PACO - diagnoza "początki dysplazji" - POMOCY

KingaSeba_Luna

A kto badał na Mieszka psiaka?

Daraka83

MAM Nadzieje że z mojego postu też wynika że polecam klinike na Bułgarskiej i os. Armii Krajowej - Gorzelańczyka i Juszczaka.

Z zabiegu i opiekii pooperacyjnej jesteśmy zadowoleni, choć wiadomo wszedzie kasują za wizyty - tutaj nie było tragicznie Wink

Monina&Breguś

Może rzeczywiście wartałoby zrobic psu jeszcze jedno rtg,ale u kogoś kto nie będzie na żywca rozkładał psa na stole! Wogóle zastanawiam się jak ten weterynarz,widząc jak to zwierze cierpi mógł to zrobic.Na takim badaniu tak jak już pisano,mięśnie muszą byc wyluzowane a kości odpowiednio ułożone.Wystarczyło delikatne drgniecie psa i wynik może byc błędny.Więc nie panikuj,weź psiurka do polecanej kliniki i na spokojno zrób mu jeszcze raz rtg.Jeśli się okaże że pies ma dysplazję,to nie oznacza że jest to koniec świata.Niektóre psy z tym lekkim przypadkiem dysplazji dożywają sędziwego wieku i nic im nie dolega o ile ruszają się wedle swoich potrzeb,są dobrze żywione,nie mają nadwagi i podaje się im specyfiki na odbudowe chrząstki i lepsze smarowanie w stawach.Udało mi się nawet dotrzec do takiej osoby,której owczarek niemiecki ma 10 lat i dysplazje i...bez większych problemów wyskakuje przez okno!

lily

Może faktycznie zrób jeszcze raz to RTG. W takich warunkach prawdopodobne jest zle wykonanie zdjęcia...Upewnisz się.

Ja u Flory też ostatnio obserwuję niepokojące objawy. Wcześniej tego nie było. Wczoraj na spacerze wydaje mi się, że kicała (bardzo). I jakby sztywno chodzi (a może goldki tak chodzą?). Nie ma problemów ze wstawaniem, nawet po długim leżeniu.
Z RTG musimy poczekać chyba jeszcze z tydzień. Flora jest na 2 antybiotykach, nie chcę jej dodatkowo obciążać znieczuleniem (te kilka dni nic nie zmienią), ale mój strach zwiększa się z dnia na dzień. Kupiłam Arthroflex, zaczniemy kurację.
Mam tylko nadzieję, że nie jest za późno i pluję sobie w brodę, że nie zrobiłam jej tego RTG wcześniej.
W Warszawie warto jest iść do dr Degórskiej, dobrze rozumiem?

lorina

Witam wszystkich.
Bardzo dziękuję za podpowiedź w sprawie weterynarza. Jutro dzwonię na ul. Bułgarską i muszę się tam dostać jeszcze tego samego dnia

Chciałabym też zapytać na temat karmy i lekarstwa, które zapisał nam znajomy (swoją drogą bardzo dobry) weterynarz:
a/ lekarstwo - CANIVITON FORTE (preparat odżywczy z siarczanem chondroityny)
b/ karma - DIGEST&OSTEO JDO30 z firmy Canine Royal
Poproszę o opinię na temat tych dwóch pozycji. Czy one waszym zdaniem wystarczą?
Pozdrawiamy:
paco i lorina Smile

lorina

Jeszcze jedno.. dziękuję wszystkim za to, że po prostu mam gdzie i z kim pogadać. Powiem szczerze, że takie fora są nieocenione jeśli się słyszy, że z dysplazją "można skakać przez okno".. Smile

Bardzo, bardzo dziękuję.
A co do FLORY... Nic jej nie będzie. Jest ślisko na dworze, może coś jej przeskoczyło w nodze.. lub zwyczajnie miała taki kaprys Smile

saida

Lorino jeżeli chodzi o Canivition Forte to polecam z całego serca. Bardzo dobry preparat na stawy. Homer nie ma problemów ze stawami, ale od małego wet nam polecił (inne osoby również) i do tej pory stosujemy. Darka Daisy również dostaje CF. Co do karmy to nie wypowiem się, gdyż nie stosujemy - ale podczas wizyty pani weterynarz dała nam próbkę i polecała jako możliwość kiedyś w stosowaniu gdybyśmy chcieli zmienić karmę.

Aśka Axelowa

Daraka83

Zgodzę się z przedmówcą [Aśką] że obie pozycje są idealne dla wzmocnienia stawów.
My mieliśmy zalecane przez pierwsze 14 dni kuracji podawać 1 miarkę preparatu Caniviton Forte oraz dobrą karmę z dodatkami na stawy, nastepnie 14 dni zmniejszyć CF do 0,5 miarki - tak samo zalecane jest nawet na opakowaniu. Po kolejnych 14 dniach zwiekszylismy znów CF do pełnej miarki na 7 dni i kolejne juz tylko po 0,5 miarki aż do dziś.

Chyba że wet zaleci Ci inaczej.

"Lorino" - a masz namiary na tą klinike. Mogę podać Ci (jakbyś chciała) komórke bezpośrednio do Gorzelańczyka na PW lub GG i z nim się umówisz - jego polecam. Poniewaz oni się wymieniają - raz jest na Bułgarskiej a kolejny tydzień na oś.Armii Krajowej.

Teraz Caniviton podajemy tylko gdy Daisy dostaje gotowane, a do suchej juz nie dodaje, zeby nie przesadzić z tymi składnikami.

lorina

Nie mam namiarów na tą klinikę. To tutaj sie o niej dowiedziałam i będę bardzo wdzięczna za każdy namiar na nią.
Dzięki.

Buffalo

Nazwa firmy Specjalistyczny Gabinet Weterynaryjny Juszczak & Gorzelańczyk

Ulica, numer Bułgarska 68

Miasto Poznań

Kod pocztowy 60-321

Osoby kontaktowe lek. wet. Jarosław Juszczak

lek. wet. Robert Gorzelańczyk

Telefon(y) (61)8675097

Email [link widoczny dla zalogowanych]

WWW [link widoczny dla zalogowanych]

Daraka83

Poprzedniczka - Magda Very Happy

ładnie napisała namiary na klinike.

Ja na PW wysłałem Ci nr na oś Armii Krajowej i nr kom, do dr Gorzelańczyka.

Pozdrawiam! Wink

lorina

Dzięki za namiary! Już jestem umówiona z dr Gorzelańczykiem i dziś jadę! Pewnie nie usłyszę nic dobrego Sad

, ale ważne, że PACO będzie zdiagnozowany i prawidłowo leczony.