Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

czy dla mnie to retriever??;)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Golden Retriever moim psem
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JouJou
Miłośnik goldenów


Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków.

PostWysłany: Nie 21:13, 06 Sty 2008    Temat postu: czy dla mnie to retriever??;)

Cześć!
Planuję przygarnąć do domu labladora bądź golden retrievera. Ja jestem pewna, że zwierzak będzie czuł się u nas szczęśliwy, jednak gorzej z moimi rodzicami=/. Uwielbiają psy, ale nie chcą dać się namówić na domownika nowego. Boją się zniszczeń, chociaż kiedyś przygarneliśmy 6miesięcznego szczeniaczka labladoro-podobnego i od następnego dnia już musiał zostać sam w domu. Przez cały czas jaki u nas był nie wyrządził ani jednej szkody, łącznie z tym, że nigdy nie załatwił się w mieszkaniu (nie licząc sensacji żołądkowych).

Psiak musiałby zostawać sam w domu codziennie, najdłużej 7 godzin. Jest jednak możliwość, żeby sąsiadka w tym czasie przychodziła i wyprowadzała psiaka. do dyspozycji miałby wtedy kuchnię, przedpokój i jeden pokój. Jestem w stanie zapewnić psiakowi poranne wyjście i zabawę. Mój ojciec jest sportowcem i codziennie biega- mógłby wtedy brać psa ze sobą. Mieszkam w samym centrum Krakowa, jest trochę terenów zielonych, a ja kocham psy, potrafię je wychować i wytresować.
Dodatkowym plusem jest to, że moja mama pracuje w hurtowni zoologicznej, więc tańsze jedzenie i kontakty z wszelkimi weterynarzami czy hodowcami...
Wiem, że moja rodzina marzy o psie...Dzisiaj na moje pytanie "co byś zrobiła gdybym wróciła do domu kiedyś z goldenkiem?" mama odpowiedziała "skakałabym z radości!"... Mówią jednak, że "nie mamy warunków"...Czy to prawda? Czy mam się pogodzić z myślą, że psiak będzie u nas czuł się źle? Czy walczyć dalej o osobnika, którego mam zamiar kochać cąłym sercem??

Dodam, że mam świnkę morską, więc nie byłby taki sam;)
Bardzo proszę o wypowiedzenie się w tej sprawie. pozdrawiam, Ania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
warna
Moderator


Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:55, 06 Sty 2008    Temat postu:

Bardzo indywidualna sprawa. Ja tez uwazalam, ze nie mam warunkow na psa, az w koncu go kupilam i wszystko jest ok. Jak sie chce, to sie ma. Chyba, ze ktos pracuje po 14 godzin na dobe i biedak musi sie meczyc. Ja tez pracuje i moj pies musial na mnie czekac 9 godzin. Wiec kupilam drugiego i razem jest im z pewnoscia razniej.
Poza tym Golden a Labrador to jednak dwa rozne temperamenty. Golden potrzebuje ruchu, jako szczeniak portafi byc szalony, ale Labek jest jeszcze bardziej zywiolowy.
Kupno psa, to bardzo powazna i odpowiedzialna decyzja, ale jak chcesz, jak pragniesz, to ... marzenia trzeba realizowac.

Pozdrawiam,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JouJou
Miłośnik goldenów


Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków.

PostWysłany: Nie 22:16, 06 Sty 2008    Temat postu:

dziękuję za odpowiedź. ja chcę, marzę, wręcz histerycznie... wczoraj dostałam wiadomość, że ktoś chce oddać za darmo szczeniaki retrieverów, byłam pełna nadziei, a okazało się, że to zwykły łańcuszek i siedzę i ryczę;/ ah ta moja słaba psychika=/... znajomy mojej mamy za miesiąc będzie podobno przewoził szczeniaki labladorów ze Szwecji, bo nikt ich tam nie chce. też za darmo. boję się jednak, bo słyszałam, że labladory nie znoszą samotności, retrievery ponoć zachowują się lepiej pod tym względem...
rany....to jest straszne, bo mnie wydaje się, że pies miałby u nas raj (łącznie z pływaniem praktycznie codziennym w lecie i wyjazdami za miasto co tydzień), ale jestem uzależniona od rodziców.

Jest jeszcze jeden sposób. Poprostu postawić ich przed faktem dokonanym (jak to w młodości robiła moja mama), ale po pierwsze jako nastolatka nie mam na to funduszy, po drugie jestem zbyt odpowiedzialna na taki krok....
eh. życie bywa ciężkie;/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magda_17
Ekspert


Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętochłowice

PostWysłany: Nie 22:36, 06 Sty 2008    Temat postu:

Ale sama napisałaś, że mama by skakała z radości gdybyś przyniosła psa. Moja by mnie zabiła. Musisz z nimi pogadać, opowiedzieć im o rasie, możesz im pokazać to forum, bo znajdziesz tu wiele przydatnych informacji. A jak nie masz funduszy to zajrzyj na forum SZANSY, tam ludzie szukają domków goldenom i goldenopodobnym może któryś Ci się spodoba - Ty nie będziesz musiała za niego płacić, a on będzie miał kochający dom.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drako1807
Goldeniarz


Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 22:43, 06 Sty 2008    Temat postu:

jeżeli chodzi o zniszczenia to zapraszam na naszego bloga [link widoczny dla zalogowanych] tam są aktualne i w archiwum archiwalne zniszczenia
nasz jest brojny za calą gromadkę, ale kochamy go ponad wszystko
może się okazać, że np Wasz nie zniszczyl by niczego
każdy pies ma indywidualny charakter jak ludzie
a co do zostawania w domu to uważam że mądry pies się przyzwyczai najlepiej nie przesadzać z tymi godzinami że 7 wolno a 7,5 już nie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
warna
Moderator


Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:52, 06 Sty 2008    Temat postu:

Sluchaj, a nie chcesz przyjac pod swoj dach jakiegos Goldena w potrzebie? Sa psy, ktorych ludzie sie pozbywaja, nie kochaja ich i one szukaja domu. Sa dwa takie miejsca w necie, gdzie ogloszenia o takich psach sie pojawiaja.
Jedno to: www.fundacjagoldenom.fora.pl gdzie zajmujemy sie tylko Goldenami i drugie, ktore zajmuje sie rowniez pieskami goldenopodobnymi: www.pomocgoldenom.fora.pl

Nie bedzie szkod.

