Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sandr
Goldeniarz
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Pon 9:34, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | [...] A wszystko po to, żeby się cieszyć jak takie 40 kilo wparuje człowiekowi do łóżka |
Witam, u nas jest to na razie 15 kg - ale też jest fajnie
Co się tyczy dylemtu dominia, ważna jest akceptująca postawa całej rodziny ponieważ pies staje się niejako jej członkiem (co prawda, niektórzy ludzie uważają inaczej - ale, ...szanujemy ich ). Poza tym, łatwiej wówczas przeboleć potencjalne straty oraz podzielić obowiązki. W naszym domu nie było dyskusji, podczas narady rodzinnej jednogłośnie stanęło na tym, że "pies musi być" i... jest. Teraz mamy dużo radości, jak również sporo obowiązków i ćwiczeń na refleks (nikt z nas nie przepada za wyciąganiem "smakołyków" z psiego pyszczka). Jak widać, wraz ze szczeniaczkiem pojawiają się w domu również obciążenia, my np. często wyjeżdżamy. Wyjazdy z psem zawsze były i są dla nas pewnym problemem, nie wszędzie można z pieskiem wejść, nie każdy lubi psy (a zwłaszcza te, gubiące sierść) i jeżeli nawet mamy u kogo psa zostawić - nie każdy się do tego zadania nadaje np. mam dylemat względem teścia, który będąc psiarzem zawołanym (prosił mnie ostatnio, abym nie wyrabiał psu paszportu "no bo wiesz, po co - zawsze może zostać u nas...") strasznie je rozpaskudza, nie przestrzega wpajanych psu zasad, a już przy stole... szkoda gadać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sandr dnia Pon 9:34, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:46, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
sandr napisał: |
np. mam dylemat względem teścia, który będąc psiarzem zawołanym (prosił mnie ostatnio, abym nie wyrabiał psu paszportu "no bo wiesz, po co - zawsze może zostać u nas...") strasznie je rozpaskudza, nie przestrzega wpajanych psu zasad, a już przy stole... szkoda gadać. |
No bo miłość jest sprawą indywidualnego odczuwania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandr
Goldeniarz
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Pon 22:32, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Podobnież walka sprzeczności jest motorem postępu
a do urlopu jeszcze 5 miesięcy, coś wymyślimy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 1:42, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
sandr napisał: | Podobnież walka sprzeczności jest motorem postępu
a do urlopu jeszcze 5 miesięcy, coś wymyślimy... |
Życzę Wam, żebyście wymyślili, że bez psa nie da rady nigdzie pojechać . Tak my zawsze mielismy. Ani jednego wyjazdu bez psów. Nawet jak byłem w sierpniu na weselu we Wrocławiu to też zabrałem ze sobą moje baby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zadzia
Rutyniarz
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:29, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja już teraz kombinuje gdzie na urlop tylko doszedł nam jeden warunek muszą nas tam chcieć z Dianą, bo póki co nie wyobrażam sobie zostawienia jej w domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karunia08
Początkujący
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:08, 24 Lut 2008 Temat postu: Jak namówić mamę? |
|
|
Mam pytanie, jak namówić mame na goldena? Juz probowałam wszystkiego. Problem tkwi w tym, że mamy juz jednego psa. Jest wspaniały, ale niestety to jest pies niesportowy, prawie w ogóle nie wychodzi na dwór, na spacery... Kupiliśmy go 8 lat temu gdy byłam jeszcze mała i nie miałam wpływu na to jaką rasę kupujemy i nie miałam możliwości wytresowania go. Jak wytłumaczyć mamie, że np. za rok gdy mojego obecnego psa już nie będzie nie będę miął tyle czasu by poświęcić go szczeniakowi, nauczyć wszystkiego?
Stosowałam już wszystkie argumenty... Jutro zaciągnę mamę na forum, pokaże jej zdjęcia psiaków i filmiki. Ale wątpię żeby to pomogło.. Jak mam ja przekonać?
PS. Mam nie ma nic do Goldenów, ona nie chce psa kupywać teraz gdy mam więcej wolnego czasu. A golden miał by u nas idealne warunki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:08, 24 Lut 2008 Temat postu: Re: Jak namówić mamę? |
|
|
karunia08 napisał: | Problem tkwi w tym, że mamy juz jednego psa. Jest wspaniały, ale niestety to jest pies niesportowy, prawie w ogóle nie wychodzi na dwór, na spacery... |
A jaka to rasa? Ni lepiej najpierw zająć się obecnym psiakiem. On ma dopiero 8 lat, może żyć jeszcze 7 albo nawet 12 lat
Cytat: | A golden miał by u nas idealne warunki... |
Tzn jakie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karunia08
Początkujący
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:20, 24 Lut 2008 Temat postu: Re: Jak namówić mamę? |
|
|
Magda&Lucky napisał: | karunia08 napisał: | Problem tkwi w tym, że mamy juz jednego psa. Jest wspaniały, ale niestety to jest pies niesportowy, prawie w ogóle nie wychodzi na dwór, na spacery... |
A jaka to rasa? Ni lepiej najpierw zająć się obecnym psiakiem. On ma dopiero 8 lat, może żyć jeszcze 7 albo nawet 12 lat
To Buldog Angielski. Moim psem zajmuję się cały czas. Tylko że ta opieka wygląda tak, że tylko wypuszczę go na dwór 3 razy dziennie na 5 minut i nic więcej. Dziadek daje mu jeść ale mam interweniować żeby nie karmił mojego psa?
