Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:53, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedyś szła pani z jamnikiem na smyczy i patrząc na Lucky'ego pyta:
- Przepraszam, czy to jest pies?
Uśmiechnęłam się:
- Nie, kot Tylko tak wyrósł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Monina&Breguś
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:08, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Za to ja miałam ostatnio okazję pogadać z bardzo miłą staruszką,która na widok Bredzia walneła torbami z zakupami,podparła się o laskę i powiedziała że mam pięknego goldena.I że ona miała w swoim życiu kilka psów,nawet przybłedy.I że kocha psy ponad życie i kocha ludzi którzy też je kochają.Powiedziała mi żebym nigdy nie zaniedbywała psów,bo nie ma piękniejszego związku na świecie niż związek człowieka z psem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:49, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Magda&Lucky napisał: | Kiedyś szła pani z jamnikiem na smyczy i patrząc na Lucky'ego pyta:
- Przepraszam, czy to jest pies?
Uśmiechnęłam się:
- Nie, kot Tylko tak wyrósł |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kesse dnia Czw 23:50, 22 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:51, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Monina&Breguś napisał: | Za to ja miałam ostatnio okazję pogadać z bardzo miłą staruszką,która na widok Bredzia walneła torbami z zakupami,podparła się o laskę i powiedziała że mam pięknego goldena.I że ona miała w swoim życiu kilka psów,nawet przybłedy.I że kocha psy ponad życie i kocha ludzi którzy też je kochają.Powiedziała mi żebym nigdy nie zaniedbywała psów,bo nie ma piękniejszego związku na świecie niż związek człowieka z psem. |
=D>
bardzo mile i madre słowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elinwar
Starszy goldeniarz
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:03, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- To labrador (autorytatywny ton).
- Nie, to jest golden.
- No przecież to to samo.
albo
- To jest labrador (kolejna rozmowa z tą samą sąsiadką na temat rasy).
- Golden.
- Golden retriever - labrador retriever. (W domyśle: ta sama rasa)
Codziennie podobne sytuacje;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KLEKSIK
Goldeniarz
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 23:19, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tak jak wspominałam Kleks jest pierwszym rasowym psem u nas.
Jak go kupiliśmy miesiąc temu miał pół roku i ważył 30 kg.
I ciagle słyszałam, że napewno jest owczarkiem podhalańskim a nie goldenem bo taki duży , [-o< jezusie prawie mi ten kit wcisneli.
Ale i tak uważałam że jest najpiękniejszym i najukochańszym pieskiem.
I kilka razy usłyszeliśmy, że ma łapy jak niedźwiedź
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KLEKSIK dnia Sob 18:23, 24 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:43, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Magda&Lucky napisał: | Idąc wczoraj na spacer z Lucky'm spotkałam dwóch starszych panów. Jeden z nich mówi:
- Ja to bym od pani kupił tego psa, ale tylko na łańcuchu do budy...
Spojrzałam z oburzeniem:
- Takiego psa do budy? Takie maleństwo to się bierze do łóżka, a nie do budy...
A pan na to:
- Do łóżka to się bierze dobrego chłopa, a nie takiego psa...
|
Ja na Twoim miejscu bym kontynuował:
W łózku wolę takiego psa niż takiego staruszka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
betka
Rutyniarz
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:06, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Denerwuje mnie mentalność goldena z labkiem...
uwielbiam rozmowy z moją babcią. Niby babcia z XXI wieku. Wszystko na czasie itp. ale dobija mnie jak z nią rozmawiam...
Ja: Ech. Jak ja bym chciała goldenka... Tylko przekonać moich starszych, to jest masakra
Babcia: Ale dziecko ty sie zastanow, te Labradory, to takie duże psy...
Wtedy ja jej przerywam:
Babciu, ja chcę GOLDENA, a nie tego łysego Labradora.
A ona nadal: Niedługo znowu zaczną się chłopcy i wtedy kto się bedzie zajmowal takim duzym Labradorem?
