Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wandalka17
Rutyniarz
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:12, 09 Kwi 2009 Temat postu: Golden w autobusie |
|
|
Nie wiem czy taki temat był ( jeśli tak prosze o przeniesienie bądź usunięcie )
Chciałam z Sarą jechać nad jezioro , dosyć sporo kawałek bo to w sąsiednim miescie . Wchodzimy do autobusu ( dodam że pies miał kaganiec , aktualną książeczke szczepień i był na smyczy ) Kierowca nas wyprosił .Innym razem zamknął nam drzwi przed nosem . MIał ktoś z Was taką sytuację ?? Przecież pies ma takie same prawo jechać autobusem jak inni . Akurat w autobusie Sara jest bardzo grzeczna . Nie mamy jak inaczej dojechać . Na jakiej podstawie kierowca może wyprosić psa ?? Czegoś takiego że po prostu obecność psa mu nie pasuje nie ma tego w ustawie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BasiaK.
Rutyniarz
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Czw 20:01, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No coś Ty!
Jestem bardzo ciekawa jaki Ci kierowca wyjaśnił to wyproszenie?
Rozumiem, gdyby pies nie miał kagańca - ale skoro go miał, to kasuje się za niego bilet i jedzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wandalka17
Rutyniarz
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:16, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Powiedział tylko proszę "wyjść z tym psem " Ja po prostu wyszłam . Nawet nie wytłumaczył ;/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wandalka17 dnia Czw 20:19, 09 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niki939
Starszy goldeniarz
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nysa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:24, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kierowca ma prawo wyprosić osobę z psem tylko, gdy nie ma kagańca/smyczy/aktualnej książeczki szczepień lub jest za duży tłok, albo pies przeszkadza któremuś z pasażerów. Ja z Floydem autobusem jeżdżę często, nikt mnie nigdy nie wyprosił, chociaż niektórzy ludzie się krzywo patrzą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
n4t4l4 & k4rol4
Rutyniarz
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:28, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Co do kierowców autobusów to powiemy tyle, że są to ludzie bardzo niegrzeczni, niekulturalni. Wręcz "chamy" i "buraki". Nie miałysmy okazji jechania z pieskiem w autobusie ( jeździmy samochodem (: ) ale kiedyś zdarzyło mi się (n4t4l4) skorzystać z komunikacji miejskiej. Wsiadłam, skasowałam bilet... i co? ( było to po godzinie 9:00 rano ) Kierowca do mnie z "pyskiem" " - bilet jest? " na co ja taki szok , patrze na Niego i mówię, że jest. On podchodzi do mnie wział ten bilet i mówi " nie skasowany " na co ja mu pokazuje ze skasowany a on go wział podarł i mówi " albo kasujesz bilet albo wysiadka " . Dobrze, że miałam drugi w kieszeni. Myślałam , że go rozniose ... brrrrrr.... Od tamtej pory nie jeźdze i nie mam zamiaru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:OLIWKA:.
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bemowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:17, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jak dotąd jechałam autobusem z Ashą tylko 2 razy. ale nie zdażyły mi się żadne nieprzyjemne starcia z kierowcą Ja nie miałam książeczki ze sobą (nie wiedziałam żę muszę ), była za to na smyczy i w kagańcu. Ludzie nie mieli nic przeciwko tylko słyszałam ochy i achy i ciągle ktoś ją głaskał,więc puszczam, że jak by nie miała kagańca to też nic by się nie stało ale jutro też wybieram się autobusem na spacer na Moczydło i zobaczymy jak będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:29, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wandalka17 napisał: | Powiedział tylko proszę "wyjść z tym psem " Ja po prostu wyszłam . Nawet nie wytłumaczył ;/ |
Nie miał prawa. Na drugi raz powiedz, żeby wezwał policję albo sama wezwij
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:OLIWKA:.
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bemowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:14, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj znowu jechalam autobusem w kagańcu i nikt nie miał nic przeciwko, nawet gdy Asha rozwaliła się na środku przejścia to ją mijali, głaskali i cmokali
Ja nie wiem co z tymi waszymi kierowcami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariena
Rutyniarz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:30, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Moja mama kiedyś chciała wpakować Szantę do autobusu takiego niskopodłogowego. Szanta miała jakieś pół roku i nie chciała wejść niestety, bo mama została w autobusie a Szanta na zewnątrz z tatą. Mama zrezygnowana wyszła, autobus zaczął jechać ale widział ich zrezygnowanych i dał drugą szansę zatrzymując się znowu żeby weszli i w końcu się udało Taki kierowca to ja rozumiem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ariena dnia Pią 13:30, 10 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:OLIWKA:.
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bemowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:36, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No niektórzy są spoko ale jak widzę czasem jak ktoś biegnie a kierowca czeka z otwrtymi drzwiami i jak już dobiega to je zamyka i odjeżdża koszmar...albo nie czekają na starszych ludzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wandalka17
Rutyniarz
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:58, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja miałam kiedyś taki przypadek że wchodze do autobusu a kierwoca mi noge zatrzasł .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joa21
Starszy goldeniarz
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:11, 14 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
my wczoraj ze Scooba jechalismy pierwszy raz autobusem niskopodlogowym
weszla po kilku zachetach i polozyla sie na podlodze, bo nie potrafila na siedzaco utrzymac rownowagi na zakretach
lypala potem podejrzliwie na samochody smigajace za szyba drzwi
kierowca nie protestowal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:40, 14 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wandalka17 napisał: | Ja miałam kiedyś taki przypadek że wchodze do autobusu a kierwoca mi noge zatrzasł . |
Ola. Jestes taka młoda a już tyle nieszczęść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wandalka17
Rutyniarz
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:11, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Takie życie Cóż zrobić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lussi
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:05, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja do tej pory nie miałam okazji wybrać sie autobusem z psem.
Ale mam zamiar i rozumiem, że muszę mieć kaganiec, aktualną książeczkę szczepień, i psa na smyczy, tak A czy zamiast książeczki może być numerek przy obroży (napisane, że szczepienie 2009 przeciwko wściekliźnie i podane gdzie i numery)
I bilet.. uf.. ja muszę z psem bojącym się ruchu drogowego dojechać do dworca, potem przesiadka i na muchowiec.. dobry pomysł ? ...
to do dworca jest z 20minut, potem kolejne 20 czy więcej...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lussi dnia Nie 16:08, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|