Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Golden bez rodowodu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 42, 43, 44 ... 76, 77, 78  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Golden Retriever moim psem
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:16, 28 Kwi 2008    Temat postu:

Wczoraj z mojej klatki wychodzi sąsiadka z chłopakiem, za nimi wylatuję piękny ogromny biały pies, widać że kundel ale ładny, akurat spotkała ich moja mama, i pyta się skąd taki pies i takie tam, no i tak se gadali a oni mówią: no, taki ładny i właśnie szukamy mu jakieś panny, bo chcą mieć potomka Shocked Moją mame zamurowało
Masakra...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karolcia dnia Pon 17:16, 28 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aga5890
Goldeniarz


Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:52, 28 Kwi 2008    Temat postu:

<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/i6benZA2W7Y&hl=en&rel=0&color1=0x3a3a3a&color2=0x999999"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/i6benZA2W7Y&hl=en&rel=0&color1=0x3a3a3a&color2=0x999999" type="application/x-shockwave-flash" width="425" height="344"></embed></object>

Czy to rasowy piesek? wydaje mi sie że mieszaniec...te uszka są słodziutkie ale czy aby nie za krótkie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magda_17
Ekspert


Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętochłowice

PostWysłany: Pon 17:57, 28 Kwi 2008    Temat postu:

Golden to na pewno nie jest.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:58, 28 Kwi 2008    Temat postu:

Z pyszczka w ogóle nie przypomina Goldena.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
betka
Rutyniarz


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:58, 28 Kwi 2008    Temat postu:

Ewentualnie jakiś mix.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez betka dnia Pon 17:59, 28 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lily
Rutyniarz


Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:35, 29 Kwi 2008    Temat postu:

Bankowo mix - uszy nie goldenie i ryjek też nie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mora
Rutyniarz


Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Wto 15:52, 29 Kwi 2008    Temat postu:

Piesek śliczny i słodki, ale z pewnością nie golden. Bo uszy... z pewnością nie są typowe dla tej rasy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tiro
Miłośnik goldenów


Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chojnice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:56, 30 Kwi 2008    Temat postu:

Taki trochę podobny do gremlina... Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aga5890
Goldeniarz


Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:48, 01 Maj 2008    Temat postu:

Ale i tak jest słodki:D...Tylko ja nie wiem czy własciciel napisał golden retriver od tak sobie czy dał sobie wcisnąć szczeniaka mieszanke;]...może on nawet nie jest świadomy że to nie golden?...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elinwar
Starszy goldeniarz


Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:21, 03 Cze 2008    Temat postu:

Uszy uszami, pyszczek pyszczkiem... Ale spójrzcie na ogon - zakręcony do góry. Ten piesek nawet nie jest w typie rasy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AXELEK
Początkujący


Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Gdańska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:18, 26 Cze 2008    Temat postu:

Magdaleno,radzę Ci nie oszcvzędzac na psie pieniędzy.Nigdy na tym dobrze nie wyjdziesz.Znam to z własnego doświadczenia.Sama kupiłam psa,bo akurat mi starczyło kasy.Musisz dobrze poznac hodowlę,najlepiej kupic rodowodowego psiaka,bo w przyszłości unikniesz wielu problemów m. in. zdrowotnych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elinwar
Starszy goldeniarz


Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:27, 28 Cze 2008    Temat postu:

AXELEK napisał:
Magdaleno,radzę Ci nie oszcvzędzac na psie pieniędzy.Nigdy na tym dobrze nie wyjdziesz.Znam to z własnego doświadczenia.Sama kupiłam psa,bo akurat mi starczyło kasy.Musisz dobrze poznac hodowlę,najlepiej kupic rodowodowego psiaka,bo w przyszłości unikniesz wielu problemów m. in. zdrowotnych.

Na kupnie psa nie zaoszczędzi się niczego, bo to mały pikuś w porównaniu z utrzymaniem - karma jest droga, weterynarz jeszcze droższy, do tego zabawki, gryzaki, pranie dywanów Wink , pomijam koszt wody (tej wypitej i tej rozchlapanej po podłodze Very Happy , szkolenia i wielu innych rzeczy. Jeśli nie stać Cię na wydanie 1200 zł na goldena i dlatego chcesz kupić coś goldenopodobnego za pół ceny, to po roku się przekonasz, że te kilkaset złotych więcej nie zrobiłoby różnicy Twojej dziurze budżetowej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sinead
Ekspert


Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1696
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielka Brytania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:55, 29 Cze 2008    Temat postu:

