Katastrofa! Jednak Daisy też ma dysplazje :(

Daraka83

Witamy!

Dziękujemy wszystkim ze będą trzymac za Daisy kciuki.

Właśnie zaczynamy się szykować do wyjazdu, już ogromnie się denerwujemy Crying or Very sad

nerwy nami zawładnęły Confused

nie wiemy co już myśleć Sad

Nie wiemy jak długo nam to zajmie i czy dzis wejdziemy jeszcze na forum
Pozdrawiamy Wink

TUSIA

Trzymamy kciukasy za was i czekamy na wieści...będzie dobrze...

Ewa&Duffel

Jak operacja? Czekamy na wieści.

Daraka83

My właśnie dotarliśmy do domu z sunią Smile

Operacja wg weta przebiegła wg naklepszego planu, Daisy nadal jest lekko w letargu, trzyma ja pewnie głupi jaś.
Ma oczywiscie załoożony kołnierz, jeszcze felfron od kroplówki w przedniej łapie - jutro podczas kontroli dopiero wyciągną.

Jak tylko zajechaliśmy młodsi lekarze zajęli się badaniem Daisy, osłuchowo, serce, wage, krew i mocz. Podali jej zastrzyki przygotowujace do operacji i niestety musiełem juz opuścic sale. Dopiero po operacji zadzwonili że jest wszystko ok i mam za godz odebrać psa - dopiero jak dojdzie do siebie bo muszą go jeszcze troche poobserwować jak się zachowuje jak sie wybudza.

Daisy ma na obu łapkach szwy i jakimiś żelami fioletowymi posmarowane, które mają polepszyć i przyspieszyć gojenie.

Jutro i kolejna niby kontrola we wtorek beda obserwować miejsca zabiegu (czy nic się nie zbiera i nie puchnie)

Mamy nadzieje że już bedzie wszystko w porządku. Teraz tylko kontrolne wizyty nas czekają - niestety wszystko kosztowne .

emdżej

To teraz trzymam mocno kciuki za szybki powrót Daisy do zdrowia i za brak powikłań. Życzeniem na święta jest dobre zdrowie suczki. Pozdrawiam!

P.S. A ten felfron to coś czego nie znam czy może o wenflon chodziło?

artur i beata

Dzięki Darku że skrobnełeś pare słów bo my tu w nerwach na wieści czekaliśmy. Będzie dobrze Wink

TUSIA

No świetne wieści. Cieszę się ze wszystko ok i teraz już będzie tylko lepiej. Miziaki dla Daisy

Monina&Breguś

Najważniejsze że operacja przebiegła bez komplikacji.Jeszcze tylko kilka wizyt,wyjęcie welflonu i teraz bedzie z górki.Trzymamy kciuki a Breguś całunkuję Daisunię w nosek Smile

Daraka83

Dziękujemy wszystkim cieplutko!!!!!!! Wink

Oczywiście chodziło o welflon - drobny błąd literowy Very Happy

Dziś byliśmy na kontroli niby, wszystko elegancko się goi. nic się nie zbiera od środka. Mamy tylko obserwować i jak nic jej nie napuchnie to dopiero w nastepny poniedziałek mamy się zjawić na zdjęcie szwów. Oczywiście kołnierzyk mamy piekny załozony i dostała dzisiaj tylko antybiotyk i bez znieczulenia mamy się kurować - aby sunia sie oszczędzała sama.

Daisy wczoraj nic nie jadła (musiała miec diete), dziś rano tylko piła wode, wczoraj nie chciała nawet wody wieczorem. Jeść dostała dziś troszeczke gotowanego ryżu, z makaronem i mieskiem itd. Ale tylko kilka kesów zjadła. Trochę pokąsała jak wróciliśmy od weta. Nie chce jeść zastresowana, narkoza itd ją jeszcze trzyma, na dodatek nam auto uszkodzili po drodze powrotnej od weta- Daisy wystraszyla się uderzenia bo akurat w tył mi wjechali.

Mamy coś okropnie ciężki miesiąc, a tu świeta się zbliżają Sad

Pozdrawiamy! Wink

Buffalo

teraz już wszystko będzie dobrze:) Smile

Dzielna sunia:)

GosiAla

Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia suni !

Daraka83

Dzięki

Mamy nadzieje że wszystko już bedzie dobrze i szyko powróci do zdrowia.

Dziś już coraz wiecej chciałam biegać na spacerku. Laughing

lecz nic z tego Pan krótko mnie trzymał na smyczy Evil or Very Mad

juz sobie wiecej spaceruje po mieszkaniu Smile

i już bawie się moim sznurkiem z Panem

lecz coś dziwnego na szyi mi zawadza, Shocked

ani dobrze zjeść nie moge Confused

ani dobrze zabawek w pyszczek zabrać Crying or Very sad

Pan zrobił mi dziś kilka fotek i filmik ze spacerku, może zdecyduje się go umieścić żeby wszystkim znajomym goldenkom pokazać Rolling Eyes

Jerzy Włodarczyk

Daraka83

Dzięki Lady i Corsa - już powoli czuję się lepiej , choć wiele jeszcze sobie drzemie w ciągu dnia Sad

niestety operacja i narkaza mnie wykończyła i sobie odpoczywam Exclamation

Jak tam oglądałyście moją skomna sesje- Pańcio mój robił ją tylko komórką wiec jakośc nie jest idealna! Wink

Daraka83

Mamy drobny problemik... czy ktoś się może orientuje czy to możliwe i normalne że troche krwawi rana operacji Daisy? Crying or Very sad

Ma załozony ten kołnierz zeby tam nie grzebała, ale widocznie sobie podraznia nim jak próbuje się tam wylizywać.
Lekarz nie kazał niczym podmywac nic z raną robić!
A czy to można tak normalnie zostawić bez wycierania np krwi lub jak podczas spaceru coś tam jej chlapnie brudu? - nie ma opatrunku !!! ??

Pomocy ! Evil or Very Mad