Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SylwiaK
Goldeniarz
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:39, 13 Gru 2008 Temat postu: prawdopodobnie dysplazja-jestem przerażona!!!! |
|
|
Witam serdecznie wszystkich i od razu proszę o radę i duchowe wsparcie..
mój niespełna 6miesięczny goldenek prawdopodobnie ma dysplazję.
Byliśmy dziś u wet na szczepieniu przeciwko wściekliźnie.
Podzieliłam się z lekarzem swoimi obserwacjami Lakiego.I mamy w przyszłym tygodniu zrobić prześwietlenie.
Pani wet zaleciła od razu Caniviton forte plus. I od dzis bierzemy po 2 tabletki.
Laki to marzenie całej naszej Rodzinki
jestem załamana...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Monina&Breguś
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:26, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Spokojnie.Wszystkiego się upewnisz po zrobieniu zdjęcia RTG.Narazie się nie dręcz.A mogłabyś napisac jakie piesek ma objawy i czy piesek jest psem rodowodowym czy nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SylwiaK
Goldeniarz
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:45, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
niestety, hodowla okazała się pewnie jak w wielu przypadkach pseudohodowlą
Przedwczoraj wieczorem Laki po spacerze i brykaniu z kumplem miał jakby odrętwienie tylnych łap.Myśleliśmy z mężem, że to po wysiłku (zabawie), rozjeżdzały Mu się łapki:(.Apetyt Mu dopisuje.na spacerach czasem sie kłądzie lub siada.
Pani wet Go dzis badała.Wymacała Mu łapki i przy tylnych stawach biodrowych płakał.Potem niosłam te moje słodkie 23,3 kg do domku )))
bolało Go po badaniu.teraz śpi.
zaproszenie do naszej Rodzinki Lakiego było ostatnio najlepszym posunięciem.
dodał nam życia,zmieniłje na lepsze.
to jest piekne "zakończenie" naszej Rodzinki.
takie DOPEŁNIENIE!!! Smile)))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:02, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Spokojnie, może to tylko młodzieńcze zapalenie stawów. A nawet jeśli to dysplazja to na pewno nie jest ona wyrokiem. Jeśli wykryje się ją w tak wczesnym wieku to można szybko zatrzymać rozwój choroby albo nawet zoperować.
Czy vet, który ma robić RTG jest radiologiem? To ważne.
Załóż w "Galerii" wątek Lakiego i prosimy o fotki malucha oraz napisz w "Who is who"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaBogusiak
Goldeniarz
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź/Czarny Las Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:17, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Hej Sylwio! Wiesz Monina i Magda mają rację Najpierw poczekaj do wyniku RTG i się nie zadręczaj:( Laki jest młodziutki, więc nawet w razie najgorszej opcji ma dużo szans na dobre poprowadzenie leczenia. Nos do góry, musi być dobrze!
Nas też teraz czeka badanie. Kulka pierwsze RTG miała w wieku 7 m-cy i choć radiolog nie okrzyknął wyniku dysplazją to nie krzyknął też, że wszystko w porządku. Nasz szkoleniowiec, który jest także wetem twierdzi, że to ewidentny problem z prawym biodrem i kazał badanie powtórzyć, a w razie gdy jego podejrzenia będą prawdziwe...najprawdopodobniej czeka ją zabieg. Podcięcie przywodzicieli:(
Także za was kciuki mocno trzymamy i solidaryzujemy się w walce;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SylwiaK
Goldeniarz
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:48, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
dziekuje wszystkim za ciepłe słowa i wsparcie )
Wstępnie na środę mamy zrobić RTG. wet powiedziała, że jesli będzie konieczna konsultacja to..i tu wspomniała nazwisko Sterna.słyszałam, że to jeden z lepszych specjalistów.zobaczymy...
na razie jest takie "zawieszenie" i czekanie, to chyba najgorsze.
wet. prosiła by nie bagatelizować objawów.
nie ma takiej opcji!!!
jak można zostawić Rodzine w potrzebie?!
troche sie wczoraj rozkleiłam...
aż moja 9letnia córka mnie pocieszała, mówiła "mama, będzie dobrze-zobaczysz".