Rozmnażanie psów nie rasowy (bez rodowodu) powinno być karane !!!Był by spokój...Ludzie nie rozmnażali by, bo by się bali kary Smile No nie wiem rok lub dwa lata w więzieniu?? poskutkowałoby??
I wtedy mogliby zmniejszyć ceny szczeniaków w rodowodowych hodowlach byłoby mniejsze ryzyko rozmnażania ich Smile i Ci którzy mają problemy z pieniędzmi których nie stać żeby jednorazowy wydać 2000 zł mogli by sobie kupić pieska


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sinead dnia Nie 10:59, 29 Cze 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monina&Breguś
Ekspert


Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielka Brytania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:22, 29 Cze 2008    Temat postu:

Jak na tym filmie jest przedstawiony golden to ja jestem ta niebieska kaczka która tam leży !!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
~*~Natalia~*~
Starszy goldeniarz


Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:00, 01 Lip 2008    Temat postu:

Skopiuję to, co pisałam ja na forum naszej-klasy, i jedną wypowiedź ze strony hodowli Magiczny Skarb (tą wypowiedź również można znaleźć na forum naszej-klasy).

Uwaga! Będzie tego dużo.

"Pies nierodowodowy to:
-pies nierasowy
-pies w typie rasy
-pies przypominający daną rasę
-kundel

Druga sprawa:
-hodowca to ten, który sprzedaje rodowodowe psy/koty
-hodowlą nazywamy tą, co sprzedaje rodowodowe psy/koty

Inna sprawa:
-kogoś, kto sprzedaje nierodowodowego psa/kota nazywamy pseudohodowcą
-sprzedaż nierodowodowych psów/kotów nazywamy handlem (nie jest to żadna 'mała, domowa hodowla'!!!)

Ja podziwiam ludzi, którzy piszą: "mam pieska w typie rasy, i jestem tego świadoma/y". Nie raz spotkałam się z takimi wpisami, i zawsze na ten widok uśmiecham się do siebie, choć i tak nie podzielam kupowania psów nierodowodowych. Narażacie zarówno siebie, jak i swoje psy. A kto na tym ucierpi? Psy.

Radzę przeczytać te strony:
[link widoczny dla zalogowanych]
oraz
[link widoczny dla zalogowanych]

Polecam od początku do końca przeczytać."

________________

Zacytuję wypowiedź pani Doroty Gąsiewskiej w miesięczniku "Mój Pies":

"-Użytkownik: Jeśli pies nie ma rodowodu, to jest automatycznie kundlem?
-Dorota Gąsiewska: Tak. Tylko pies, który ma udokumentowane pochodzenie, jest rasowy. I nie chodzi tu o snobizm, tylko o wyeliminowanie chorób genetycznych przez odpowiednie kojarzenie."

_________________

Dlaczego z rodowodem?

Jak naiwny Kowalski kupuje dom, może uwierzyć na słowo handlarzowi i nie spisywać umowy własności czy co to tam się spisuje. Tym samym, potem będzie coś ważnego w sądzie i praktycznie nie ma nigdzie wpisane że to jego dom i że to jest ten a ten dom. Czyli równie dobrze handlarz mu może wcisnąć kit. Więc... Porządny biznesmen Nowicki kupuje dom i nie uwierzy na słowo handlarzowi i spisze umowę własności i spisze jaki to jest dom Dlaczego? Bo MUSI mieć gwarancję że to ten dom, tak samo Nabywca MUSI MIEĆ GWARANCJĘ że kupuje pieska danej rasy. A tylko metryka/rodowód jest taką gwarancją.

W goldenach jest następujący problem - są bardzo modne i są, niestety, pozornie łatwą drogą do zysku. Pozornie, bo aby wyhodować goldena trzeba naprawdę dużo pracować nad nim. Sam wybór reproduktora jest trudny... Bo żeby wybrać dobrego reproduktora psy muszą do siebie pasować eksterierowo (z wyglądu), uzupełniać swoje wady, żaden z nich nie powinien być lękliwy a KAŻDY GOLDEN powinien być zbadany na DYSPLAZJĘ STAWÓW BIODROWYCH i b. ważną DYSPLAZJĘ STAWÓW ŁOKCIOWYCH. W 2006r. Związek Kynologiczny (nareszcie!) wprowadził obowiązek do retrieverów że muszą być prześwietlone. Dysplazja jest bowiem ciężką chorobą genetyczną, której czasami w ogóle nie widać

_________________________

"Z brzydkim psem można żyć, z chorym już trudniej"

A teraz o pseudohodowlach...

