Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 19:56, 03 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Eska wskakuje na " do wozu" ( prawie jak Szarik ) gdy jedziemy NA spacer , gdy wracamy do domu, to udaje że wsiąść nie może i czeka żeby jej tyłek podsadzić - spryciara......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:43, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Lucky uwielbia jazdę samochodem, ale wszystko go interesuje i dlatego kręci się niesamowicie. Z uporm maniaka chce leżeć na skrzyni biegów, albo pcha się na przednie siedzienie... Dlatego jestem zmuszona kupić mu szelki samochodowe, tylko zastanawiam się cyz nie krępują one zbytnio ruchów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 18:51, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
lepiej w szelkach - w razie ostrego hamowania nie będziesz psa z przedniej szyby odklejała . Eska jeździ w bagażniku kombi więc nie ma szelek, ale specjalnie zostawiliśmy kratkę poleasingową (antypodatkową ) coby jej jej do głowy nie przyszło przejść do przodu. Raz jechała w środku i musiałam pilnować żeby się nie pchała miedzy przednie siedzenia....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:19, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
no właśnie... już go zmierzyłam i musi mieć największy rozmiar. W przyszłym tygodniu ruszamy na zakupy, bo chciałam jeszcze mu kupić smycz flexi 5 metrową
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:04, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
ja przewożę Miłkę w szelkach i uważam że ma dość miejsca może się położyć usiąść zmienić pozycję ale nie może kłaść się kierowcy na kolanach co robiła gdy jeździła bez szelek ) a jeździmy często i czasem daleko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarownica
Miłośnik goldenów
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:42, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dora jeździ w bagazniku naszego kombika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:03, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
mroziaczek napisał: | ja przewożę Miłkę w szelkach i uważam że ma dość miejsca może się położyć usiąść zmienić pozycję ale nie może kłaść się kierowcy na kolanach co robiła gdy jeździła bez szelek ) a jeździmy często i czasem daleko |
oj tak kłaść się na kolanach kierowcy to Lucky też lubi i robi przy tym takie niewinne oczka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon 23:58, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
a Fibi dlaje sie boi tego i owego - autobusami juz jezdzi dzielnie i wsiada chetnie, z tesciami samochodem tez chetnie - wskakuje sama i jedzie bardzo grzecznie ale jak mnie ostatnio kolega ze szkolenia podwozil to za nic do obcego auta nie chciala wejsc a w drodze to musialem ja caly czas trzymac i pocieszac - samochody rozroznia?? czy co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 18:38, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
pewnie, że rozróżnia ! nasza psica inaczej reaguje jak my podjeżdżamy do domu, inaczej jak sąsiad zza płotu a obce samochody nie ruszają jej w cale . Po dźwięku silnika chyba rozróznia , bo jak inaczej ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:41, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Miłka też rozróżnia po odgłosach czy to jej pan umiłowany przyjechał - a do innego samochodu to ciężko ją wsadzić bo zapewne nie takie zapachy jak trzeba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:29, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
oj widzę, że nie doceniacie potęgi psiego umysłu oglądałam kiedys program, w którym ukrytą kamerą nakręcona zachowanie psa, który został w domu a jego włascicielkę zabrano na przejażdżkę po mieście - pies cały czas spał - w ogóle go nie ruszały przejeżdżające samochody itp. Wstał i zaczął zerkać przez okno dopiero gdy właścicielka była już blisko domu to tylko jeden przykład
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trampeczka
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:33, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
To chyba taki "szósty zmysł" u zwierząt, bo nie tylko psy tak mają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malutka:)
Starszy goldeniarz
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:24, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jak Goldeny zachowują się w podróży? Czy to zależy na jakiego trafię? Jak można zaradzić, gdy golden nie jest chętny do samochodowych przejażdżek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcingold
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Sob 13:45, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jeżeli bedzie jezdził autem to sie przyzwyczai i bedzie grzeczny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fryniuś
Początkujący
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:12, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Toffi, jak zobaczy samochód, to trudno go utrzymać, tak do niego ciągnie siada na tylnym siedzeniu i patrzy przez szybę. Kiedyś nie chciał wysiąść, nijak go się nie dało wyciągnąć, to zamknęłam drzwi i stoję, zaraz będzie chciał wyjść, ale on tylko wystawia przez szybę łeb i nic... Jakoś udało mi się go wyciągnąć, ale problem straszny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|