Golden i małe dzieci

Oktawian

Chciałbym swoim dzieciom na święta dać psa. Nie za bardzo wiem jednak czy zdecydować się na psa rasowego czy też na kundelka. Dzieci są jeszcze małe, chciałbym dlatego, by to był duży i nie wymagający pies. Trochę poczytałem o goldenach. To duże pieski, więc sądzę, że w ogromnym domu nie będzie im źle. Szczeniak jest chyba najlepszy, aby nauczyć dzieci odpowiedzialności. Chciałbym, żeby moje dzieci wychowywały się ze zwierzętami. Nie znam się i nie chciałbym, aby okazał się agresywny. Wolę nie ryzykować. Nie znam się na psach i nie do końca wiem, jaki pies będzie się czuł dobrze w niewielkim pomieszczeniu. Przede wszystkim chciałbym, aby był na tyle spokojny, ażeby dzieci bez problemu się z nim bawiły, opiekować się nim czy wychodzić na spacer. Znacie się na tym. A może jest rasa, która jest przyjazna dla dzieci? Chciałbym, żeby moje dzieci miały psa, ale boję się, że będę je narażał. Chcę być pewny, że pies, którego im podaruję będzie prawdziwym przyjacielem. Możecie mi pomóc.

Trampeczka

Kolejna osoba, która naczytała się, że golden to pies idealny dla dzieci Confused

Po pierwsze i najważniejsze - PSÓW NIE KUPUJE SIĘ NA PREZENT DZIECIOM! To jest przyjęcie na siebie odpowiedzialności na lata, a nie zabawka, która jak się znudzi, można wyrzucić.
Dziecko nie jest na tyle odpowiedzialne, żeby zająć się psem i go porządnie wychować, a nawet jeśli się nim zainteresuje, to na pewno nie na długi czas. Cały obowiązek jest na ramionach rodziców, więc przemyśl to dokładnie.

Po drugie - ogromny dom to nie wszystko - zamiast tego mogłoby być małe mieszkanie w bloku. NAJWAŻNIEJSZA JEST ILOŚĆ CZASU POŚWIĘCONA NA SPACERY i AKTYWNY KONTAKT Z PSEM.

Po trzecie - każdy pies jest inny i ma inny charakter. Golden niekoniecznie musi być przyjazny dla dzieci - nawet na tym forum jest kilka psów, które nie tolerują dzieci lub boją się ich. Nikt Ci tu nie zagwarantuje, że golden będzie super spokojny i nieagresywny wobec dzieci.

Po czwarte - golden to duży pies - z łatwością może przewrócić dziecko (nawet niechcący w zabawie), a zazwyczaj dorastające psy mają to do siebie, że skaczą na ludzi, dopóki ich się nie nauczy, że nie wolno tego robić.
Dodatkowo - golden to silny pies i jak pociągnie na smyczy (a dużo goldenów ma to do siebie, że ciągną na smyczy jak parowozy i stosunkowo trudno jest je nauczyć chodzenia na luźnej smyczy), to nie jest łatwo go utrzymać. Nie wiem, jakie masz duże dzieci i czy w związku z swoim wiekiem dałyby radę utrzymać psa. Dla zobrazowania - mój pies w wieku około roku pociągnął w lesie na spacerze mojego tatę, który przez to wylądował na drzewie Wink

A ja sama zostałam przeciągnięta kilka razy kilka metrów, bo pies zobaczył coś fascynującego do czego trzeba było szybko dobiec.
Przynajmniej do roku-dwóch lat życia goldena - nie zalecałabym spacerów bez opieki dorosłego.
Skoro golden to duży pies, to zęby też ma duże i w czasie zabawy (także niechcący) może dość mocno ugryźć lub uszczypnąć.

Po piąte - mówi się, że goldeny są bardzo spokojne i łatwo je wychować - ja mam kompletnie inne zdanie (a przynajmniej co do wychowywania). Goldeny to psy, które potrzebują bardzo dużo uwagi od właściciela, która nie skończy się tylko na głaskaniu. Goldena trzeba uczyć i wychowywać i wymagać od niego, bo wtedy się najlepiej czuje, kiedy może pracować z człowiekiem. Na naszym przykładzie - mój pies ma niecałe 6 lat, był uczony chyba od 3 dnia, jak pojawił się u mnie w domu i przez 2 lata praktycznie dzień w dzień coś ćwiczyliśmy, a nadal nie mogę powiedzieć, żeby był super grzeczny. On ciągle próbuje, na ile może sobie pozwolić i czy ja na pewno jestem przekonana, że musi coś zrobić. Czasami na spacerach doprowadza mnie do szewskiej pasji, jak coś wałkujemy po raz setny i tysięczny, a on ma to w tyłku, bo na przykład wyczuł gdzieś siuśki innego psa, które są ważniejsze od moich komend Wink

W związku z tym, jeśli sam napisałeś, że nie znasz się na psach, to ja nie radzę kupować dużego psa, a właściwie nie radzę póki co kupować żadnego psa. Najpierw poczytaj książki o wychowaniu, poobracaj się w kręgu psiarzy, poczytaj o rasach, a dopiero potem decyduj się na psa.