Cytat: | A golden miał by u nas idealne warunki... |
Tzn jakie? |
Czytałam o goldenach dużo,wiem o nich prawie wszystko. Mój dom, tak jakby był traktowany, czas jaki byłby mu poświęcany - to wszystko zgadza się z tym co o nim wiem. Mama zgadza się na goldena ale przeszkadza jej to, że mamy juz jednego psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Nie 21:42, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dwa psy to masa pracy. Nie wiem, czy zadjesz sobie z tego sprawę. Dochodzą jeszcze względy finansowe. Twój pies już nie jest młody może potrzebować opieki lekarskiej częściej niż młody, zdrowy pies.
Zastanów sie jeszcze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandr
Goldeniarz
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Nie 21:55, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Proponuję zająć się bardziej własnym pieskiem
- wcale nie musi być [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karunia08
Początkujący
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:54, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki za wszystkie odpowiedzi ale przecież gdybym nie była świadoma ze mój piesek będzie potrzebował jeszcze kiedyś potrzeby medycznej, być może nowy też, i o wszyskich innych problemach bym zrezygnowała z myśli o 2 psie. Ja mojego obecnego pieska nie odstawiam na 2 tor, i zajmuje się nim tyle ile mogę. Ale mój pies nie ma zdolności do dysplazji, przez całe 8 lat u lekarza był tylko z powodu szczepień. On po 8 latach nie nauczy się zimą wychodzić na spacery (no chyba że zrobię mu 5 warstwowy sweter )
Wiem tez ze z Goldenem wiąże się tyle obowiązków ale wiem że jestem an siłach i podołam tym obowiązkom. I raczej nikt mi nie wytrąci z głowy tego pomysłu Chciałam tylko wiedzieć jak przekonać mamę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:34, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
karunia08 napisał: |
Wiem tez ze z Goldenem wiąże się tyle obowiązków ale wiem że jestem an siłach i podołam tym obowiązkom. |
To bardzo dobrze, że masz świadomość. Dwa psy to dwa razy większa przyjemność, ale i dwa razy większe wydatki i obowiązki. Golden to setki wydanych złotych miesięcznie. Sam szczeniak to koszt ok 1500zł. A do tego dużo czasu i cierpliosći na szkolenie.
Może wybierz się z obecnym psem na wystawę. Tak dla przyjemności, nie dla medali. Same przygotowania to duża frajda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karunia08
Początkujący
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:58, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Magda&Lucky napisał: |
Golden to setki wydanych złotych miesięcznie. Sam szczeniak to koszt ok 1500zł. A do tego dużo czasu i cierpliosći na szkolenie. |
Wiem o tym wszystkim. I jestem an to gotowa plus obowiązki z obecnym psem.
Magda&Lucky napisał: |
Może wybierz się z obecnym psem na wystawę. Tak dla przyjemności, nie dla medali. Same przygotowania to duża frajda. |
Najbliższa wystawa jest jakieś 250 km. od mojej miejscowości. Brutus (tak się nazywa) nie jest przyzwyczajony do podrózy. Wątpię zeby wiedział jak się zachować na wystawie... Jak mówiłąm pies znalazł się u nas 8 tal temu gdy byłam jeszcze małą i nie wiedziałam jak, nie rozumiałam że trzeba go czegos nauczyć...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez karunia08 dnia Pon 18:59, 25 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
JagOOdkaxD
Goldeniarz
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ŚreeeM
|
Wysłany: Pon 21:15, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja się chciałam pochwalic Prawdopodobnie zostane szczęśliwą właścicielką Goldena lub goldenki ) Będzie to piesek nierodowodowy wzięty od znajomych ... będe go miała około świąt wielkanocnych , a na razie probuje się dowiedzieć jak najwięcej o tej piękne i kochanej rasie psów Miał już kiedyś psa, była to dwu letnia suczka ze schroniska.. było z n ią wiele problemów. Po jakimś czasie kiedy zapoznała się juz doskonale z terenem oraz jego okolicami zaczeła robić sobie wycieczki i stała się agresywna, więc została wywieziona na wieś Nie moge juz się doczekać nowego członka rodziny. Tylko jest mały problem , jakoś tak do początku wakacjii będzie u nas 10 miesięczne dziecko i troche się boje jak to wszystko będzie wyglądało Narazie mam świnke morską i dziecku straszznie się podoba zwierzątko
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JagOOdkaxD dnia Pon 21:15, 25 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
magda_17
Ekspert
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Pon 21:16, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
JagOOdkaxD napisał: | Będzie to piesek nierodowodowy |
A dlaczego nierodowodowy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|