Długość życia goldenów

Afraid

Hej jestem tu nowa. Mam nadzieje, że znajdę tu odpowiedź na moje nurtujące pytanie. Mam Goldenkę ma już 9 lat w tym roku. Jest pełna życia buega szaleńczo na spacerach, bawi się bardzo często i goni z moim innym psem (szczeniaczek ma 0,5 roku). Nic nie wskazuje na to, że miało by się coś stać. Ale boje się, że nie długo odejdzie ;( Ma 9 lat a słyszałam, że żyją średnio 10 ;( Wychowałam się z tym psem mam ją od kont pamiętam...czy zdechł już wam jakiś Golden i ile miał lat? I czy cierpiał...? Mam nadzieje, że dostane odpowiedź...

bobidark

Na szczescie jeszcze przez to nie przechodzilem (oczywiscie z goldenem), ale wydaje mi sie, ze jesli psiak jest zdrowy to wcale nie musi to byc 10 lat, a znaczniej wiecej. Oby duzo wiecej.

Afraid

Dzieki

No nie ja myślę, że jak na jej wiek to to jest okaz zdrowia...chociaż kiedyś jak miała 4 lata chyba rozcięła sobie łapkę i w nocy idę na korytarz tam patrze i naprawdę wielka plama krwi a ona się nie rusza Sad

Ale pojechaliśmy z nią do weterynarza i nigdy więcej jej nic nie było Smile

BasiaK.

Poruszyłaś bardzo smutny temat... Bo każdy z nas jakoś tam w sercu chowa swój strach przed utratą czworonożnego przyjaciela... Jestem przekonana, że każdemu kto na ten temat czasami pomyśli, łamie się serce - bo z psami, to tak jak z dobrymi, ukochanymi ludźmi - chciało by się by żyły wiecznie...

Kiedy się to stanie? Nikt nie wie - czasami odchodzą psiaki wieeeeloletnie, a czasami trzeba pożegnać całkiem młodego psiaka. Umierają ze starości, z powodu wypadku, jakiejś choroby, bo ktoś je otruł, zaniedbał... I myślę, że odejście goldena nie różni się niczym od odejścia każdego innego psiaka...
Nie wiem czy słyszałaś o Tęczowym Moście? To miejsce, gdzie biegają po śmierci nasze psiaki - takie psie niebo... czy istnieje? Kto to wie... Ja w każdym bądź razie wierzę, że jeszcze kiedyś spotkam te wszystkie kudłacze, które musiałam już pożegnać... Wtulę się w ich sierść, poczuję ich zapach, podrapię je za uchem, a one swoimi wielkimi jęzorami, zliżą moje wypłakiwane po ich odejściu łzy...

Póki co, dbaj o swoją Goldenkę i ciesz się jeszcze dłuuuuugo jej zdrowiem:)

dominia1996

Popieram słowa Basi.
Gdy tylko wyobrażę sobie że Tobi odchodzi to łzy mi się cisną do oczu. Wiem że to nie golden ale nawet najpiękniejszy GR świta nie będzie taki jak Tobi.
Mój psiur też będzie miał w tym roku 9 lat do tego ma chore serce i boję się żę któregoś dnia już go nie będzie.

Sinead

Nie ma co sie martwić Smile

jeśli golden jest zdrowy, szczesliwy i chetny do zabawy to napewno bedzie zyl dluzej Smile

Ps. Znam goldena ktory urodzil sie w 1993 i jeszcze zyje Smile

Monina&Breguś · Wysłany: Wto 16:08, 03 Mar 2009 Temat postu:

Ja nie myślę o żadnych mostkach,śmierci mojego psa itp bo nie chcę sobie wkręcac i martwic się jak to będzie.Narazie cieszę się z każdej minuty spędzonej z nim i planuję same te chwile które wiem że będą szczęśliwe Smile

Jerzy Włodarczyk · Wysłany: Nie 0:48, 08 Mar 2009 Temat postu:

jula111 · Wysłany: Nie 21:31, 22 Mar 2009 Temat postu:

Zdrowy,zadbany,kochany pies żyje gdzieś 15-20 lat

Jerzy Włodarczyk · Wysłany: Pon 0:15, 23 Mar 2009 Temat postu:

elinwar · Wysłany: Pon 0:18, 23 Mar 2009 Temat postu: Re: Pytanie