Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lily
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:36, 21 Gru 2009 Temat postu: Alergik i Goldas w domu. POMOCY! |
|
|
Jak wiecie, niedługo urodzi nam się dzidzia. Przyjeżdża teściowa (zresztą z zagranicy...), a jest uczulona na psa (ponoć ma 4 punkty na 5 w skali). Dostaje pokrzywki i puchnie. Nie wiem jak zareaguje na naszego kłaka, ale obawiam się, że może być nieciekawie Wyprowadzka (nawet na kilka dni) psa nie wchodzi w grę ze względów emocjonalnych. Cała rodzina mieszka w innym mieście, więc w Warszawie nie bardzo ma się u kogo zatrzymać. Zresztą - nawet kilkuminutowy kontakt ze zwierzem może wywołać objawy alergii.
Czy istnieją jakieś sposoby, aby zmniejszyć u takiego ludzia alergię oprócz leków? Mam na myśli jakieś preparaty do sprzątania, czy do przecierania psa (słyszałam o takich, ale nie wiem, czy działają). Co robić?
POMOCY!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Monina&Breguś
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:26, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No to macie nieciekawie,szczególnie jeśli to jest teściowa.Osobiście nie pozwoliłabym na to żeby mój pies opuścił dom przez to że ktoś ma alergię,mój tata też ma ale od 4 lat regularnie bierze zastrzyki odczulające.O środkach do czyszczenia psa nie słyszałam i nie wiem jakie mają działanie.Wydaje mi się że tutaj więcej zależy od tej drugiej strony a nie samego psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:33, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Piszesz, że jest uczulona na psa, ale sam pies od tak sobie alergenem być nie może. Ustalcie na co jest uczulona - na sierść? ślinę? czy jeszcze co innego? Generalne porządne wysprzątanie domu i zdezynfekowanie do powinno trochę pomóc. Ale bez bez leków się nie obędzie jeśli chodzi o teściową. To ona wiedzą jaki jest jej stan i reakcja powinna zadbać o odpowiednie środki farmakologiczne aby móc przejść to w miarę łagodnie.
Mój luby też jest alergikiem w okresie od wiosny do jesieni jest na lekach i do tego jeszcze ma dość silne uczulenie na ślinę kotów, chociaż zauważyliśmy, że jeżeli mieszkanie w którym przebywa z kotem jest dobrze wysprzątane i wywietrzone to mimo tego że głaszcze zwierzaka bierze na ręce itp. to alergia nie występuje lub występuje w lekkim stopniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
lily
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:49, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki. Ja też mam alergię na psa (2/5), ale nie widzę u siebie objawów. Tesciowa bierze i Zyrtec i hydrocortizon i 2 x w tyg. zastrzyki odczulające.
Zobaczymy jak się u nas pojawi. Byłoby pół biedy, gdyby miała katar i zapalenie spojówek, ale tu wychodzi pokrzywka na całym ciele i puchnięcie.
Wiem, że pies sam w sobie nie uczula, jak przyjedzie muszę zobaczyć wyniki jej testów.
A czym dezynfekować podłogi, dywany, Lusi legowisko?
Jak mówiłam, wyprowadzka Lusi nie wchodzi w grę, bo Lunia to członek rodziny. Trzeba znaleźć inny sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:53, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Marlenko chyba najwięcej dałoby częste odkurzanie i może umycie podłóg?
No i wydaje mi sie że wietrzenei meiszkania częstsze ... ale tak... zima, noworodek... może być ciężko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Monina&Breguś
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:05, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jak bierze zastrzyki to nie powinno być tak źle,mój tata czuje się całkim dobrze i nie puchnie.Nawet katar mu przeszedł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
|