Katastrofa! Jednak Daisy też ma dysplazje :(

kesse

Dziwne ze nei pozwolil niczym przecierac... wiadomo no krew powinienes wytrzec ale lepiej bierz psa do auta i jedz skoro leci jej krew to rana jest rozgrzebana lub była zle zszyta...

Buffalo

Ja Darku najpierw bym zadzwoniła do weta...., moze doradzi Ci coś telefonicznie, bo jechac znowu taki kawał drogi..., myślę że nie będzie potrzeby

Daraka83

Dla wyjasnienia i uścislenia nie leci cały czas tylko zauważyłem zaczerwienienie i plamki jakby od krwi lekko dookoła ran. Jakby sobie potarła lekko, tak nie leci.

A nie wiem czemu nie kazali ruszac rany, niby się nie robi, po zabiegu miała popsikane jakimiś sprayami i opatrunkami i to wystarcza ,niby - i na kontroli tylko antybiotyk dostałą w zastrzyku z raną nic nie robili -= stwierdzili ze idealnie wygląda.

Nie jest rana rozgrzebana, a czy dobrze zszyta to nie mam doświadczenia, zobacze jak wróce z pracy jak wygląda a nie chciałbym znów 50 km jechac jeśli to możliwe zdarzenie, musze popytac i najwyzej potem zadzwonie do weta.

Jerzy Włodarczyk

Daraka83

Dzięki Jurku!

Nie znałem tego środka...

zadzwonie tam zaraz bo mają ciągle zajęte i zobacze co oni mi jeszcze powiedzą na to, co mam z tym robić ? Czy tylko obserwowac jak mi kazali podczas wizyty kontrolnej.

Daraka83

To tak dla wyjasnienia, weci poinformowali nas że nie wolno niczym przemywać, prócz lekko miękką gazą z wodą letnią - najważniejsze dopóki są szwy i rana jest niezeschnieta lepiej chemią samemu nie robić.

Ale jest poważniejsza sprawa - wczoraj po pracy zauważyłem że co jakiś czas mocniej jej krwawi jedna rana, na dodatek im robiło się później tym ta rana nabrzmiewała (puchła) miałem kontrolowac rane i od razu zadzwoniłem do specjalisty który operował. Oczywiście dziś kazał się koniecznie pilnie pojawić. Klinika jest czynna od 12:00 dopiero - wiec dotarłem dziś wcześniej do pracy i wyrwe się szybciej i pędzimy zobaczyc i usunąć nadmiar, który się tam zbiera płynów (nie kojarze jak się nazywa to co tam się zbiera i powstaje ta narośl, ale stwierdził że tak może się dziać Confused

)
Niby można to samemu wyciskać - ale mówie Panie co ja tam bede sam grzebał jak się nie znam, moge coś robić jak bede widział jak to się robi Exclamation

kesse

Dobrze ze zadzwoniles i wiesz co i jak... pewnie takie rzeczy sa normalne wiec teraz ten cały czas po operacji trrzeba by cczujnym i jakos to przetrwac...

Jerzy Włodarczyk

Darku. Dasz znać co z łapkami Daisy kiedy będziesz po wizycie u weta Question

TUSIA

Darek u Bastera też tak było i jak byliśmy na wizycie to oczyszczali rane. Pokazali nam jak to sie robi i sami mogliśmy oczyszczać. To dość nie przyjemne, ale nie trudne. Na szczęście tylko raz próbowaliśmy i nie było już płynu mimo opuchlizny. Nic się nie martw to normalne że po zabiegu może nagromadzić się płyn z krwią. Będzie dobrze Smile

Daraka83

No oczywiście że zdam relacje z wizyty - jak zawsze - aby poznac też
wasze wskazówki i opinie Wink

Zaczne od najlepszej wiadomości rana jest ok, goi się planowo, wczorajszy wypływ krwi mogło to być samoczynne opróżnianie nachodzącego i gromadzącego się w ranie płynu z krwią. Oznajmili że ta opuchlizna i twarda górka jest normą - nic tragicznego się nie dzieje - poźniej to wszystko zniknie jak się rana zagoi Wink

\Ale na szczęście się upewniłem zeby potem się nie dręczyć że zaniedbałem/! Confused

Daisy oglądnięto wdłuż i wszerz- rana osuszona i oczyszczona, dostałą 2 zastrzyki - antybiotyk i przeciwzapaleniowy - zeby się ta opuchlizna nie powiększała i nie zrobiło zapalenie - czyli tez zeby ten płyn nie nachodził w rane Exclamation

Dostalismy antybiotyki i mamy dawać co drugi dzień aż do kolejnej planowej wizyty w poniedziałek 22.12 br - chyba ze znów nas coś zaniepokoi Shocked

Dodatkowo zostałem przeszkolony na pielęgniakę - bo żeby jutro nie jechać specjalnie tyle km dostałem szczykawke, igłe i lek który podam jeszcze jutro. Smile

MA tylko się oszczędzać - nie mamy się martwić na dzień dzisiejszy jest wporządku dla wetów Razz

czyli dla nas tez ok Razz

Oczywiście nie mamy przemywać dopóki są szwy i się nie zeschnie rana Exclamation

Jerzy Włodarczyk

To fajnie, ża dziewczynka do przodu a i Wy będziecie spali spokojnie Very Happy

Pomiętol delikatnie Daisy od nas

SylwiaK

strasznie się cieszymy Smile

przytulańce od nas Smile

)

Daraka83

Dziękujemy wszystkim za zainteresowanie i wsparcie - wiele to dla nas znaczy Razz

Daisy po tych zastrzykach znacznie się poprawiło - wrócił jej wreszcie apetyt (zjadła całą kolacje i dziś same kulki na śniadanie Shocked

)

Cieszymy się dziś mnie czeka poważna sprawa - musze jej zastrzyk zrobić. A jutro i w sobote już tylko tabletki (antybiotyk) i oby się szybciutki i prawidłowo wszystko goiło... Wink

Buffalo

wiedziałam ,że wszystko będzie ok:). Mizianki dla Daisy:)

Daraka83