Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:24, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jasne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ola i Risa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:07, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem załamana... Chodzę z psem mordercą u boku A do niedawna o tym nie wiedziałam! Wystarczyło wyjść na spacer, by się o tym dowiedzieć.
A więc...
To był wieczór, po godzinie 22-giej i grzeczne dziewczynyki powinny już spać. Ale nie ja z Risą! Wyciągnęłam ze schowka smycz, kaganiec; pies sam się zjawił. W windzie odziałam groźną psinę w kaganiec,żeby nie zjadała po drodze wszystkiego, co się do tego nie nadaje... I poszłyśmy... Kierunek? Nad staw- teren trochę wyludniony, niemniej w miarę blisko blokowiska. Idziemy i idziemy... I co? I spotykamy dziewczynę w moim wieku, z psem podobnej wielkości do mojej Risy...
Dziewczyna widząc moją małą w kagańcu z niedowierzaniem zapytała
- "Ona ma kaganiec na pysku?"
Grzecznie odpowiedziałam:
- "Tak"
I wiecie co? Wszystkiego bym się spodziewała, ale nie słów "CHODŹ STĄD, BO CIĘ TEN PIES POGRYZIE" wypowiedzianych przez tę dziewczynę w kierunku jej psa .
A potem Pani obróciła się na pięcie, pociągnęła psa (który był skory do zabawy z Riską) i poszła...
Mam psa mordercę... Ratujcie!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cereska
Starszy goldeniarz
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Czw 0:54, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Taaa pies morderca... Cóż kaganiec kojarzy się wielu osobom własnie z groźnym psem. Tylko jak Risa miałaby pogryźć pieska mając go na pyszczku?Hmmm... to już tajemnica.
U mnie wychodzenie z Glorcią w kagańcu wiąże się ze współczującym spojrzeniem mijających nas ludzi - taki mały kochany piesek a wredna baba tak go męczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:58, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz Olu, że ja się trochę nie dziwię. Kiedyś założyłem moim babom kantarki i spotkałem panie które powiedziały, że to przecież takie miłe psy więc dlaczego noszą kagańce. W kagańcach wyglądają groźnie. I to był ostatni raz kiedy je miały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cereska
Starszy goldeniarz
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Czw 1:02, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Moja to nie wygląda w kagańcu groźnie tylko tak jakoś... komicznie I starsznie jest mi jej szkoda bo takie smutne oczka robi. Najchętniej zrezygnowalibyśmy z niego ale po kolejnym wciągnięciu gówienka i kosteczek, które ktoś życzliwi zostawił na chodniku Gloria niestety znowu w nim biega.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:43, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No cóż Ola są ludzie i... ludzie a dziwne jest to, że sama miała psa podobnej wielkości. Szkoda, że tak zareaowała bo psiaki mogłyby się razem trochę pobawić
Ja jak wychodze z Fredem i ma kaganiec na pyszczku to często słyszę pytanie: "Pogryzie mnie?" zawsze sie nad tym zastanawiam jak może pogryźć w kagańcu, no ale może ja o czymś nie wiem ;]. A odpowiadam "Nie on nei gryzie... tylko połyka w całości "
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:47, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jak ja idę z Shirokim i ma kaganiec to też są zawsze jakieś komentarze. Ale wszyyyscy wiedzą że jest łagodny jak baranek. Zawsze mówią "co Ci ta pani założyła" ? gdy spotkam jakiegoś labka lub goldka od razu mówią "nie martw się, wyrośnie z tego" :)Dziwi mnie że tak mówią, bo one takie z natury są że wszytsko wcinają, ale jak są starsze może trochę mniej. Zauważyłam, że Shiro już nie leci na qupy tak jak kiedyś... A wczoraj jakiś pan powiedział "pierwszy raz widzę goldena w kagańcu" i zaczął się uśmiechać powiedziałam mu czemu i od razu mnie zrozumiał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:22, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
cereska napisał: | Moja to nie wygląda w kagańcu groźnie tylko tak jakoś... komicznie I starsznie jest mi jej szkoda bo takie smutne oczka robi. Najchętniej zrezygnowalibyśmy z niego ale po kolejnym wciągnięciu gówienka i kosteczek, które ktoś życzliwi zostawił na chodniku Gloria niestety znowu w nim biega. |
Pamiętaj, że my na nie patrzymy oczami pełnymi miłości . A nie wszyscy musza kochać psy i wtedy widzą je trochę inaczej niż my
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:21, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja na drugi dzień po przejęciu Mimki zakupiłam skórkowy kaganiec, żeby się nie narazić na mandat od strażników miejskich. Sunia miała go na sobie ze 3 razy, potem nosiłam go w ręku - na wszelki wypadek, a teraz wisi na kołku. Na szczęście nie ma zwyczaju zjadać śmieci
Natmiast ostatnio wieczorami Mimka paraduje w świecącej obroży - bo się nie odzywała (hehe) jak ja wołałam i bałam się , że zwiała, a ona spokojnie kopała dołek w polu obok mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:32, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Moje baby chodzą w takich obrożach od paru tygodni. Żałuję, że nie kupiłem podwójnej liczby bo bym je zeszył i swieciłby większy obszar. Wtedy byłyby bardziej widoczne niezależnie od pozycji w jakiej się znajdują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:38, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | Moje baby chodzą w takich obrożach od paru tygodni. Żałuję, że nie kupiłem podwójnej liczby bo bym je zeszył i swieciłby większy obszar. Wtedy byłyby bardziej widoczne niezależnie od pozycji w jakiej się znajdują. |
Haha, dobry pomysł W moim komplecie jest jeszcze taka sama smycz świecąca. Opasam nią Mimkę i będzie świeciła jak choinka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:12, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
W moim komplecie też były dwie ale ja mam również komplet dwóch bab więc mnie potrzebne są dwa komplety. Kiedy sie zorientowałem wtedy juz nie było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:20, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ale ja mam w komplecie obróżkę dla psa i smycz 1,20m - też świecącą, więc efekt choinki murowany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:09, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No nie wiem
Myślę, że jeszcze Ty powinnaś mieć coś migającego. Wtedy byłoby OK
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
katia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:41, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Karolcia napisał: | gdy spotkam jakiegoś labka lub goldka od razu mówią "nie martw się, wyrośnie z tego" :)Dziwi mnie że tak mówią, bo one takie z natury są że wszytsko wcinają, ale jak są starsze może trochę mniej. | A może nauczyć pieska jakiejś komendy typu nie wolno kiedy coś chce zjeść i kiedy nie ruszy dać w zamian coś z kieszonki pana ja w ten sposób nauczyłam Kajenę i teraz niczego nie ruszy, a jeśli nawet coś wywęszy od razu mówię nie wolno i idzie dalej Na początku też mieliśmy straszie problemy ze zjadaniem wszystkiego, kilka zatruć pokarmowych, kilka tygodni w kagańcu;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|