Pozdrawiam,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JouJou
Miłośnik goldenów


Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków.

PostWysłany: Nie 22:57, 06 Sty 2008    Temat postu:

wiem, wiem. ja to wszystko wiem. od 9 roku życia marzyłam, żeby zostać behawiorystką, czytałam Stanley'a Corena, Encyklopedie ras psów, jeżdżę na wystawy... Jak już pisałam moja mama na codzień ma do czynienia z psami, hodowcami i zapaleńcami...Aż dziw bierze, że w naszej rodzinie nie ma psa... Tata się kategorycznie nie zgadza ("no bo co z głośnikami!!") Ale codziennie opowiada ile to goldenków głaskał, jak był na treningu w lesie i jakie one są słodkie. Zresztą widać jak kocha psy, kiedy bawi się z naszym Black'ym- psem, o którym pisałam, który teraz mieszka u babci...
Charakterystykę rasy znam bardzo dobrze;) zresztą nie tylko retrieverów...Myślę, że rodzice boją się zmian jakichkolwiek. są za leniwi i zbyt wygodni=/. codziennie staram si to zmieniac=/

A jeżeli chodzi o psa do adopcji, to szukam szukam...Liczę, że jakimś cudem znajdzie się psiak, ale nie ma nic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
warna
Moderator


Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:52, 06 Sty 2008    Temat postu:

A ile Ty masz lat? Moze rodzice (jak wszyscy rodzice) najbardziej sie boja, ze cala opieka nad psem spadnie na nich. Bo pies to spacery w dobra pogode i w zla, w dzien i w nocy, jesli pies ma taka potrzebe, to wizyty u wetow, to szczotkowanie, to trymowanie i ciecie siersci, to sprzatanie (u mnie odkurzacz jest w ruchu kazdego dnia), to dawanie jesc, to zabawy, to nauka i ... wakacje. Trzeba go wziac na wakacje, a nie oddawac znajomym, czy do hotelu. Nie zakladam, ze pies moze nie pojechac na wakacje. Remember?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JouJou
Miłośnik goldenów


Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków.

PostWysłany: Nie 23:58, 06 Sty 2008    Temat postu:

Warna, lat mam prawie 18.
Jeżeli chodzi o obowiązki, to jestem na to całkowicie przygotowana. Nie są to puste słowa, nie raz w zimie wstawałam o 3 w nocy, żeby wyprowadzić Blackiego na podwórko. Zresztą w wieku 10-11 lat potrafiłam codziennie wstawać np. godzinę wcześniej i wychodzić z domu, żeby pokazać rodzicom że jestem w stanie to zrobić.
Wakacje? nie ma problemu, zazwyczaj jeździmy na wieś do własnego domu, a jeśli za granicę, to znamy wiele biur gdzie z psem można jechać.
Nie boją się, że obowiązek spadnie na nich, bo z Blackim (był u nas 6 miesięcy) nigdy nikt inny oprócz mnie nie wyszedł...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez JouJou dnia Pon 0:02, 07 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magda_17
Ekspert


Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętochłowice

PostWysłany: Pon 0:02, 07 Sty 2008    Temat postu:

Kurcze ale Ci szybko poszło z mamą. Moja nie chce i koniec.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JouJou
Miłośnik goldenów


Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków.

PostWysłany: Pon 0:04, 07 Sty 2008    Temat postu:

przez przypadek wykasowałam tamtą odpowiedź;/
czy szybko?? trwało to od 9 lat!=O =P
pozatym nadal się boję, że nic nie wyjdzie z tego...ale mam nadzieję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drako1807
Goldeniarz


Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 0:04, 07 Sty 2008    Temat postu:

a dziękuje bardzo - moro

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dagusia100
Miłośnik goldenów


Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Pon 0:06, 07 Sty 2008    Temat postu:

Ja też nie wiedziałam czy Goldenek jest dla mnie.Gdy weszłam na wasze forum zobaczyć co trzeba zrobić żeby namówić rodziców to wszystko się udało...Tylko dalej nie jestem pewna warunkom jakim mogę zapewnić....piesek pojawi się u mnie pod koniec styczna a początkiem lutego:) Goldenek zostawałby sam na 6 godzin lub na mniej..... Cały pokój byłby dla niego bo ja mieszkam w drugim:) Nie jestem dokońca przygotowana na przyjście pieska

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drako1807
Goldeniarz


Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 0:09, 07 Sty 2008    Temat postu:

nasz moro ma całe mieszkanko i zostaje w zależności od dnia od1 godziny do 9-u więc się nie przejmuj

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
warna
Moderator


Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:20, 07 Sty 2008    Temat postu:

Przeczytaj od dechy do dechy:
http://www.pomocgoldenom.fora.pl/znalezione,24/krzyczki-k-nasielska-goldenowaty-ksiaze,818.html

Pozdrawiam,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Golden Retriever moim psem Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin