Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bruni
Goldeniarz
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: uć
|
Wysłany: Śro 11:31, 12 Gru 2007 Temat postu: goldenka z nieodebranym rodowodem...? |
|
|
czy jest ktoś jeszcze oprócz mnie kto kupił psiego arystokrate na "zmarnowanie" czyli nigdy nie odebrał rodowodu, bo od poczatku nie planował psa wystawiac, ani go rozmnażac dla korzysci (nie mowie tu nawet o pieniadzach)...
co zrobiliscie i czy uważacie, ze dobrze zrobiliscie?
ja uważam, że zrobilismy ok, tym bardziej ze nasza sunia w ogole do macierzynstwa sie nie pali - to wynik tego, ze wychowuje sie z naszym synkiem i on jej wystarcza w zupełnosci...
nie jest suczką nadopiekunczą, raczej zdystansowaną, jest pieszczochem, takie wielkie wieczne szczenie. zero agresji, maximum wytrzymałosci na watpliwe pieszczoty dziecka w wieku 6mcy- 3 lata...wiem tez, ze po tej szkole przetrwania z moim synem, moj pies nie przepada za dziecmi - chyba kojarzą jej sie z ciagnieciem za ogon i małymi garstkami wyrwanej sierci, natomiast na spacerze kocha wszystkich napotkanych ludzi w 90% z wzajemnoscią
pyt.2 - widzieliscie kiedys dorosłego agresywnego goldena?
otóz moja tesciowa ma sunie z tego samego miotu co ja i musi z nią wychodzić w kagancu na spacery bo suczka rzuca sie na ludzi - robi to z zazdrosci, ale powiem szczerze, ze ja temu psu nie ufam i jak zostawiam dziecko tesciowej, to prosze by uważała, zeby nie został sam na sam z jej psem...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Śro 12:31, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam znajomych którzy już rok nie odbierają rodowodu z ZK,również nie palą się zbytnio do wystaw ani do rozmnażania swojej suni.Ale czy odebranie rodowodu szkodzi w czym kolwiek,niechby sobie lezał w domu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bruni
Goldeniarz
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: uć
|
Wysłany: Śro 12:45, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Edyta_Neo napisał: | Ale czy odebranie rodowodu szkodzi w czym kolwiek,niechby sobie lezał w domu? |
czasu nie było... wówczas wydział goldenów (czy jak to zwał) był czynny chyba w srody w godz 6-8 rano... może coś pomieszałam...
poza tym mamy metryke...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:48, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też nie wyrobiłam Lucky'emu rodowodu Byc może wybierzemy się na wystawę walentynkową w Bydgoszczy to pójdę do związku. Jeśli ktos nie chce wystawiać psa to nie ma sensu wydwac pieniędzy. Rodowód można wyrobić w każdym momencie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:08, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wyrobienie rodowodu, szkodzi zmniejszeniem stanu konta o ok 150zł ... ja tam za taką kwote wolę mu kupić żarcie, zabawki albo coś ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bruni
Goldeniarz
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: uć
|
Wysłany: Śro 13:12, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
powiem szczerze, ze o tych kosztach to nie wiedzialam, albo wiedzialam i zapomnialam:) lepiej zapomniec... )))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
łukasz
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:36, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Odpowiedź na oba pytania: tak :]
Rodowód nie odebrany, bo metryczka nam wystarcza, a rodowód nie zginie, niech sobie poczeka aż będzie bardziej potrzebny
Co do agresji, nie widziałem, żeby golden rzucał się na obce osoby, a z naszą jest dokładnie odwrotnie. Do obcych zawsze z radoscia na pyszczku a w domu sobie cwaniakuje i jest wredna - gryzie i warczy (choć ostatnio są zmiany na lepsze)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:56, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mój Shiro też nie ma wyrobionego rodowodu, ale chciałabym go kiedyś wystawić, zobaczymy jak to pójdzie. Wyrobi się wtedy jak będzie potrzebny )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zakrecona007
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Śro 23:08, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Coolerowi rodowodu nie wyrabiałam, bo po pierwsze nie chciałam chodzic z nim na wystawy a po drugie za bardzo się wszystkiego bał więc nawet nie było sensu go męczyc. Zobaczymy jak mi to teraz wyjdzie z Kropkiem, poważnie się zastanawiam nad wystawami ale nie wiem, wszystko się okaże
A odnośnie agresywnych goldenów.. To owszem miałam z takimi stycznośc ale ich agresja nie było skierowana na ludzi tylko na inne zwierzęta więc szczerze powiedziawszy trochę jestem zdziwiona tym przypadkiem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:33, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
to i ja dołączam do goldenkow z metryczką ale bez rodowodu... jeddnak myślę ze w ciągu roku go odbiorę bo co bedzie tam leżał niech leży u mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sandr
Goldeniarz
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Pon 14:27, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
zakrecona007 napisał: |
A odnośnie agresywnych goldenów.. To owszem miałam z takimi stycznośc ale ich agresja nie było skierowana na ludzi tylko na inne zwierzęta więc szczerze powiedziawszy trochę jestem zdziwiona tym przypadkiem.. |
Witam po raz pierwszy
Z agresją jest tak: człowiek jest w stanie zepsuć wszystko, nawet goldena.