Peudohodowla - Inaczej można nazwać ją rozmnażalnią, wylęgarnią itp. To miejsca w których nieodpowiedzialni ludzie rozmnażaja psy/koty. Często w takich miejscach psy/koty są najpopularniejszych i najlepiej sprzedawanych ras. Warunki w jakich żyją zwierzęta są okropne. Często są to stare, ciasne, szopy, kojce, budy, zimą jest niemal tak samo zimno jak na dworze - latem bardzo gorąco. Zwierzęta żyją "jeden na drugim" bez własego miejsca, bez wody do picia, nie mówiąc już o jedzeniu. Nie są szczepione i odrobaczane - są chore w stanie skrajnego wycieńczenia. Nierzadko dochodzi do tego iż większe zagryzają mniejsze a potem je zjadają-częściej zdarza się to u psów niż kotów. W takich warunkach rodzą i wychowują się szczenięta. Pseudohodwcy kryją suki bez nadzoru, "cieczka w cieczke" (szczeniaki co pół roku dla i tak wymęczonej porodami suki), często dochodzi do kryć rodzeństwem, rodzicem, dziadkiem itd. co często kończy się to tragicznie. Inbred na takie psy jest fatalnym pomysłem. Psy z takiej hodowli nie są badane pod kątem groźnych chorób genetycznych, przede wszystkim nie są przedstawicielami ras za jakie się je podaje - są jedynie trochę podobne, a często są to zupełnie inne rasy. Często dochodzi do kryć przypadkowych. Szczeniaki wychowywane w takich warunkach mają niestabilną psychikę - niestety, nie można się temu dziwić skoro od pierwszych chwil muszą walczyć o przetrwanie. Najczęściej takie szczenieta są sprzedawane zbyt wcześnie - w wieku 4-6 tygodni, nieraz wcześniej - mimo że wtedy szczenię potrzebuje jeszcze matki i nie jest zsocjalizowany dostatecznie. Szczenięta z takich rozmnażalni często są agresywne lub lękliwe, nieraz jest to lękliwość/agresja wrodzona, której nie da się zwalczyć. Nie kupujmy szczeniąt z pseudohodowli zasilając pseudohodowcom kieszenie! Bądźmy przeciwni cierpieniu zwierząt! Nie bądźmy na to obojętni - bo obojętność jest cichym przyzwoleniem. A w tym wypadku... cichym przyzwoleniem na barbarzyństwo.
Jeżeli chcemy mieć oddanego kompana na wiele dni, a nie zależy nam na wystawach kupmy albo psiaka rodowodowego z jakąś drobną wadą (są dużo tańsze) albo weźmy psiaka ze schroniska, który domu potrzebuje. Nie zasilajmy tych schronisk.

________________

Jestem ciekawa, dlaczego ludzie myślą, że my tak wychwalamy psy rodowodowe, tylko dlatego, że chcemy się pochwalić? Tu nie o to chodzi! Powiem nawet, że w swoim życiu miałam dotychczas same kundelki, i pieski przypominające daną rasę (jamnik, cocker spaniel). Jeszcze wtedy myślałam, że mam psy rasowe, najpiękniejsze, najukochańsze. Nie wiedziałam nawet co to wystawa, a nawet rodowód! Gdyby nie babcia, zapewne miałabym teraz goldena w typie rasy, i sprzeczałabym się z różnymi osobami, że r=r to nie prawda... Ale wkroczyła moja babcia, i wiem, że dobrze mi poradziła. Teraz ciągle jej dziekuję. Mam teraz rasowego psa, o wybitnym pochodzeniu, które co prawda nie gwarantuje, ale daje 99% szansy, że mój golden nie zachoruje.

Dziwią mnie ludzie którzy piszą: "Nie mam pieniędzy na rodowodowego, więc kupię bez. I tak jest taki sam."

Zobaczmy...

700 złotych na pieska mamy, 400 złotych na wszystkie akcesoria, karmy i inne duperele dla psa również mamy. Wyzyty na weterynarza (jedna to ok. 45 złotych) również mamy. Na nasze zachcianki dla psa też mamy (takie jak np. psi fryzjer). Uzbiera się ze 2000 tysiące złotych.

No i się uzbierało na rodowodowego.

A tak to nie mamy. A to ciekawe. Jeśli na wszystkie rzeczy włącznie z psem mamy, z których wyjdzie ok. 2000 złotych, to dlaczego nie możemy tych kilkuset złotych odłożyć, aby było na wszystkie niezbędne dla psa rzeczy? Bo przecież na psa już mamy (te 2000 zł, które miało być przeznaczone na psa, i rzeczy dla niego)... A uzbieranie tych kilkuset złotych nie zajmuje Bóg wie ile czasu! Maksymalnie 2-4 miesiące. A w tym czasie możemy się dużo pożytecznych rzeczy dowiedzieć o rasie!

