Dziwne komentarze :)

Magda&Lucky

Muszą, Sandro... Ale się nie ma, co przejmować, bo jak sobie raz na pół roku "skoczy" to będzie posłuszny, bo słyszałam, że jak pies się tak wyżyję to potem lepiej właściciela słucha Wink

narka95

Mój Rocky też ma kontakt z suczką ii jak ja widzi to lepiej z nim na spacer nie wychodzić bo tak ciągne że by trzeba było miec kowadło ważące ze 2tony żeby go utrzymać Laughing

:mr.grin:

Yrr

Nasza Rondel ze mną na spacer wychodzi bez smyczy i kagańca. Za to ja zawsze w kieszeni mam jakieś smakołyki i woreczki do sprzątania, często biega to takim trawniku z górką, z którego korzysta tylko ona i pjaczki spod sklepu. Trawnik jest tuż pod sklepem więc często dostaje siad jak idę na zakupy i czeka na mnie, przytoczę tu najczęstsze komentarze i maje odpowiedzi, które padają jak jestem szczególnie zirytowany:

- Kto po takim wielkim psie gówna będzie sprzątał ? (zawsze sprzątam)
- Szuka Pan/Pani pracy ?
Rozbraja mnie szczególnie jeden starszy pan, który chodzi z dwoma kundelkami na smyczy (oczywiście nigdy po nich nie sprząta) i wiecznie jak widzi nas na spacerze to rzuca komentarze w stylu:
- Powinni zabronić trzymania takich dużych psów w bloku bo sra to tyle, że potem wszędzie śmierdzi.
Kiedyś próbowałem rozmawiać, potem złośliwie się odcinałem (jak by się wykąpał to by tak nie śmierdziało bo jego i psy czuć strasznie), teraz absolutnie ignoruję.

- To byle zaraz kogoś zagryzie!
- Ona nawet nie warknęła, Pan/Pani już szczeka i sierść jeży, chyba to nie jej jest kaganiec potrzebny.

- Ten pies jest głuchy i głupi jakiś. (Nie przybiegła na wołanie obcej osoby, nawet kuszona zagryzkami.)

mroziaczek

Yrr

Drobniutko pokrojone żołądki (lub inny przysmak pupila), codziennie 15 minut zabawy - ćwiczeń i po 2 tygodniach nie ruszy go z miejsca nawet przepychanie na siłę.

sandra

muszę to wypróbować! bo Luna biegnie do każdego kto na nią spojrzy i się uśmiechnie.

mroziaczek

w moim przypadku potrzebna jest jeszcze osoba trzecia np. koleżanka na której widok pies zapomina kto jest jego właścicielem Wink

wiem że to moja wina i mój brak czasu spowodował iż Miłka wykonuje niektóre komendy i to czasami

Yrr

Nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że jak nauczysz ją wytrzymywać na komendzie siad 2-3 minuty, wtedy możesz co jakiś czas poprosić kogoś, żeby psa przywołał: ktoś raz woła, Ty ponawiasz siad. Jak zostaje i słucha Ciebie to nagrodami szybko wypracujesz odpowiednią postawę, jak Ciebie ignoruje biegnie bez względu na to co robisz, to trzeba będzie się wspomóc linką 10-cio metrową.

mroziaczek

dzięki - a tak w ogóle to piękny pies - prosimy o zdjęcia w galerii

Yrr

Dziękuję, zdjęcia dodam, jak tylko znajdę wolną chwilę.

Jerzy Włodarczyk

czarowniczka

trzeba było sobie yorka kupic i nosic go w torebce, a nie z takim bydlakiem do miasta......

Jerzy Włodarczyk

Hanuś*

Ja ostatnio często słyszę że mój Basher to labrador albo owczarek podhalański Laughing

Bo to taki Misiaczek śliczny hehe Smile

Karolcia

U mnie jest dokładnie to samo, ludzie mówią "ooo jaki kochany labradorek, taki puchaty" Neutral

;]