Ja: babciu ja chcę goldena... poza tym, mozna pogodzic i chlopaka i psa
Babcia: tak, tak... ja wiem, ze ty teraz tak mowisz, ale pomysl... moj znajomy ma tego Labradora i to takie nie wyżyte... biega, skacze, szcze... wtedy ja ponownie przerywam:
-babciu ja chcę goldena. i w przeciwieństwie do twojego znajomego, wiem dużo o rasie (juz podniesiony ton)
babcia: ale dziecko, te labradory czy tam goldeny niczym sie nie roznią.
ja: roznia sie. zreszta, wiesz co. pojde przyniesc cos do picia.
no i dogadaj sie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:31, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
kochanka goldenów napisał: | Denerwuje mnie mentalność goldena z labkiem.... |
A wiesz, że mnie dziwi, ze nie wiem co Cię denerwuje
Cytat: | uwielbiam rozmowy z moją babcią. Niby babcia z XXI wieku. Wszystko na czasie itp. ale dobija mnie jak z nią rozmawiam.... |
Hm. To uwielbiasz te rozmowy czy Cię dobijają
Cytat: | Ja: Ech. Jak ja bym chciała goldenka... Tylko przekonać moich starszych, to jest masakra
Babcia: Ale dziecko ty sie zastanow, te Labradory, to takie duże psy...
Wtedy ja jej przerywam:
Babciu, ja chcę GOLDENA, a nie tego łysego Labradora.
A ona nadal: Niedługo znowu zaczną się chłopcy i wtedy kto się bedzie zajmowal takim duzym Labradorem?
Ja: babciu ja chcę goldena... poza tym, mozna pogodzic i chlopaka i psa
Babcia: tak, tak... ja wiem, ze ty teraz tak mowisz, ale pomysl... moj znajomy ma tego Labradora i to takie nie wyżyte... biega, skacze, szcze... wtedy ja ponownie przerywam:
-babciu ja chcę goldena. i w przeciwieństwie do twojego znajomego, wiem dużo o rasie (juz podniesiony ton)
babcia: ale dziecko, te labradory czy tam goldeny niczym sie nie roznią.
ja: roznia sie. zreszta, wiesz co. pojde przyniesc cos do picia.
no i dogadaj sie. |
A może zamiast czegoś do picia to parę fotek i może babcia zaskoczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:56, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jurku, ja nie umiałam wymyślić na poczekaniu tak trafnej riposty Teraz już będę pamiętać, co mówić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
betka
Rutyniarz
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:54, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jurku, czy zawsze musisz brać to wszystko tak dosłownie?
Za często czytasz miedzy wersami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zizak
Goldeniarz
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łomża
|
Wysłany: Sob 20:32, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Któregoś dnia staliśmy z Frodem pod sklepem. Obok młoda mama tłumaczy córce "Patrz jaki ładny - to GOLDEN TERIER "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siugowa
Ekspert
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:37, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A ja byłam dziś mile zaskoczona: idę z Bajką i słyszę rozmowę dziewczynki i chyba ojca o moim psie (duży, ładny itd). Mężczyzna mówi dziecku "to golden". Odwróciłam się i podziękowałam a Młoda została wymiziana.
Następna sytuacja: dwie dziewczyny siedzą na ławce. Bajka oczywiście zaczepiona i wygłaskana. Jedna drugą instruuje "to golden retriever" Ukłony dla dziewczyny z mojej strony. "piękny, taki biały" Na to znająca temat; nie biały tylko biszkoptowy. Jeszcze większe ukłony dla dziewczyny. Bo do tej pory to ja zawsze miałam labradora. Tylko dziwnego bo z takim długim włosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:40, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
No no aż dziwne że się znały, brawa dla nich =D>
Zizak napisał: | Któregoś dnia staliśmy z Frodem pod sklepem. Obok młoda mama tłumaczy córce "Patrz jaki ładny - to GOLDEN TERIER " |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siugowa
Ekspert
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:07, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ta "znająca się" sama ma psa więc jakieś rozeznanie o rasach musi mieć. Chociaż to nie jest regułą. I jej podejście do psa też było inne tzn. wiedziała, że nie trzeba "ochiwać", głaskać bez pytania. Fajnie tak. Bardzo mi się spodobała jako osoba, oby takich więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|