|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:58, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Życzymy zdrówka psiakowi, na pewno będzie miał u Was co najlepsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:11, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Shinigami napisał: |
Jeszcze zalezy pewnie o jaką profilaktykę chodzi. Na stawy nie widzę przeciwwskazań żeby dawać pforilaktycznie karmę bogatą w te składniki lub dodatkowe preparaty na stawy i normalną karmę. To przecież dość powszechne. Ale np. nie widzę sensu dawać karmy weterynaryjnej dla psów z chorymi nerkami, zdrowemu psu. Natomiast karmy dla alergików ( tu zależy tez jakie) moim zdaniem mogą wydelikacać psa i być przyczyną późniejszych problemów z psem. Ale to trochę inny temat |
Myślę, że podejście do karm powinno być mniej więcej takie jak do naszego jedzonka. Możemy jeść wszystko kiedy jesteśmy zdrowi . Gdy chcemy być zdrowi trochę dłużej musimy ograniczać tłuszcze, sole i takie inne i nie możemy się objadać.
Ale gdy nas coś dopadło to musimy jeszcze bardziej ograniczać nasze środki spożycia i sposoby ich przetwarzania oraz zażywać
Można zażywać homeopatyki chociaż wielu wetów, tfu, lekarzy w nie nie wierzy lub leki i miec nadzieję, że się uda
Więc dając psiakom np ryż i surowe mięso z gnatami wiemy, że dajemy im pokarm nieprzetworzony w jakiejś ilości, pozbawiny konserwantów i paru innych elementów. Dorzucając do tego jakieś warzywa czy owoce oraz wypuszczając je regularnie na łąkę, żeby sobie trawy pojadły już chyba jest nieźle
Ale gdy psiakom zaczynają doskwierać stawy to musimy zacząć dawać im dodatkowe elementy czyli jakieś sproszkowane muszle
Ja na wszelki wypadek daję czasami babon jajka ze skorupkami bo chociaż skorupka to nie muszla ale twarda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trolkowie
Starszy goldeniarz
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:07, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Tez dawałam Trolkowi mielone skorupy z jaj ,a teraz karmę z muszlami i w suplemencie tez jakieś muszlowe coś jest
Co do karm weterynaryjnym podawanych jako profilaktyka to ja mam mieszane zdanie...brat Trolka miał zaleconą Mobility ze względu na miękkie nadgarstki, "platfusek" itd łapy bardzo mu się poprawiły po Mobility, cały czas od 6mca życia jest na tej karmie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|