Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:34, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Malutka:) napisał: | Jak Goldeny zachowują się w podróży? Czy to zależy na jakiego trafię? Jak można zaradzić, gdy golden nie jest chętny do samochodowych przejażdżek? |
może się zdarzyć, że będzie miał chorobę lokomocyjną no i to jest kłopot bo z całą resztą można sobie dać radę przede wszystkim trzeba psa w samochodzie zapinać w szelki /dla bezpeiczeństwa psa i naszego/ a dla zachęcenia na początek najlepiej robić krótkie przejażdżki których celem będzie np jakiś fajny spacer połączony z zabawą bo wtedy takie samochodowe wyjazdy będą się piechowi dobrze kojarzyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kstapl
Miłośnik goldenów
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon 17:19, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja pieska kupilem 2 dni temu i do przejechania mialem ok.1h drogi do domu. Niestety piesek zle znosi podroz - zwymiotowala 4 razy , ale jak wyszla z samochodu to byla "jak nowa" : ) .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trampeczka
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:19, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Może ma chorobę lokomocyjną Albo była zestresowana zabraniem od swojej rodzinki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: Pon 20:21, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
przecież to była pierwsza podróż samochodem, mnóstwo wrażen więc nalezało się tego spodziewać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
trace
Goldeniarz
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świebodzin, Poznań
|
Wysłany: Pon 22:37, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
jak odebralem reksia z Wrocławia to wracalismy 2 godziny, hodowca mówił że piesek może zwymiotować itp. ale nic takiego nie miało miejsca, myślałem ze tak już zostanie, ale teraz jak wkładamy go do auta to zaczyna piszczeć zupelnie nei wiem dlaczego, nie wymiotuje ani nic tylko piszczy, macie może jakieś propozycje dlaczego tak może być??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcingold
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Wto 8:07, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
może się poprostu boi,ale jak bedziesz czesciej z nim jezdzic samochodem to sie przywyczai
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawcio765
Gość
|
Wysłany: Wto 14:30, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Marcin ma rację nie jest przywyczajony i nie wie co sie moze stac. Jak pojezdzi pare razy to zrozumie ze nic mu nie bedzie jak tam wejdzie i nie bedzie piszczeć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:36, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Malutka:) napisał: | Jak Goldeny zachowują się w podróży? Czy to zależy na jakiego trafię? Jak można zaradzić, gdy golden nie jest chętny do samochodowych przejażdżek? |
Na ogół psy lubią jazdy samochodem. Jednej z moich bab było wszystko jedno czyj to był samochód. Wystarczyło, że drzwi były otwarte.
Psy różnie znoszą na początku jazdy. Niektóre od razu akceptują i im wystarczy zostawić drzwi otwarte a już będą w środku niezależnie od tego czy będziemy chcieli jechać czy tylko on.
Nad innymi trzeba trochę popracować.
Daj znać jak będziesz miała kłopoty to napiszę jak się ich pozbyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malutka:)
Starszy goldeniarz
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:37, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ok dzięki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 20:43, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Eska lubi jeździć samochodem , a piszczeć zaczyna jak widzi miejsca, w których chciałaby by wysiąść. czasem np. jak po obu stronach szosy ciągnie się las. po prostu uważa , że już przyjechaliśmy w miejsce odpowiednie dla niej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcingold
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Sob 20:46, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wie co chce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawcio765
Gość
|
Wysłany: Nie 16:52, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Pies mojej cioci kocha jeździć samochodem, przednimi łapami łapie się siedzenia i sobie tak "wisi" i patrzy przez okno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:46, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
corsa też bardzo lubi tylko nie wiem czy jeździć samochodem czy być ze mną. Lady też się zgadza jeździć ze mną.
Corsa jak tylko wejdzie do samochodu rozpoczyna bronić go przed wszystkimi i każdego psa idącego ulicą musi obgadać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malutka:)
Starszy goldeniarz
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:51, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ostatnio jechałąm z Sarą samochodem, ale oprócz tego, że troszkę piszczała, w końcu to coś nowego, to było wporządku. Nie wymiotowała, ani nic takiego. Ale przecież jest jeszcze malutka. To może się pojawić później, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcingold
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Sob 12:58, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
co do piszczenia to sie przyzwyczai ,a do wymiotów to napoczątku jak wymiotowała to moze była tylko taka reakcja na stres ,a teraz sie zaczyna przyzwyczaiać i może byc dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|