|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:29, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
kesse napisał: | to chyba cos jak z ludzmi bo ja na pedagogice si euczyłam ze ja w rodzinei przychodzi nowe dziecko to nie moza starszego odsuwac... powinno si ezachecac do uczestniczenia w przewijaniu, karmieniu itp...a bron boze mowic "nnie ruszaj , uwazaj " i traktowac niemowlaka jak jajko , wtedy dziecko wyczuwa ze to cos wazniejszego choc czasem robimy to nieswiadomie, wiadomo ze z psem jest ciut inaczej i wiecej rzeczy musi byc pod kontrola , no ale przede wszystkim oswajac psa z nowa sytuacja |
Jeszcze raz przypomnę jak było u nas chociaż był to owczarek nizinny a nie golden. Psica pojawiła sie zapędzonana kamieniami przez dzieci na podwórze do mojej przyszłej rodziny. Od tej pory nie lubiła dzieci i był problem co będzie jak pojawi się nasza Kaśka. Gdy ja przywiozłem ze szpitala połozyłkem na krawędzi kanapy i Diana przez parę minut ja obwąchiwała. Potem połozyła sie obok i tam gdzie była Kaśka tam była Diana. Była dla niej najlepszą nianią. Zmieniła priorytety i odtąd mała była dla niej numerem UNO. Szczekała kiedy małej trzeba było zmienić pieluchę. Pilnowała jej i nie pozwalała zbyt dużej liczbie osób, nawet jak była to rodzina, podchodzić. Pozwalała robić ze sobą wszystko i w końcu nauczyła Kaśkę chodzić. Ale to dotyczyło tylko Kaśki. W stosunku do innych dzieci wciąż była pełna nieufności i nie chciała się z nimi zadawać.
Więc wydaje mi się, że własne dziecko to jest własne stado a ponieważ pies nie odczuwa zazdrości to nie można go porównywać z innym dzieckiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Śro 1:57, 27 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
klauduuskaaa
Miłośnik goldenów
Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:00, 12 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Moja Luna i Kubuś (3 lata) są najlepszymi przyjaciółmi Gdy są sami na podwórku Luna nie opuszcza Kubusia nawet na chwile. Chodzi za nim jak cień. A gdy Kubuś postanowi wybrać się na wycieczkę ( nie mówiąc nikomu) to Luna odcina mu drogę i gryzie go za nogawki A gdy jego Lutka:D chce na niego skoczyć to on szybko się trzyma czegoś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|