Czy trzeba wydawać tyle pieniędzy na goldena?

kesse · Wysłany: Czw 15:45, 13 Mar 2008 Temat postu:

hmm od dawna sie zastanawiam, po co do suchej ta oliwa?

Mora · Wysłany: Czw 15:46, 13 Mar 2008 Temat postu:

Żeby była tłusta i mokra. Twisted Evil

Może dla sierści?

Olinka · Wysłany: Czw 15:48, 13 Mar 2008 Temat postu:

kesse · Wysłany: Czw 15:55, 13 Mar 2008 Temat postu:

a cos mi się przypomniało... wczoraj maz przez nieuwage zostawil gdzies blizej masło i pojechal po mnie do pracy... Kes sie nim zajęła , kurde było tam chyba z pół pojemniczka... mąż sie smiał ze dobrze ze kupujemy zdrowotne Smile

spryciul mały wszystko pożre!

a ta oliwa na siersć ok , czyli robimy to jakby dla siebie aby nas zpiesiol miał sliczna i błyszczaca a czy ta oliwa od wewnątrz dobrze na niego działa???

lily · Wysłany: Czw 15:55, 13 Mar 2008 Temat postu:

Tak, dla sierści i może lepiej przechodzi. Smak ma też przecież niezły. Powiem Wam szczerze, że po 1,5tyg. stosowania widzę efekty w postaci bardziej błyszczącej sierści.
Poza tym oliwa z oliwek jest bogata w witaminy A, E, D, K, witaminy z grupy B oraz wit. C. Zawiera również wiele związków mineralnych – w tym fosfor, żelazo i potas. Oczyszcza i reguluje procesy trawienia. Spowalnia procesy starzenia oraz doskonale wpływa na wzrost kości u dzieci (więc może psów też).

Olinka · Wysłany: Czw 16:05, 13 Mar 2008 Temat postu:

http://www.goldenretriver.fora.pl/pielegnacja,27/wiesiolek-na-wypadanie-siersci,1144-45.html

http://www.goldenretriver.fora.pl/pielegnacja,27/siersc,799-75.html

poczytaj sobie w całości Smile

Ewa&Duffel · Wysłany: Czw 17:09, 13 Mar 2008 Temat postu:

Ja mojemu poprzedniemu psu zawsze dodawałam oliwy do karmy i miał piękną, błyszczącą sierść. Duffiemu teraz dodaję do suchej raz na tydzień surowe jajko, zgodnie z zaleceniami hodowcy. To też działa korzystnie na sierść.

Natalia1994

Cześc .

Powiem tak : Jeeeezu!!!! Shocked

Jaka ja byłam głupia! Wredna ! i oczywiście najmądrzejsza ze wszystkich!
Szkoda słów Shocked

Jakbym ktoś się na "moim" forum zachowywał tak jak ja kiedyś to już bym chyba nerwowo nie wytrzymała Shocked

Nie potrafię uwierzyć, że ja coś takiego pisałam i tak pyskowałam Shocked

głupi pies, karminie ziemniakami itp- szok Shocked

Ja pierniczę, zachowywałam się jak rozkapryszona nastolatka : chcę goldena i koniec! Shocked

Słów mi braknie.
I uwierzcie- to nie jest żart

Naprawdę nie wiem co mam pisać- bo chyba PRZEPRASZAM tutaj nie wystarczy Embarassed

Kuuurcze, nie uwierzę że ja byłam "najmądrzejsza ze wszystkich" Shocked

***

To teraz trochę o mnie Wink

Jak już wiecie z moich przemądrzałych postów mam huskiego - teraz ma chyba z 16 mies. Mieszka w budzie ale wychodzimy na długie spacery oraz zaczynamy przygodę z bikejoringiem, canicrossem i frishbee ( to chyba najgorzej nam idzie).

A czasami jak nie mam czasu na spacer to Sila ma do dyspozycji duży ogród i piłeczkę , którą się z nią bawię żeby się trochę poruszała- a jak nie piłeczka to ją trochę pogonię, trochę się jej pochowam za drzewami i jest zadowolona Wink

Poza tym ona sama potrafi zapewnić sobie rozrywkę - tyle że przez nią można sobie nogę złamać - kopie dziury... w trawie Shocked

Co do jedzonka- rano karmimy suchą karmą ( najpierw był Arion Friends for ever, potem Brit, teraz- arion premium który nie za bardzo jej smakuje niestety)
Po południu/ wieczorem - ryż z drobiem ( czasami (rzadko)- z wieprzowiną) , warzywka Wink

Czy żałuje że mam huskiego? Niee Smile

aNI TROCHĘ - MOZE TYLKO WTEDY KIEDY INNI MOGĄ SPUSZCZAĆ SWOJE PSY A JA NIE [ sILA NIE ZWiewa, tylko nie chce przyjśc mimo ze od początku była spuszczana i nagradzana Wink

)

To chyba tyle.
I jeszcze raz przepraszam bo nie wiem jak mogłam się tak zachować.
Normalnie czytałam jeszcze raz cały wątek i nie mogę uwierzyć ze to JA ( ja!!! ) tak pisałam.

