Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elinwar
Starszy goldeniarz
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:18, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Siugowa napisał: | Ta "znająca się" sama ma psa więc jakieś rozeznanie o rasach musi mieć. Chociaż to nie jest regułą. |
Owszem, nie jest regułą - ostatnio mijała nas jakaś para. "O, jaki piękny", miziu miziu itd. "Zatrzymujemy państwa, bo mamy identycznego, tylko z krótką sierścią". Na to moja mama. "Mają państwo goldena z krótką sierścią?". "Nie, labradora". Mają labradora, a mimo to nie potrafią odróżnić Wielu już takich właścicieli labradorów spotkałem.
LabLadora też przerabialiśmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:48, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | Magda&Lucky napisał: | Idąc wczoraj na spacer z Lucky'm spotkałam dwóch starszych panów. Jeden z nich mówi:
- Ja to bym od pani kupił tego psa, ale tylko na łańcuchu do budy...
Spojrzałam z oburzeniem:
- Takiego psa do budy? Takie maleństwo to się bierze do łóżka, a nie do budy...
A pan na to:
- Do łóżka to się bierze dobrego chłopa, a nie takiego psa...
|
Ja na Twoim miejscu bym kontynuował:
W łózku wolę takiego psa niż takiego staruszka |
Ale się uśmiałam Rozmowy z ludźmi są niesamowite
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elinwar
Starszy goldeniarz
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:43, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Wybaczcie, ale muszę się tym podzielić bo jestem trochę wkurzony... Wczoraj na zebraniu spółdzielni mieszkaniowej udało mi się nie dopuścić do uchwalenia zakazu prowadzenia hodowli zwierząt argumentując, że hodowlą jest już jedna suka z uprawnieniami i że przepis w takim brzmieniu jest zły. Dyskusja była dość długa i chaotyczna, bo oczywiście dla starych bab to hodowlą jest trzymanie dwustu kur albo rozmnażanie czegokolwiek, a tu chyba chodzi o przepisy, jakie mamy w Polsce, a nie o czyjeś bzdurne wyobrażenia. I w pewnym momencie prezes, stary dziadyga ze wsi, hydraulik na emeryturze mówi, że pies w mieszkaniu ma jak w obozie Oświęcim, i że on bardzo psy lubi, ale psa miejsce jest na wsi na łańcuchu, bo pies musi być stróżem i dopiero wtedy jest psu dobrze. Spółdzielnia jest mała i w dwóch lokalach są psy, w tym w moim, więc jakby to było bezpośrednio do nas. Wiem, że się idiotami przejmować nie należy, ale mimo wszystko się zdenerwowałem. Zgasiłem faceta pytaniem, czy psy myśliwskie są do stróżowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:47, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
o ja bym tam chyba rozniosła i wyklinała i w ogóle, co to to nie!!! nawet neich nikt nie śmie czepić sie mojego psa!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BasiaK.
Rutyniarz
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Śro 13:08, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Kolejni mądrzy ludzie:( Ja czasami mocno sie dziwię, gdzie takich sieją, bo przecież normalnie to oni się chyba nie rodzą
Ja dziś rano się trochę zirytowałam - mijałam się z panią, koło której biegał mały piesek. Nasz Apis też nie był zapięty na smyczy, bo jestem za niego na tyle pewna że mogę z nim w ten sposób w okolicach bloku chodzić. I wiecie co zobaczyłam? Pani wzięła swojego psa na ręce szepcząc mu "choć na rączki, pani cię przytuli, bo ty się boisz takich dużych piesków". Normalnie mi ręce opadły i powiedziała jej tylko, że Apis minie ją i jej psa szerokim łukiem i ma się nie bać. Szkoda mi tego psiaczka, że trafiło mu się zycie przy takiej durnej babie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:55, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
elinwar wcale Ci się nei dziwie, że się zdenerwowałaś... mentalności tych ludzi to się nie da zmienić. Z głupotą trudno nawet się kłócić
Basia ta babeczka to jakaś postrzelona, też sobie pomyślałam, że ten psiak to jest biedny z nią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siugowa
Ekspert
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:56, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Te wszystkie małe pieski... Większość niczego nie nauczona i chodzi jak chce, oczywiście bez smyczy. Zostanie taki przed sklepem i ujada na wszystkich. A ja MUSZĘ mieć psa na smyczy bo mam dużego psa. Tak twierdzi większość ludzi. Swoją drogą to Bajkę puszczam wolno tylko tam gdzie jest dla niej bezpiecznie=brak samochodów itd. Denerwują mnie małe pieski, głównie yorki na długaśnych smyczach. Może nie psy ale właściciele. Widziałam. jak "pies" na wyciągniętej smyczy był po jednej stronie ulicy a pani po drugiej. Tylko przytomność kierowcy nie doprowadziła do wypadku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:05, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