Ja w obecnej sytuacji na drugiego psa pozwolić sobie niestety nie mogę. Pragnę mieć wyżła. Jaką usłyszałam odpowiedź mamy? Uzbierasz sobie pieniądze, to za rok będziesz psa miała (rodowodowego!). No i zbieram. Tak trudno jest odkładać? 5, 10 złotych dziennie to nie majątek, a i na psa się uzbiera! I w tym czasie można się dużo rzeczy dowiedzieć o rasie, o wadach i zaletach. A ludzie Ci, którzy piszą: "Ja muszę mieć od razu! Teraz, zaraz, już!" przeważnie piszą, nie wiedząc za dużo o rasie, a gdy mają już psa, wychodzą jego wady, i pies jest już brzydki, więc ląduje w schronisku, bo nic nie umie, sika gdzie popadnie, myśleliśmy, że będzie inny. I po co był ten pośpiech? Piszą, jakby od tego zależałoby ich życie. Normalnie kpiny.

Ostatnio doczytałam sie na jakimś forum takiej wypowiedzi: "A jeśli nie będziemy kupować tych bez rodowodu? Co sie z nimi będzie dziać?!"

Prosta odpowiedź: Jeśli nie będziemy takich kupować, nie będą się takie rodzić. Tyle.

Wiele odpowiedzialnych osób obchodzi rodowód. Rodowód gwarantuje, że pies jest goldenem, a nie np. labradorem. Co prawda nie gwarantuje w 100%, że pies na pewno będzie zdrowy, ale daje 95% pewności, że pies nie zachoruje. A ci o takim bez rodowodu co wiedzą? Datę urodzenia, imię i tyle... Nie mają pewności, że pies nie zachoruje...

Ja nie mam psa ze schroniska, ale bardzo chciałabym przygarnąć, lecz mama się nie zgadza. Może kiedyś. Przed Niką w naszym domu było wiele kundelków, które zostały przygarnięte z ulicy. I powiem Ci jeszcze jedno, że w swoim życiu miałam dotychczas same kundelki, i pieski przypominające daną rasę (jamnik, cocker spaniel). Jeszcze wtedy myślałam, że mam psy rasowe, najpiękniejsze, najukochańsze. Nie wiedziałam nawet co to wystawa, a nawet rodowód! Gdyby nie babcia, zapewne miałabym teraz goldena w typie rasy, i sprzeczałabym się z ze wszytskimi, że r=r to nie prawda... Ale wkroczyła moja babcia, i wiem, że dobrze mi poradziła. Teraz ciągle jej dziekuję. Mam teraz rasowego psa, o wybitnym pochodzeniu, które co prawda nie gwarantuje, ale daje 99% szansy, że mój golden nie zachoruje. Oczywiście zdarza się i tak, że pies z rodowodem, po bardzo dobrych rodzicach choruje, ale nie zdarza się to często... Jest większe prawdopodobieństwo, że pies z rodowodem będzie zdrowy, niż pies bez rodowodu.

Jeszcze raz powtórzę: jeśli nikt nie będzie brał tych psów z pseudohodowli, to te pseudohodowle nie będą powstawać! Trzeba je winiszczyć, i nie litować się, bo choć to okrótnie brzmi, potem wyjdzie na dobre!

Czy każdy myśli, że każdy, kto ma psa bez rodowodu jest przeciw r=r? Jeśli tak, to niestety, ale mylą się. Moja przyjaciółka ma goldenka bez rodowodu, ale całym sercem wierzy w akcję r=r, przekonuje ludzi, zachęca do przejścia na naszą stronę. Miała mieć pieska z rodowodem, ale sprawy tak się potoczyły (z jej sprzeciwem), że stała się posiadaczką w tym momencie chorego goldena, który właśnie walczy o życie. Kocha go całym swoim sercem, ale co to da?

Są jeszcze ludzie na tym świecie, którzy zamiast kupować rodowodowe psy, biorą pieski ze schroniska. Ja niestety jak miałam kupować psa, nie myślałam o schronisku, ale gdybym miała teraz poraz pierwszy brać psa (jakby Niki nie było), to może wzięłabym jakąś schroniskową bidulkę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ~*~Natalia~*~ dnia Wto 14:01, 01 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Golden Retriever moim psem Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 42, 43, 44 ... 76, 77, 78  Następny
Strona 43 z 78

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin