Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wandalka17
Rutyniarz
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:10, 12 Gru 2008 Temat postu: Głupie zachowanie ludzi ..... |
|
|
Szłam z Sarą do weta . Szła bez smyczy ale grzecznie się mnie trzymała . Z drugiej strony szli jacys faceci ( ok 20stki ) . Nagle zaczęli gwzidać na Sare i wołać "chodź tu " . Ona spojrzała na nich na mnie . Na szczęscie nie poszła . Co by było gdyby nie daj Boże poleciała do nich ??Albo gdyby samochód jechał ? Nie wyobrażam sobie tego Ze zdenerwowania wypadła mi książeczka zdrowia .Znalazłam ją . Ale to nie to chodzi . Nie rozumiem czy oni nie zdawali sobie sprawy , ze wołają obcego psa bez zgody własciciela ( ja takowej nie wyraziłam ). Albo co gorsza gdyby to był pies agresywny.
NIE ZYcze nikomu takiej sytuacji Jestem wstrząsnięta aż do teraz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
m3onika
Goldeniarz
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:59, 12 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Dlatego moją Lunę trzymam ZAWSZE na smyczy jeśli w pobliżu jest ulica. Bo co by było gdyby zobaczyła znajomego psiaka lub człowieka po drugiej stronie, albo kot przebiegłby jezdnię albo..albo... dużo by można wymieniać ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TUSIA
Goldeniarz
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:44, 12 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
No właśnie... Nie widze tu winy w tych chłopakach. Ludzie są różni, czasem nie myślą i odruchowo wołają psa z sympatki (sama miałam taką sytuacje, ale w lesie). Powinnaś zawsze trzymać psa na smyczy (z wyjątkiem lasu itp.). Nie ważne jak ułożony jest pies, zawsze coś może go rozproszyć a w tedy łatwo o wypadek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monina&Breguś
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:12, 13 Gru 2008 Temat postu: Re: Głupie zachowanie ludzi ..... |
|
|
Wandalka17 napisał: | . Z drugiej strony szli jacys faceci ( ok 20stki ) .
Nagle zaczęli gwzidać na Sare i wołać "chodź tu " .
Ona spojrzała na nich na mnie . Na szczęscie nie poszła .
Co by było gdyby nie daj Boże poleciała do nich ??Albo gdyby samochód jechał ?
NIE ZYcze nikomu takiej sytuacji Jestem wstrząsnięta aż do teraz |
Czym? Tym że oni ja zawołali czy tym że się zorientowałaś jakie mogą byc konsekwencje kiedy pies biega luźno w miejscach gdzie nie powinien?
Ludzie w tym wieku,a zwłaszcza faceci mają masę durnych pomysłów.Jednym z nich jest wołanie psów,byc może próbowali Cię poderwac w ten sposób?Pomyślałas o tym?
Na szczęście nie poszła i chwała jej za to...a gdyby poszła?To świadczyłoby tylko o tym że nie nauczyłaś jej komendy noga lub pozwoliłaś na to żeby sobie odeszła od Ciebie od tak....A co by się stało gdyby nadjechał samochód?No to najprawdopodobniej Twoja wizyta z psem u weta przebiegałaby inaczej,bo zapewne kierowca nie spodziewałby się psa na środku ulicy i najzwyczajniej w świecie by ją potrącił.I akurat nie można obwiniac za to kogoś....to nasz obowiązek,to MY jako właściciele naszych czworonożnych przyjaciół powinniśmy myślec na przyszłośc i byc odpowiedzialni za to i gdzie pozwalamy swoim psom biegac bez smyczy.I tak jak Tusia wspomniała,pies powinien zawsze chodzic na smyczy w miejscach gdzie nie może biegac wolno.W ten sposób go nie krzywdzimy,tylko dbamy o jego bezpieczeństwo...i nasze przy okazji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Monina&Breguś dnia Sob 1:21, 13 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wandalka17
Rutyniarz
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:04, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Sara szła obok mnie przy nodze . Gdy ją wołali to zwróciła uwage , ale szła przy nodze .Powiedziałam in nawet żeby mi psa nie wołali , ale jak widać bezszczelność ludzka nie zna granic . Wiem że Sara powinna być na smyczy , ale wtedy tez obcy ludzie nie mają prawa jej zaczepiać ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:32, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też miałam kiedyś podobną sytuację. Szłam z Lucky'm chodnikiem, na smyczy i w kagańcu. Jacyś robotnicy po drugiej stronie ulicy zaczęli gwizdać na Lucky'ego i wołać go. Lucky natychmiast chciał do nich podbiec. Ulicą jeździły auta, nawet sobie nie wyobrażać, co by było gdyby smycz się zerwała... Lucky waży w końcu prawie 50 kg. A panowie mieli świetną zabawę, śmieli się do rozpuku i jeszcze kilkadziesiąt metrów dalej słyszałam ich śmiech i pogwizdywania....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wandalka17
Rutyniarz
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:08, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
No własnie . Smycz też mogła się zerwać . Poprzednia smycz skończyła własnie w taki sposób .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:49, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