o własnie! tu sie zgadzam, Ci z tymi malymi , szczekatymi i czesto nic nie potrafiacymi mysla ze jak maly to moze latac jak im sie podoba... ja mam szczescie ze jakos w mojej okolicy to ludzie chyba kochaja zwierzeta,
ostatnio brat byl z kess na spacerze to szła taka para i patrzyli na nia patrzyli ale przeszli za chwile chlopak stanął i sie cofnął i pyta mojego brata "przepraszam, jaka to rasa"
wiec brat odpowiada ze golden
a chlopak mowi do swojej dziewczyny "widzisz mowilem ze to nie labrador "
teraz to w ogole na spacery to mamy to jednego labka nr tel i zawsze mozemy sie umowic a inny labek czesto przychodzi w nasze okolice to mozemy wypatrzec z balkonu i zejsc na zabawe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elinwar
Starszy goldeniarz
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:40, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
BasiaK. napisał: | Pani wzięła swojego psa na ręce szepcząc mu "choć na rączki, pani cię przytuli, bo ty się boisz takich dużych piesków". |
To chyba nic nie szkodzi, jeśli się do Was nie doczepia? Jak mój szczeniaczek ważył kilka kg, też go brałem na ręce przy dużych psach. Teraz waży 28.5 kg i inni się go boją
A propos dziwnych komentarzy - ostatnio się dowiedziałem, że mam rottweilera!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monina&Breguś
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:19, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Apropo tego starego dziada z zebrania...jak widac jeszcze masa ludzi ma naprawde błędne pojęcie na temat psów, opieki nad nimi a co dopiero prawdziwej hodowli czy tresury.Cieszmy się że nie jesteśmy tak zatwardziali czy jak to ując , jak ten starszy pan i używajmy naszej wiedzy ile się da przekazując ją młodszemu pokoleniu.Zapewne wiele osób z forum ma już swoje rodziny i dzieci,a jak nie to będzie miało...wystarczy że będziemy uczyc swoje dzieci prawidłowego podejścia do psa a w przyszłości liczebnośc zatwardziałych dziadów napewno zmaleje
P.S.Co do komentarzy to mam bardzo zarośniętego,kremowego labka i niebezpiecznego podhalana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siugowa
Ekspert
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:22, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja się ostatnio spotkałam że Bajka to "owczarek yyyy , no, ten z gór".
A mówił to właściciel labradorki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:44, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ten komentarz może nie był dziwny, ale głupi. Byłam z Dufflem w parku, spotkaliśmy się z trenerką i ćwiczyliśmy akurat siad-zostań. Pies sobie grzecznie siedział, my staliśmy w odległości kilku metrów od niego. Obok nas przeszła babka z yorkiem na flexi-jak tylko piesek zobaczył Duffla, zaczął na niego szczekać i się wyrywać, tak że prawie latał na tej smyczy. Duffel nic, siedział spokojnie, nawet na pieska nie patrzył. A babka się zaczęła na nas drzeć:"taki wielki pies i bez smyczy, jak tak można, zero odpowiedzialności! itd." Trenerka powiedziała jej grzecznie, że to ona ma problem ze swoim psem, babka znowu zaczęła się wydzierać, że ona trzyma psa na smyczy, a Duffel stwarza zagrożenie itd, w końcu się odczepiła i poszła. Dodam, że w całym tym czasie Duffel cały czas siedział spokojnie, nawet nie szczeknął ani nie podszedł do babki czy yorka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siugowa
Ekspert
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:51, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
I dlatego ja nie przepadam za paniami z yorkami. Kiedyś taka pani postawiła swego pieska na ladzie w sklepie spożywczym. Sprzedawczyni nie odezwała się ani słowem. Ja zaraz sobie pomyślałam, że z Bajką nawet nie mogłabym wejść do środka a ją takie szczęście spotkało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BasiaK.
Rutyniarz
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Wto 21:53, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Siugowa napisał: | I dlatego ja nie przepadam za paniami z yorkami. Kiedyś taka pani postawiła swego pieska na ladzie w sklepie spożywczym. Sprzedawczyni nie odezwała się ani słowem. Ja zaraz sobie pomyślałam, że z Bajką nawet nie mogłabym wejść do środka a ją takie szczęście spotkało. |
Trzeba było Bajkę też postawić A co... Jak równouprawnienie to równouprawnienie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siugowa
Ekspert
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:59, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Już sobię ją wyobrażam na ladzie i pałaszującą znajdujące się obok kasy ogórki małosolne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|