Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Itami
Goldeniarz
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-g
|
Wysłany: Pon 8:12, 04 Lut 2008 Temat postu: Chamstwo i pospólstwo! T.T |
|
|
Wyszłam wczoraj z moim psiakiem przed dom, żeby załatwił swoje potrzeby. Na nieszczęście przechodziły tędy dwie dziewczynki (ok. 12 lat), z dorosłym psem husky na smyczy. Zobaczyły mojego Kojiego i wpadły w zachwyt. Nie zdążyłam nawet powiedzieć, żeby lepiej tu nie podchodziły... Psica ni z tego, ni z owego rzuciła się na mojego Kojiego!!! Zaczęła gryźć go po głowie. Wpadłam w panikę. Krzyczałam, żeby odciągnęły psa, ale co dwie mizerne dziewczynki mogły zrobić...? Jedna co prawda próbowała ją odciągnąć, ale wrzeszczała ciągle "Jolka! Weź ją!". A Jola stoi blada jak ściana i z przerażoną miną obserwuje całe zajście. Cała sytuacja przedstawiała się tak dramatycznie, że myślałam, że Koji musiał przynajmniej oko stracić. Sama nie chciałam go ze szczęk psicy wyszarpywać (miałam go na smyczy), żeby mu nic nie zrobić... "Sprzedałam" suni kopa z glana. Odskoczyła z piskiem. W ten czas porwałam Kojiego na ręce i uciekłam do domu. Obejrzałam go dokładnie. O dziwo nic mu nie było , chociaż jak niosłam go na rękach to piszczał niesamowicie. Przemyłam go, wyczesałam. Położył się spać. Niby wszystko było już w porządku, ale Koji zaczął bać się wszystkiego. Nawet ludzi! Nie wiem jak odbudować jego zaufanie...
Jak się okazało właścicielem psicy jest sąsiad jednej z tych dziewczynek i po prostu dał im ją, żeby wyprowadziły ją na spacer. Co za brak ODPOWIEDZIALNOŚCI!!! Tym bardziej, że sunia z takich przejawów agresji jest w okolicy znana... Ehh... Szlag człowieka trafia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Lady Black Angel
Goldeniarz
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pon 9:24, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie dziwie się że piesek teraz się wszystkiego boi :/ A z drugiej strony to naprawde było nieodpowiedzialne.Żeby takie 2 małe dziewczynki wyszły z tak dużymi psami.To jest poprostu chamstwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola i Risa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:24, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Co on zrobił? Bo nie wierzę? Dał husky'ego do wyprowadzenia dwóm dziewczynkom, które nie znały jego temperamentu?! I to wiedząc, jakiego psa ma w domu? (czyt.agresywnego).
Matko! Podejrzewam,że w tej całej sytuacji dziewczynki były nie mniej przerażone od Ciebie... Bo wzięły takiego "śliczniusiego, kochanego pieska" od sąsiada na spacer, a tu piesek TAKI numer wywija.
A najgorsze jest to,że w tej sytuacji nic się z facetem nie zrobi... Ludzka odpowiedzialność... Echh...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:16, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Itami wspolczuję ci tej sytuacji.. ja bym chyb azawału dostała...
dobrze ze mialas glany
Ludzie czasem maja zro wyobrazni... i to dorosli!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pon 11:21, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Mogłaś wezwać policję. Facet dostałby mandat albo sprawa by trafiła do sądu grodzkiego. Ja bym sie przeszła do rodziców dziewczynek i poinformowała o zdarzeniu. Przecież im też groziło niebezpieczeństwo! Co za bezmózg.... Axel został dwa razy zaatakowany (wątek -niebezpieczny pies ) i niestety drugi raz nie zostawiłam tego tak sobie. Nawet jeśli pies nie ma ran nie można tego tak zostawić!
W ogóle idź z psem do weta, że psu coś tam dolega itd. niech ci da jakiś świstek i na policję... Jak to było wczoraj to jeszcze można. Pies przeżył traumę a to jeszcze mały szczeniak,z tego co pamiętam. Axel miał rok kiedy pierwszy raz go pies pogryzł i przez kilka dni trzymał mi sie dosłownie spodni. A w dzień zdarzenia był w silnym stresie. Nie można takich rzeczy darować. Nawet jak nic mu nie zrobią, niech wie, że można wezwać policje. Pójdzie fama na osiedle, ze ma agresywnego i każdy będzie miał go na oku. Ja o swoim zdarzeniu opowiedziałam komu sie dało. Teraz każdy wie, że jakby co można wezwać policję i gość musi sie pilnować...