Sami mieliśmy agresywnego FCR'a - babcia nam go (przy cichej aprobacie ) "spaczyła" ([...]no bo co to za pies, jak jakaś baba[...]).
Do obcych psów przejawiał b.silną agresję, ale jedynie na smyczy. "Na luzie" nie było najmniejszych problemów (obwąchanie, podsikanie, re-obwąchanie i po sprawie).
Teraz, po 13 latach zmarło się nieborakowi (paskudny nowotwór, nie było rady) i od kilku dni zaprzyjaźniamy się z młodziutkim goldenkiem (avatar) w nadziei na ustrzeżenie się od "błędów wychowawczych" .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pon 21:12, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
My też nie mamy rodowodu, a pies ma 1,5 roku. Do wystaw też sie nie palimy ale cieszę sie, że mamy psiego arystokratę tak jak powinno być. Zaplanowany, dobrze wybrany i kochany!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
 |
warna
Moderator
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:49, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wyrobilam rodowodu Bezie do chyba drugiego roku jej zycia. Ale poniewaz stwierdzono u niej dysplazje, to stwierdzilam, ze trzeba rodowod wyrobic (i tu wazna poprawka: koszt to 46 zlotych), zeby Bezie wpisac, ze ma dysplazje. Zanioslam zdjecia do oceny radiologa uprawnionego do wpisu. Pani doktor wyszla do mnie i rozmowa wygladal nastepujaco:
- Prosze Pani, ale ten pies ma dysplazje i to powazna.
- Tak, wiem.
- I Pani chce, zeby to wpisac do rodowodu?
- Tak, tylko po to tu przyszlam.
- Ale prosze Pani, to jest miedzy C a D.
- Wiem i dlatego chce to wpisac.
- Niesamowite, zazwyczaj ludzie w takim momencie wyrywaja mi rodowod z reki i uciekaja z lecznicy.
- Ja wrecz odwrotnie. Prosze wpisac. Zeby inni wiedzieli, ze w tej lini Goldenow pojawila sie dysplazja.
I dlatego mam rodowod i mam wpis: HD D.
Jak ktos ma ochote sprawdzic, jaka to linia, to sobie zobaczcie na mojej stronie [link widoczny dla zalogowanych] (baner w podpisie).
Uwazam, ze jesli chcemy dbac o rase, radzic, ktora hodowla jest dobra, a ktora zla, to powinnismy badac nasze psy i wpisywac wynik do rodowodu. Wpis kosztowal 20,- zlotych. Warto! Z milosci do wszystkich psow tej rasy. Zeby inne nie cierpialy tak, jak moja Beza i jak nierodowodowy Nero.
Pozdrawiam i nie straszcie kosztami. Zeby wyrobic rodowod nie trzeba sie zapisywac do ZK i nie trzeba placic skladek. I nie jest to moje odkrycie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:28, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
dobrze ze są tacy ludzie jak Ty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|