Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barrrtek
Goldeniarz
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Pon 18:26, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
to chyba zalezy od psa , bo na przyklad moj z ciekawoscia przygladuje sie burzy ,a boi sie samochodow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sandra
Ekspert
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 18:58, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
no moja niestety nie boi się samochodów , najchętniej by pod nie wlazła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:05, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Oj tak....dokładnie
Dzisiaj o mały włos a Valdi miałby bliskie spotkanie z nadjeżdzajacym autem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandra
Ekspert
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 19:14, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
a potem na pewno patrzył na ciebie wzrokiem: "o co tu chodzi?, ja nic nie zrobiłem"
i smutna morda!- Luna robi tak zawsze!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:17, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zaraz po tym jak pobiegł sie wylac do sąsiada pod dom
A ja biedna nie wiedziałam czy po niego isc czy sie zapaśc pod ziemie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
katia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:47, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
e tam, na pewno szybciutko wyschło, toż to tylko mały sik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewuha1
Goldeniarz
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 22:54, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
W niedziele byliśmy na pokazach militarnych. Z okazji Święta muzeów. Był pózny wieczór, godzina 21.00. Trenerka Cyrusa poradziła nam żeby przyjść, bo to będzie dla Niego świetna lekcja. Oczywiście uprzedziła nas że będa strzelać, kazała nam się z pieskiem nieco oddalić, ale nie reagować gdy sie przestraszy. No i...uwierzcie mi, że Cyrus jakby nie zwracał uwagi na te strzały, tak samo było z wycinką drzew u nas na podwórku, kiedy człowiek podniósł piłę i ja włączył Cyrus odskoczył, jednak ja nie reagowałam , poprostu zupełnie zignorowałam to zachowanie. Po kilkunastu minutach nie reagował zupełnie na piłę. Biegał po ogrodzie jakby nigdy nic.
Zresztą od początku, kiedy był jeszcze zupełnie mały gdy tylko w pobliżu cos się działo, co wydawało głośniejszy dzwięk natychmiast wychodziłam z nim z domu, a to jakaś kolosalna maszyna równała drogę przy naszej ulicy, to znów sąsiad piłował, inny coś tam heblował i w ten sposób przyzwyczajałam go do głośniejszych dzwięków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ajvega
Miłośnik goldenów
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Pon 23:10, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Cześć dawno mnie nie było. Moja Lunka ma już prawie pięć miesięcy. Od samego początku bał się odkurzacza, teraz jej już przeszło jak odkurzam panele to jest ok. ale jak zacznę odkurzać dywan to wychodzi z siebie. Ostatnie burze jakie nas nawiedziły przypłaciłam kilkoma zadrapaniami na twarzy. To z mojej winy, był duszno i postanowiłam psicy uchylić drzwi balkonowe i jak zagrzmiało to Luśka jednym susem znalazła się na mojej twarzy. przez godzinę z mężem głaskaliśmy ją, aż w końcu zdecydował się zejść na swoje posłanie koło łóżka. Pozdrawiam wszystkich naoych na forum. Aga i Luśka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
katia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:50, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
też ignoruję hałasy na ulicy, mówię do Kajen spokojnie i jest spokojna Ale widać, że uważa się za niższą ode mnie, bo boi się chodzić obok ulicy ( tzn w układzie samochód ona i dopiero ja ) . Jeżeli ja ją osłaniam to jest wszystko ok. Poza tym czasem czuję pełen podziw dla jej intuicji, a może mądrości. Zawsze kiedy jestem choć odrobinę zła- ona również się denerwuje. Nawet jeśli nic nie mówię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:22, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ja zauwazyłam ze moja sunia w ogóle nie boji sie hałasów...
z czego bardzo sie ciesze...
dzwięk chodzącego odkurzacza w domu jej nie rusza , no chyba zeby pobiegac za szczotka i poprzeszkadzac pani...
petard i burzy tez sie nie boji, jeszcze chetnie posiedziałaby na balkonie....
jedyne co to czasem na dworze jak lezał kawał drzewa lub kostka brukowa poukładana na sobie do góry... to sie czaiła, szczekała... odchodzila i podchodzila... tak jakby sobie cos ubzdurała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariena
Rutyniarz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:41, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Moja się boi parasola! Najbardziej otwartego-ale jak złożę i kładę na podłogę to go wącha i bierze do pyska jak patyk przy tym płochliwe merdając ogonem i w ogóle taka skulona. Jak się otworzy ten parasol to wczołguje się pod łóżko. Dopiero za jakiś czas jak jest otworzony na podłodze to podchodzi , wącha ale i tak woli być z daleka. I tak za każdym razem jak jest deszcz-na początku strach wielki, ale potem się bardziej przyzwyczaja, choć nie do końca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|