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez akbar.han.bl dnia Pon 11:26, 04 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:33, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
akbar masz rację....
mam nadzieje ze mi sie cos takiego nie przytrafi, i nawet na osiedlu nie kojarze aby byly jakies agresywne psy w poblizu.. ale jakby co to zgłosze na policje!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pon 11:39, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Powinniśmy sie bronić i tyle. Dość już tego pozwalania sobie na wszystko zer strony nieodpowiedzialnych ludzi. Czasami jedno zgłoszenie uratuje od pogryzienia następną osobę, a bardzo często dziecko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
carimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:02, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Itami to miałaś wielkie szczęście że się na ciebie nie rzucił, jak dostał kopa. U mnie facet stracił w ten sposób palec, puścił luzem psa w parku i zaatakował go pies który uciekł komuś z pobliskiego domu z ogródkiem podczas ratowania swojego niedorajdy tamten go chapnął, sprawa skończyła się w sądzie. Też w typie husky.
Mam nadzieje że pies dojdzie szybko do siebie. Nic na siłę najlepiej odreagowuje stres w spokoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:08, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
hhmmm ciekawe czy ten "husky" to nie z pseudohodowli jakiejś.... zeby taki agresywny???
u nas jest duzo huskich i nie widzialam aby jakis sie tak zachowal...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:37, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie też jest sporo psów tej rasy, cóż popularność robi swoje. I wczoraj idę ze spaceru, idą jacyś Państwo z haszczakiem (oczywiście obydwa psy na smyczach), i shadow postanowił się przywitać. Ja zawsze z rezerwą podchodzę do psów których nie znam , trzymam w takiej odległości, żeby na wszeli wypadek odciągnąć. I ten haszczak zaczyna warczej z i kłami do sgadow'a. A koleś prawie nie wzruszony: "Przecież on nic nie zrobi". Powiedziałam, że nie wygląda jakby nie miał nic robić ...
A takich przypaków jak opisano wyżej, czyli że ktoś daje swojego psa do wyprowadzania dziecią " z podwórka" u mnie jest b. dużo.
Jest to bynajmniej bardzo nieodpowiedzialne. Jeszcze jakoś mogę to przeżyć ja dzieciak idzie z jakimś małym pieskiem. Sama zresztą byłam takim dzieckiem, wyprowadzałam na spacer psa mojego sąsiada, kundelka sięgającego do kolan (wyglądał jak czarna minaturka setera szkockiego), ale byl to pies bardzo przyjazny i usłuchliwy:) Ale widuje też że dzieciaki wyprowadzaja psy duze, agresywne z którymi nie mogą sobie poradzić, a t tylko dlatego, że włąścicielowi się nie chce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:42, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie Shini.. a dla mnie dziwne jest w ogole jak pies atakuje szczeniaka... dla mnie jest cos nie tak bo przewaznie psy chronią młode- swoje czy nie swoje ale młodego nie atakują..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
betka
Rutyniarz
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:52, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
akbar.han.bl napisał: | Mogłaś wezwać policję. Facet dostałby mandat albo sprawa by trafiła do sądu grodzkiego. Ja bym sie przeszła do rodziców dziewczynek i poinformowała o zdarzeniu. Przecież im też groziło niebezpieczeństwo! Co za bezmózg... |
Wilczur sąsiada zagryzł mojego psa na śmierć. Zaraz po zdarzeniu zadzwoniliśmy po policję. Policja przyjechała, spisała wszystko. Okazało się, że wilczur jest agresywny. Mieli coś z tym zrobić, był nakaz zrobienia czegoś z psem (jakieś szczepienia itp.); niestety jedyne co właściciele zrobili w tym celu, to przypieli psa na łańcuch, a i tak za każdym razem się rzuca jak ktoś idzie. Historie mogłabym opowiedzieć od A do Z, ale skróciłam.
Co do twojego przypadku, to tak jak ktoś pisał - idź do weta i niech da ci jakiś kwitek, może wasza Policja coś z tym konkretnego zrobi, bo tak nie może być. Kiedyś pies się rzuci na człowieka i dopiero będzie problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DEJA
Goldeniarz
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:56, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ludzie są durni
Ja wczoraj podczas spaceru widziałam 2 dziewczynki w wieku 10 i 12 lat
jadące na rowerach a przy nich 2 psy na smyczy
Jeden kundelek ,a druki owczarek podchalański.
Niedaj Boże jak by tak pies pociągnął ,to dziecko leży na ziemi jak gleba.
Dziwi mnie tylko to ,że rodzice pozwalaja im na takie rzeczy
bo z pewnościom widzieli w jaki sposób ich dzieci wyprowadzaja pieski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:05, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
bezmyślność i pustota nie zna granic...
wszystko jest do czasu.. tylko dlaczego ten czas nadchodzi wtedy gdy coś się stanie.. a wtedy płacz i lament..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pon 15:35, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Husky na pewno jakiś lewy. Nie wyobrażam sobie psa, który gryzie szczenię w zaprzęgu z innymi dorosłymi psami obok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|