skoro juz wiemy ze glupota ludzka nie zna granic to wiemy ze lepiej miec pieska na (porządnej ) smyczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:53, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Przypadki chodzą po ludziach. Ja mam dobrą smycz, przetrwała dużo, ale i firma dobra dająca ponad roczną gwarancję
Mnie strasznie wkurza, kiedy Lucky biega po działce (teren zamknięty, oznaczony-tabliczka ostrzegawcza, że jest groźny pies), a ludzie idą na spacer z dziećmi i taki dzieciak wpycha rękę przez ogrodzenie, a rodzić nic Lucky nie jest agresywny, ale jak by nie daj Boże coś zrobił dziecku? To jest dopiero ludzka nieodpowiedzialność...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monina&Breguś
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:35, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To wtedy nie jest Twoja wina.Nie musisz trzymac psa uwiązanego przy drzwiach...tabliczka ostrzegawcza została zawieszona,więc to wystarczająca informacja dla rodziców że powinni trzymac swoje pociechy z daleka od ogrodzenia.Jesli pozwalają wpychac dzieciom ręce tam,gdzie nie trzeba to poprostu ryzykuja ich zdrowiem.Nikt normalny,kto widzi taką tabliczke nie włożyłby rąk za ogrodzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
podchmielony
Starszy goldeniarz
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałcz/Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:33, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | To wtedy nie jest Twoja wina.Nie musisz trzymac psa uwiązanego przy drzwiach...tabliczka ostrzegawcza została zawieszona,więc to wystarczająca informacja dla rodziców że powinni trzymac swoje pociechy z daleka od ogrodzenia. |
Niestety- nie jesteśmy w Ameryce. Jeśli rodzic będzie przytomny i założy sprawę, to z tego co wiem, na 99% przegrasz i zapłacisz odszkodowanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monina&Breguś
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:54, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wiem,że nie jesteśmy w Ameryce(gdzie jeśli ktos ci wtargnie na posesję masz prawo go zestrzelic),ale taka jest prawda że to że jesteś właścicielką/właścicielem psa i jesteś na własnym czyli dla obcych, terenie-prywatnym nie masz żadnych praw! A przez mała kratkę w ogrodzeniu pies nie wyskoczy i nie potarga nikogo.Co innego gdyby taka sytuacja miała miejsce na spacerze,to co innego...ale obca ręka na Twoim terenie,nie powinna się znajdowac szczególnie kiedy widnieje ostrzeżenie o groźnym psie a wkładanie rąk odbywa się na własne ryzyko tak jak i wkroczenie na twój teren...To tak samo jakby rodzice pozwalali wciskac dzieciakom łapy do klatek ze zwierzętami w zoo.Jeżeli pies jest goldkiem ,to nie ugryzie(zazwyczaj) ale jaką masz pewnośc że ktoś nie próbował go podtruc,drażnił go i prowokował lub niedaj Bóg dziecko pociągło psa za ucho lub sierśc...każdy ma prawo się bronic i Ty równiez jako że i psy i ich właściciele mają takie prawo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Monina&Breguś dnia Nie 22:56, 14 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:06, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
ja tez uwazam ze przegrałby rodzic a nie własciciel psa ktory byl na własnej , ogrodzonej posesji a do tego wywiesil tabliczkę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:11, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wandalka, bardzo mi przykro, ale to jest wyłącznie Twoją wina.
Niestety "nasze" psy są obciążone piętnem psa rodzinne. To popularna rasa i ludzie wpadają w zachwyt kiedy je widzą. Trzeba być tego świadomym. Jeżeli bałaś się, że pies może wybiec na ulice czy coś w tym stylu, to powinnaś psa trzymać na smyczy, owszem uważam, że nie każdy pies musi w takich miejsach być zapięty, ale pod warunkiem, że właściciel panuje nad nim w 100%, może w 100% przewidzieć co pies zrobi. Skoro, ty miałaś obawę, że pies odejdzie/coś mu się może stać to znaczy, że nie byłaś w 100% pewna tego jak się zachowa i co zrobi. Moim zdaniem postąpiłaś nieodpowiedzialnie i już. A ludzie? Ludzie w naszym społeczeństwie robią co chcą, przecież psu nie ubędzie jak sobie go pogłaskają.
Ja kilka razy też miałam podobną akcję na spacerzenp jak shadow był brudny, mogry, obśliniony... cóż ludzie nie wychodzili z tego dość czyści... ale sami się pchali.
Nie gdybaj co by było, gdyby pies był agresywny, bo przecież wszyscy wiecdzą, że to są labradory długowłose i są one bardzo łagodne, mądre idealne dla dzieci!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:17, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
I tu sie z Shini zgodzę 100%
Wandalka a co do tej smyczy.. nie wiem jaka smycz musiałas miec aby sie zerwała.. wiadomo ze dla naszych kolosów kupuje sie te z tych grubszych... moja ciagnie jak osiol ale nie wiem co musialo by byc zeby zerwala smycz.. chyba ze smycz wyleciala ci z reki to co innego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|