Dzieci... Embarassed

Mam nadzieję że przyjmiecie przeprosiny bo naprawde mi strasznie przykro ...

***

Chciałabym coś jeszcze dodać - JESTEM ZA KUPOWANIEM PSA Z RODOWODEM bądź ze schronu.
I nigdy więcej nie wesprę pseudo!

Pseudo to namnażalania pieniędzy i nie zamierzam i pomagac finansowo kupując od nich psa Wink

Tyle ładnych psów jest schronie... pytanie- po co mają być kolejne?

I jeszcze- pomagam w adopcjach huskich Wink

Nie wiele mogę ze względu na swój wiek- 15 lat, ale zawsze jakieś ogłaszanie psów ( do mnie nalezy gratka i adopcjapsa.pl) , projekty plakatów , tworzenie opisów dla psów - zainteresowanych odsyłam na [link widoczny dla zalogowanych] Wink

Pozdrawiam i załączam zdjęcie psinki Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Co do goldenów- lubię je Wink

nawet bardzo
jednak husky .... to jej prawdziwy pies- wyzwanie Wink

Jerzy Włodarczyk

Ewa&Duffel

Natalia, śliczną masz sunię, fajnie, że wam się dobrze razem żyje Smile

elinwar

.:OLIWKA:.

Ja mam tak samo Very Happy

Nie stosuje żadnych preparatów. Ashy mama też ma przepiękną sierść.

Natalia1994

[quote][quote="Natalia1994"]Cześc .

Powiem tak : Jeeeezu!!!!
Jaka ja byłam głupia! Wredna ! i oczywiście najmądrzejsza ze wszystkich!
Szkoda słów
[/quote]

Natalio. To naprawdę Ty Shocked

[quote] Co do goldenów- lubię je nawet bardzo
jednak husky .... to jej prawdziwy pies- wyzwanie [/quote]Całe szczęście, że coś z Ciebie zostało

Nata. Dla mnie pies nigdy nie był wyzwaniem Smile

bo to brzmi tak jakbyśmy chcieli się licytować Surprised

. Pies to jest pies i aż pies. Każdy sobie inaczej wyobraża współistnienie z nim i jego funkcje w rodzinie. I wydaje się, że najważniejsze aby zaistniało ono bez zbędnych stresów z korzyścią dla obu stron.
Cholera. Za dużo polityki sie naoglądałem bo zaczynam jakieś głupoty pisać ale chyba wiesz o co chodzi Smile

.
Pozdrawiam[/quote]

Panie Jurku ( moge tak mówić?) jasne że rozumiem o co ci chodzi, tyle że mówiąc pies- wyzwanie, chciałam żeby zrozumiano to jako , że mój pies nie jest "monotonny"- z dnia na dzień się zmienia, to że treningi z takim psem dużo skutkują, że kiedy jesteś po jeździe na rowerze to widzę w jej oczach to "naturalne szczęście" .
Bo huskie mają zaprzęgi we krwi.

Poza tym cieszę się z tego co dokonałam- praktycznie (powtarzam : praktycznie) wszyscy/ większość posiadaczy husky idzie z nimi na spacer na kolczatce :/
Ja nie widze takiej potrzeby- jest tyle innych sposobów na to żeby pies nie ciągnął Wink

w dodatku sa bezpłatne

Wystarczy konsekwencja.
I nikt mi nie wmówi że ten pies ma za dużo siły ! Ja ważę 35 kg i potrafię utrzymać moją suczke ( 21kg) na smyczy bez najmniejszego problemu .
A nie uwierzę że ktoś dorosły ( lub nawet nastolatek 12+) waży mniej [ pomijając anorektyków- tak dla wiadomości anorektyczką nie jestem

)

Pozdrawiam Wink

Jerzy Włodarczyk

Ewa&Duffel

Odnośnie sierści, to Duffel też ma bardzo ładną, tylko że ostatnio strasznie zaczęła mu wypadać. Po 2 tygodniach jedzenia karmy z dodatkiem oleju lnianego jest już ok Smile

Natalia, super, że twoja sunia nie chodzi na kolczatce Smile

Niestety muszę się z Tobą zgodzić, że większość huskich wyprowadzana jest w kolczatkach, widzę to w mojej okolicy Sad

Albo taki jeden pan, który nigdy-powtarzam nigdy!-nie spuszcza swojej suki, nie biega z nią, nie jeździ na rowerze, tylko spaceruje na krótkiej smyczy.
Dlaczego ? Ano dlatego, że pan miał już wcześniej huskiego, który mu uciekł w trakcie leczenia, i po odnalezieniu było już za późno na nie i pies niestety zdechł. Jednak nie rozumiem, dlaczego z tego powodu unieszczęśliwia swoją sunię, przecież nie jest powiedziane, że zachowałaby się tak samo Sad

A ona jest taka biedna, niewybiegana, jak widzi psa, to tak się szarpie na smyczy, tak by sie chciała pobawić Sad

Kiedyś mój Duffel do niej podbiegł i tak go fajnie zapraszała do zabawy, ale facet się nie zgodził jej puścić Sad