Czyli powinnam zrobić? Czy poczekać jeszcze? Widzę, że opinie sa różne. Sama już nie wiem?
On trochę dziwnie chodzi- kręci tyłkiem.
Boje sie bardzo tej narkozy, bo on biedak na dużo rzeczy jest uczulony
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Magda&Fado dnia Wto 8:58, 02 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:06, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Przebrnęłam przez cały wątek i sama nie wiem już co tu napisać... ja prześwietliłam Verasa w 5 miesiącu życia bo kulał na przednią łapkę... wielce szanowny Pan wet, którego nazwiska nawet nie wypowiem powiedział, że pies ma potworną dysplazję, że za kilka miesięcy będzie dupą szorował po ziemi, że należy go natychmiast operować i to nie zwykłe podcięcie mięśni - niewiem jak się to nazywa fachowa a od razu potrójna ... coś tam... kurcze przeraziłam się na maxa... jednak ja należę to takich osób, które muszą się chwilunię zastanowic... napisałam na forum info i praktycznie rzecz ujmując zastosowałam się do rad goldeniarzy poczekałam do 10 miesiąca życia, zrobiłam powtórne RTG już u Fabisza i co się okazało?? że po pierwsze RTG z 5 i 10 miesiąca niczym się nie różni, że nie ma dysplazji choć stawy nie są na 100% idealne, że operacji żadnej nie trzeba i że ta kulawizna to wynik młodzieńczego zapalenia kości... dwa zastrzyki centralnie w stawy na głupim jaśku i koniec... od 6 miesiąca życia Vero ma codziennie podawany Arthrophos i jego łapy mają się świetnie... biega, szaleje, pływa, wygłupia się gdybym nie posłuchała rad mój pies byłby dziś kaleką ot co...
Uważam, że jeśli pies nie ma żadnych objawów, nie kuleje, nie ma problemów z podnoszeniem się, wchodzeniem po schodach, bieganiem itd to nie ma sensu robic RTG zanim nie zakończy się wzrost psa czyli po ukończeniu roku, najlepiej jak skończy 18 miesięcy...
Madziu, mówiłaś mi, że Fado zaczął kuleć po tym jak się wyszalał na weekendzie... wg mnie on poprostu zmęczył łapy na tyle, że teraz odczuwa dyskonfort... poczekajcie kilka dni i jeśli to nie ustąpi to proponuję wizytę u Fabisza... On Wam wszystko powie co i jak i w miarę potrzeby zleci RTG...
To, że Fado zarzuca dupcią to o niczym nie świadczy, znam psy, które wiją się jak wąż a dysplazji nie mają...
Pamiętam jak Asia Axelowa martwiła się zarzucaniem tyłka u Axela... i co?? zero dysplazji...
I powtórze raz jeszcze, jestem zdania, że jeśli nie ma żadnych niepokojących objawów to RTG nalezy zrobić dopiero po roku życia psa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Fado
Ekspert
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:24, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No już nie kuleje, a może to było tylko moje urojenie
Oprócz tego że kręci tyłkiem i rzuca go na lewo to nie ma żadnych objawów. No chyba, że to jest objaw. Biega jak oszalały to chyba nic go nie boli. Sama już nie wiem widzę, że każdy ma inne zdanie.
Ja najbardziej boję sie podać mu tej narkozy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:32, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
monia&vero napisał: | Uważam, że jeśli pies nie ma żadnych objawów, nie kuleje, nie ma problemów z podnoszeniem się, wchodzeniem po schodach, bieganiem itd to nie ma sensu robic RTG zanim nie zakończy się wzrost psa czyli po ukończeniu roku, najlepiej jak skończy 18 miesięcy...
|
Monia tutaj sie z Tobą niezgodzę, bo czasem dysplazja jest niewidoczna (patrz Monika od Brega- dowiedzieli sie o dysplazji gdy zrobili badanie bodajze w 3 roku zycia psa? (nie pamietam dokładnie) i to było rutynowe badanie tak dla samego siebie)
a pewne zabiegi przy dysplazji najlepiej jest wykonac do 7- 8 miesiaca zycia.
Ja pojechałam z młoda jak miala 7 miesiecy po prostu dla spokoju duszy, abym sobie nigdy nie powiedziała ze "mogłam zrobic wczesniej", bioderka sa zdrowe natomiast ja oczywiscie mialam schizy ze kuleje, źle chodzi itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SylwiaK
Goldeniarz
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:12, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Witam, po długiej przerwie ))
Lucky miał rtg w wieku 6 mieś. -CAŁE SZCZĘŚCIE!!
po badaniu wet kazał nam Go nie forsować.
za 7 dni nasz pupil skończy rok!(ale przeleciało) i badanie powtórzymy.
tylko kesse, czy zrobić teraz czy wstrzymać sie do końca wzrostu?
ale obiema rękami się podpisuję
NIE CZEKAJCIE - ZRÓBCIE RTG!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SylwiaK
Goldeniarz
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:15, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
I JESZCZE JEDNO..
czy konieczna i bezpieczna jest pełna narkoza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:20, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem jak psiak nie ma bardzo niepokojących objawów, to lepiej zaczekać i zrobić jak skończy 18 miesięcy.
a co do narkozy, to zależy od psa, przy niektórych jest konieczna pełna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SylwiaK
Goldeniarz
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:31, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
tak powiedział wet - o tej narkozie
Lucky jest dużo silniejszy niż pół roku temu.
zadzwonię dla pewności i spytam.
nie zauważam niepokojących objawów, zatem jeśli to Mu nie zaszkodzi może poczekam do 1,5 roku.
a z tą szkodliwośćią promieniowania - jeśli mogę sie wypowiedzieć - bym nie przesadzała.
osobiście wolę mieć jasną syt. i pewność - w jakim stanie zdrowia jest mój kochany goldek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:29, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ale nie rozumiem, przecież ja nie napisałam Ci o żadnej szkodliwości promieniowania, chodzi o to, że niektórym psom wystarcza podać głupiego jasia i można zrobić im rtg, a niektórym trzeba podać pełną narkozę. zależy to od organizmu psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|