Dzieci można nauczyć odpowiedzialności w inny sposób, można wybrać inne zwierzę (mniejsze, które krócej żyje), albo chociaż kota, który jak się znudzi dzieciom, to jakoś przetrwa i będzie szczęśliwy, że ma spokój i pełną michę jedzenia, a od czasu do czasu ktoś się z nim pobawi i pogłaszcze.

I tak na koniec - żeby nie było, że jestem nawiedzoną właścicielką goldena - marzyłam o psie kilka lat, jak byłam dzieckiem. Zarzucałam rodzicom, że mnie nie kochają, bo mi nie chcą kupić psa i marudziłam, że ja sama go wychowam. Marzenie spełniło się dopiero, jak miałam niecałe 18 lat - dopiero wtedy rodzice wreszcie zgodzili się na psa i dodatkowo kiedy sama uzbierałam na niego pieniądze. I wiesz co? To było najlepsze, co mogli zrobić. Gdybym dostała go będąc młodsza, nie dałabym rady go wychować. Nie wiedziałabym, co, kiedy i jak zrobić, jak nauczyć. Zresztą nie byłabym go w stanie utrzymać na spacerach, bo trafiłam na "model", który mocno ciągnie do przodu - podnieca się na spacerach i głuchnie na komendy, bo wszystko wokół i węszenie jest ważniejsze - i do wszystkiego trzeba dobiec. A tak - przez te chyba 6 lat oczekiwania na psa - przeczytałam dużo książek o wychowaniu, siedziałam na forach internetowych, douczałam się, jak tylko mogłam i wychowałam swojego psa, na tyle na ile potrzebuję. On nie musi być posłuszny, jak pies policyjny, słucha najważniejszych komend (dodatkowo nauczyliśmy się dla frajdy kilku sztuczek) i to mi wystarcza. A nawet jak czasem nie słucha, to przypominam sobie, że czekałam na niego kilka lat i że to są uroki posiadania żywego zwierzaka.

Mam nadzieję, że dokładnie przemyślisz wszystko i podejmiesz dobrą dla Was decyzję. Wink

Pozdrawiam,
Marta

Cody

Marto, Oktawian vel Lech vel Konraddd niczego nie przemyśli. Urządził sobie zabawę kosztem forumowiczów, pojawiając się ze swoim idiotycznym dylematem na różnych forach goldenich - zwyczajna prowokacja.

anna11

Mogę potwierdzić, że Goldenretriver jest wspaniałym psem dla dzieci. Nawiązuje się między nimi więź, są świetnymi kompanami do zabawy, jak i również do przytulania, no i oczywiście rozrabiania Smile

Asia i Fibi

wojtekkk

To może ja napisze coś o tej rasie bo kilka goldenów znam no i sam mam jednoego - Golden to pies, który:
-uwielbia wodę, błoto i smrodki, jak nauczy się wchodzić do wody to nie ominie żadnego bagna, zasada jest jedna - im bardziej śmierdzi, tym lepsza zabawa
-uwielbia ludzi, tego psa nie da się zamknąć choćby w największym pokoju i zostawić tam samego bo i tak przyczłapie i będzie spędzał czas z ludźmi
-lubi spacery, jeśli myślisz, że zadowoli go przebieżka wokół domu to tylko skrzywdzisz psa
-jest bardzo żywiołowy, może dziecko przewrócić(przypadkiem) - trzeba mieć go na oku

Podsumowując golden jest psem wymagającym sporo czasu i cierpliwości, te psy są bardzo uparte i jeśli nie znajdziesz czasu na wychowanie to delikwent będzie to wykorzystywał. Ile to już widziałem goldenów leżących na grzbiecie gdy właściciel nerwowo pokrzykiwał...

Jak chcesz kupić psa na prezent dzieciom to zastanów się co z wyjazdami na wakacje(kto się zaopiekuje psem)? Kto będzie go wyprowadzł jak na zewnątrz będzie lało albo będzie -20. To wszystko nie jest takie proste jak się wydaje. Pomimo wielu zalet, pomimo świetnego charakteru te psy nie są takie jak na filmach a z takim podejściem i szukaniem niewymagającego psa będziesz miała dość po pierwszym wytarzaniu się w śmierdzącym gów**...

PS. Muszę kończyć bo pewien jegomość ciągnie mnie za nogawkę
PS1. Na zewnątrz leje jak cholera Cool