Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 17:31, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nasza psica zadziwiła nas w sobotę rolę psa -pilnowacza. Kupilismy parę butelek napojów typu cococola ( impreza była wieczorkiem) i siatka z zakupami powedrowała na werandę. A Eska przyrosła do desek werandy obok zakupów. jak zamknełam drzwi do pokoju (psica w środku mieszkania) to lezała pod drzwiami. Bo nasz kochany suniek po prostu pilnował cocacoli jescze by ją koty ukradły, albo jamnik sąsiadki co jej przyszło do głowy żeby to jedzonko było to ok ( swojego stygnącego na dworze tak pilnuje), ale żeby napoje, w butlekach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:44, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
a czy Eska przypadkiem nie lubi się bawić takimi plastikowymi butelkami? Bo Nastazja lubi bardzo więc kto wie może by też tych flaszek pilnowała coby nikt se nie zabrał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:02, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Moja dzisiejsza przygoda Idziemy sobie z Valdim spokojnie na spcerek...w drodze powrotnej zaczepiła mnie sąsiadka pytając czy che jabłek bo ona ma ich nadmiar, Valdiemu się oczywiscie ten postój nie spodobał i postanowił sobie pobroić pobiegł do sąsiadów, którzy nie zdążyli sobie jeszcze płotu "zamontować"...zobaczył buty stojące przed domem i oczywiście nie mógł się powstrzymać zeby ich nie wynieść- juz widze wzrok sąsiada, który bo drugiego buta będzie musiał przespacerowac się ok 20m za dom(nie zdążyłam go odnieść )...
ouu...troszke sie rozpisałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 17:50, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
balbinka- może to i racja, puste butelki są chętnie wykorzystywane do zabawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:15, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Czemu od razu puste pełne też mogą być...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:03, 19 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
zwłaszcza pełne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moni@
Goldeniarz
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: P-ń -- W-w
|
Wysłany: Czw 11:56, 19 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
md117 napisał: | Moja dzisiejsza przygoda Idziemy sobie z Valdim spokojnie na spcerek...w drodze powrotnej zaczepiła mnie sąsiadka pytając czy che jabłek bo ona ma ich nadmiar, Valdiemu się oczywiscie ten postój nie spodobał i postanowił sobie pobroić pobiegł do sąsiadów, którzy nie zdążyli sobie jeszcze płotu "zamontować"...zobaczył buty stojące przed domem i oczywiście nie mógł się powstrzymać zeby ich nie wynieść- juz widze wzrok sąsiada, który bo drugiego buta będzie musiał przespacerowac się ok 20m za dom(nie zdążyłam go odnieść )...
ouu...troszke sie rozpisałam |
Madox przyniósł mi kilka dni temu papeć sąsiadki, tylko miałam bliżej więc poleciałam odnieść
a butelki uwielbia - właśnie te puste, bo nie dosyć że uciekają, to jeszcze podskakują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:01, 19 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
i w razie czego zawsze można się napić....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seen
Miłośnik goldenów
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolnyśląsk
|
Wysłany: Czw 18:41, 19 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
sika w domu ... to normalne bo ma dopiero 3,5 miesiąca, ale dlaczego tylko wtedy kiedy jestem w domu ? z żoną może przesiedzieć pół dnia i nic , a kiedy wracam do domu zaczyna nawadniać wykładziny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 18:53, 19 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
może sugeruje, że jak już wróciłeś do domu to powinieneś wyjśc z nim na dłuuugi spacer ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:17, 19 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Seen napisał: | z żoną może przesiedzieć pół dnia i nic , a kiedy wracam do domu zaczyna nawadniać wykładziny... |
czy trwa to tylko, gdy wchodzisz do domu czy przez cały czas twojego pobytu ...??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seen
Miłośnik goldenów
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolnyśląsk
|
Wysłany: Czw 21:53, 19 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
sika w domu jak i ja jestem w domu , niezależnie od tego jak długo. Mniej więcej wygląda to tak jakby przestawiała sie na tryb "pan w domu, lej w dywan" mam nadzieje że tak jej nie zostanie ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:28, 19 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
no najwyżej będziesz musiał się wyprowadzić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:06, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
To moze przez jakiś czas tylko ty wychodź z psiakiem na polko jesli tylko będzie chciałam...za potrzebą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:56, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
moja suńka szczeka . przedwczoraj musiała po kąpieli i wstępnym wytarciu łapek musiała chwilę posiedzieć w łazience zeby łapki trochę doschły i przez drzwi zrobiła nam awanturę. Nie żadne popiskiwanie czy skrobanie a własnie prawdziwe szczekanie. czyli jednak potrafi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|