Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:44, 24 Paź 2010 Temat postu: Re: Jazda samochodem? |
|
|
olunia napisał: | Moja Fama dopiero się uczy jeżdzić sama na tyle samochodu. Ma z tym trochę problemów ponieważ cały czas wymiotuje. Nie przypinam jej pasem (narazie). Gdy siedzi na moich kolanach w miarę to jakoś znosi . |
Jak rozwiązujecie ten problem
Jeżeli to dłużej potrwa przejdzie w stan stały. Będzie występował odruch bezwarunkowy - wejść do samochodu i zwrócić .
Musicie jak najszybciej przeciwdziałać.
Czy Fama ma problem z wejściem do samochodu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:28, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Przeprasza, że przeskocze nieco z tematem ale ostatnio cos sie zmieniło i może Wam też pomoże
Kabi jakoś tak nie bardzo chciał wsiadać do auta. Różnie kombinowaliśmy aby go przekonać:
było "hop" ,
"do wozu",
wrzucanie piłeczki,
smakołyki itd.
Ostatnio syn pakował go do auta bo ja coś jeszcze robiłem. Gdy już jechaliśmy z Kabim na "pace" spytałem jak poszło wsiadanie - a młody, że spoko.
No to niby jak?
A on, że powiedział mu "NA MIEJSCE" i Kabi wskoczył do auta
Na to nie wpadłem
Sprawdzam od paru dni - działa
Chyba zaczynam rozumieć jego "baranie" spojrzenie jak go przekonywałem aby wszedł do samochodu....
Komendę "na miejsce" wraz z pokazaniem ręką miejsca dajemy aby go np. odgonić od gościa (znasz to Magda ) jak jest za bardzo namolny oraz jak chcemy aby od nas odszedł na swój dywanik pod schodami.
Nie wiem jak to jest u Was ale może coś w tym jest
On nie wiedział o co nam chodzi
Życzę Wam aby tak było u Was
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proton
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:17, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Chciałam coś dorzucić od siebie, choć niewiele wnoszącego do sprawy
U nas też problemy z wsiadaniem do auta się skończyły jakiś czas temu na początku młody nie chciał w ogóle wchodzić do auta. Jak widział samochód na podjeździe to uciekał od razu ma podwórko... Raz że nie był przyzwyczajony do jazdy, bał się, a dwa to kojarzył sobie niezbyt fajnie podróże samochodem. Bo w zasadzie jeździł samochodem tylko do weta (a u weta nie czuł się za dobrze) no nie licząc trasy gdy go zabraliśmy do siebie. A czego ja nie próbowałam... jeździłam z nim z tyłu (i wiecznie miała brudne wszystkie ciuchy tak mu się łapy pociły), zachęcałam smakami, zabawkami... nawet legowisko wsadzałam na siedzenia... Zmieniło się coś w momencie, gdy zmieniliśmy weterynarza, bo dostawał tam zawsze ciacha, wet się z nim bawił więc to była dla niego fajna wycieczka Kolejna sprawa... w wakacje wyjechaliśmy na wieś do mojej mamy. To była młodego pierwsza taka długa podróż (ponad 2h), więc myślałam, że już więcej do samochodu nie wsiądzie... W czasie urlopu jeździliśmy codziennie nad jeziorko A Protoniusz nie dość, że się nauczył pływać ( i mu się to strasznie spodobało ) to polubił jazdę samochodem Teraz nie ucieka, gdy widzi auto na podjeździe Mało tego... gdy drzwi są otwarte zawsze wskakuje, niezależnie od tego czy gdzieś jedziemy czy nie Często gdy otwieram drzwi pasażera z przodu od razu się pakuje do auta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wishina
Goldeniarz
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:24, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Świetnie działa starszy i doświadczony pies. Taki pies sam wsiada do auta z radością i bez problemu. Trzbea pamiętać, że psy uczą sięod starszych i naśladują ich zachowania. Sonka (nasza ostatnia tymczaska) też niezbyt chetnie wsiadała do auta, ale jak zobaczyła jak nasze dziewczyny na wyścigi ładujasiena siedzenie - od razu rudszyła za nimi
Kolejnym razem chciała byc pierwsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:34, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
wishina napisał: | Świetnie działa starszy i doświadczony pies. Taki pies sam wsiada do auta z radością i bez problemu. Trzbea pamiętać, że psy uczą sięod starszych i naśladują ich zachowania. | Ja bym rozwinął tą myśl bo wydaje mi się, że to nie jest tylko naśladowanie starszych. Wydaje mi się, że to jest naśladowanie "miejscowych" a szczególnie tych bardziej aktywnych
Cytat: | Sonka (nasza ostatnia tymczaska) też niezbyt chetnie wsiadała do auta, ale jak zobaczyła jak nasze dziewczyny na wyścigi ładujasiena siedzenie - od razu rudszyła za nimi
Kolejnym razem chciała byc pierwsza. | Lady szczeniaczek specjalnie do wody się nie pchała ale kiedy pogoniła za swoimi starszymi siostrami to poszła w wodę jak motorówa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella2010
Miłośnik goldenów
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milówka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:32, 01 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Bella od samego początku bardzo dobrze znosi podróże samochodem, ale raz kiedy jechaliśmy do weterynarza to zaczęła latać po całym samochodzie, nie wiedziałam co się stało, okazało się że chciała kupkę i zrobiła ją w samochodzie, od razu po tym się uspokoiła. Ale to nie był koniec przygód, od razu przed wjazdem na parking do weterynarza zwymiotowała, więc mieliśmy podwójne sprzątanie.
Po tej "wspaniałej"przygodzie mam przestrogę trzeba przynajmniej 10 minut przed wyjazdem wyjść z psem na dwór żeby się załatwił. Bo kiedy zacznie się denerwować w samochodzie i zacznie latać po nim to ją strzepie i niespodzianką będą wymiocinki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:03, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Bella jest młodziutka więc jeszcze nie panuje nad swoimi zwieraczkami
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Wto 0:04, 02 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:15, 04 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Lucky uwielbia samochody Często pcha się nie tylko do swojego. Wystarczy, że na spacerze przyuważy jakieś otwarte auto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
angelaa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:34, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Mój Szilo też uwielbia samochody i troche mnie to martwii...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lamila
Ekspert
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:36, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
U Lakiego nie ma problemu z jazdą i wsiadanie. A wręcz on to lubi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:46, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A Duffel to już przesadza z tym uwielbieniem do samochodów, najchętniej do każdego by wskoczył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:15, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Super dziewczyny
Cieszę się, że Wasze psy wsiadają chętnie do auta
Tylko miało być o tym co zrobić jak psy nie chcą wsiadać i jeździć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stalowa Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:33, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
U nas przez pewien czas Eerie nie chciała wchodzić do auta. Później okazało się, że leżały tam parasolki, a nasz pies bardzo się ich boi. Bez potrzeby się denerwowaliśmy, wystarczyło przenieść parasole, a Eerie sama bez namawiania weszła do środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:13, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
12Marek napisał: | Super dziewczyny
Cieszę się, że Wasze psy wsiadają chętnie do auta
Tylko miało być o tym co zrobić jak psy nie chcą wsiadać i jeździć |
temat jest ogólnie o goldenie w samochodzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:15, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ewa&Duffel napisał: | temat jest ogólnie o goldenie w samochodzie |
Masz rację - przepraszam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|