Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 8:05, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
wczoraj była burza - szalała nad nami. Psica dyszała przestraszona, ale się nie chowała, wolała być koła nas (pozwoliliśmy spać Esce w naszej sypialni) Jak błyskało to "wstrzymywała oddech" i czekała na grzmot !! Ręka mi się zrobiła dłuższa od uspokajającego głaskania psa. Ale tak na 100 % to nie jestem pewna, czy ona przypadkiem nie siedziała obok mnie , zęby mnie popilnować - bo ta burza taka niebezpieczna była !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Łukasz_Mija
Goldeniarz
Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 8:59, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Masz racje Aga...takiej burzy w Gdańsku to ja nie pamietam. Psica nawet znośne się zachowała . Tzn. widać było po niej że ma lekkiego stracha, ale troche ją pogłaskałem, burza po 20 minutach przeszła, i poszliśmy dalej spać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaba
Miłośnik goldenów
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:43, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
No nasza np. przestraszyła się odgłosu odlatującego gołębia -oj, baaardzo się przestraszyła - ale malutka jest !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mała
Goldeniarz
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 12:53, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Raptus boi się odkurzacza za to Toni - nic a nic - można go odkurzać a on ma to gdzieś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:08, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Valdi tez ucieka przed odkurzaczem i przed odgłosamy typu... zderzenie dwóch aut
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 10:12, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Eska nawiała wczaraj do domu na odgłos kapiszonów....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moni_84
Goldeniarz
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Sob 21:54, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Burza, petardy i inne głosne odglosy to dla Vadima pestka, ale odkurzacz.... jak tylko wyciagne go z szafy..... ucieka gdzie pieprz rosnie.....
A dzisiaj cos sie zmienilo........... odkurzam sobie , patrze a Vadim stoi na progu pokoju i jakos dziwnie kreci glowa.... nie poznaje pieska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:25, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Może wydoroślał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:34, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
u nas odkurzacz to nadal wróg nr 1 ale kiedyś Cirka ze strachu sikała teraz tylko ucieka albo barykaduje w łazience
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
M4cku
Początkujący
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:49, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Odkurzacz jeszcze wytrzyma moja Sara ale suszarki boi się panicznie !! niedawno przyszła taka mokra z dworu, że postanowiłem spróbować :F zamknąłem ją w łazience i torturowałem suszarką na najniższych obrotach cichutka suszareczka była dla niej czymś tak potwornym, że czekała jakby w agonii na to aż ktoś otworzy jej drzwi i będzie mogła prysnąć poza suszarką boi się jeszcze... jak założę kosz na śmieci na głowę (nie komentujcie tego )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcingold
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Nie 10:11, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
a mój NEO troche boi się windy i odkurzacza ale ona ma dopiero 7tyg. i 6dni ale i tak z niego diabełek .....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:12, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kosz na głowe...hmmmm<mysli>.... pewnie ciekawie to wygląda, a swoja droga interesujące dlaczego sie tego boi??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcingold
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Nie 12:15, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Być może jak Sara była mała i się bawiła to przez wypadek się kosz na nią wywrócił i moze dlatego się teraz boi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:22, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Takiego niewinnego koszyka....
No ale to jakieś wytłumaczenie jest, a jak sprawić, zeby Valdi bał sie podnosić rzeczy z ziemi i ich zabierać?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcingold
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Nie 12:25, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Tego to ja niewiem mój NEO tak samo lubi podnosić z ziemi różne rzeczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|