zrobimy wszystko, by było!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaBogusiak
Goldeniarz
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź/Czarny Las Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:04, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Informuj nas na bieżąco i się trzymaj!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SylwiaK
Goldeniarz
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:52, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
będę.dziękuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:40, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
SylwiaK napisał: | niestety, hodowla okazała się pewnie jak w wielu przypadkach pseudohodowlą
|
nie do konca to rozumiem, tzn ze nie wiedzialas ze to pseudohodowla czy sie na tym po prostu nie znałas?
bo takie rzeczy nie okazuja sie"po " kupnie psa...
widocznie nei bylas zorientowana, pies z hodowli powinien przede wszystkim dostac metrykę.
co do dysplazji to rzeczywiscie musimy poczekac na rtg, nasza tez miala w wieku 7 miesiecy i bylo ok choc nie byly to "ksiazkowe" biodra... kess nie wykazuj eniepokojacych objawow, szaleje, bawi sie z innymi psami nigdy nie kulała, teraz ma 15 miesiecy wiec gdzies za 5 mies powtarzamy badanie.
Trzymaj sie cieplutko i badz pelna pozytywnych mysli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:06, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
kesse napisał: | SylwiaK napisał: | niestety, hodowla okazała się pewnie jak w wielu przypadkach pseudohodowlą
|
nie do konca to rozumiem, tzn ze nie wiedzialas ze to pseudohodowla czy sie na tym po prostu nie znałas?
bo takie rzeczy nie okazuja sie"po " kupnie psa...
widocznie nei bylas zorientowana, pies z hodowli powinien przede wszystkim dostac metrykę. |
Teraz to zupełnie nie ma znaczenia
Nie wszyscy wiedzą, że jest forum i nie wszyscy wiedzą, że mogą być problemy. Ja na przykład też kupowałem bez wybierania hodowli i odpytywania właścicieli więc rozumiem innych. Madry to ja jestem po kilku latach pobytu tutaj
Cytat: | Trzymaj sie cieplutko i badz pelna pozytywnych mysli |
dołączamy się do dobrych myśli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:15, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jurku nie rozumiem Twojego wzburzenia.. nie powiedzialam ze to ma teraz WIELKIE znaczenie.. piesek juz jest , trafil do cudownej rodziny i bedzie mu tam dobrze.. dla mnie osobiscie jest malo istotne czy pies ma rodowod czy tez go nie posiada bo z nim czy bez niego moze byc chory... zapytałam z czystej ciekawosci i chyba mam do tego jakies prawo.. natomiast osoba pytana nie musi mi odpowiadac jesli nie ma na to ochoty....
Ja zycze psu wszystkiego co najlepsze bo ryczec mi sie chce gdy kolejnego spotyka cos złego... ale zapytałam bo mam w sobie pewna cieawosc.. i noe zrozumiałam co sylwia miala na mysli piszac "niestety, hodowla okazała się pewnie jak w wielu przypadkach pseudohodowlą [/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SylwiaK
Goldeniarz
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:36, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
ja kontaktowałam się z ludźmi, którzy mieli szczeniaki od tych ludzi. mówili, że nie mieli niepokojących objawów i wszystko jest ok. poza tym widziałam metryki rodziców, tylko czy to byli jego prawdziwi rodzice?
przepraszam, bo może kogoś oskarżam, podejrzewam...przepraszam.
wiem, że kochamy naszego Lucky'ego i zrobimy dla niego co w ludzkiej mocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:24, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
będzie dobrze! nawet, jeśli to dysplazja, nie ma się co zamartwiać. widzę, że również jesteście z Warszawy, polecam wam klinikę Małych Zwierząt przy SGGW na Ursynowie i doktor Degórską-bardzo sympatyczna i kompetentna ortopeda. na pocieszenie dodam, że mój Duffel ma dysplazję-ale nie ma żadnych objawów!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SylwiaK
Goldeniarz
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:50, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
bardzo dziękuję
jest to bardzo cenna informacja dla nas.
my mieszkamy na Woli.mamy dobrą opiekę wet-klinika 24h.ale nasz wet sama wspomniała o tej klinice
czy można sie w razie co skontaktować z tą Panią doktor ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:53, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Pewnie, że można Zawsze im więcej opinii, tym lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|