Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 18:28, 14 Sie 2006 Temat postu: Jak NAS nasze goldenki tresują... |
|
|
Ja (i cała rodzina) jesteśmy świetnie wytresowani w kwestii " no, nie widzicie że czekam pod barkiem na smakołyka ??, czy jakoś niewyraźnie "mówię" " i jezeli nie reagujemy psica podchodzi , patrzy wymownie w oczy i idzie jeszcze raz do barku ))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon 23:05, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
spryciula!!! a nasza nosem zmusza nas zeby ja po szyjce drapac!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobidark
Administrator
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 6:49, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A moj skubaniec przychodzi do mnie jak leze i ustawia sie zadkiem do mnie zebym go drapal po grzbiecie. Wykreca glowe do tylu i patrzy tymi swoimi oczkami czy juz zaczynam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: Wto 12:43, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
5.37 rano..
buziaczek na dzień dobry
i:
"chodź... chodz ze mna na dół, wyjde za płot popatrze sie na drogę, albo pójdziemy na jagody to mnie pokarmisz"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moni@
Goldeniarz
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: P-ń -- W-w
|
Wysłany: Wto 12:54, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
To mój taki mały a już rządzi... jakoś (z uwagi na to że w domu jest kot) wolę żeby Madox był blisko nas (mówię o łóżku ) I nie byłoby w tym nic dziwnego kiedy uparcie zawsze przydrepta nad głowę, nad poduszkę... hihi
I chyba mam problem... może zacząć go uczyć spać na ziemi? Co mówicie. Jak go przekonać że na ziemi też jest fajnie? Dwa razy mi się udało ale w środku nocy co 5 min byłam budzona jego dwoma łapkami i skomleniem. No i dla świętego spokoju (oj ja głupia) wzięłam go do łóżka.
Pomocy!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:47, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
moni@ napisał: | To mój taki mały a już rządzi... jakoś (z uwagi na to że w domu jest kot) wolę żeby Madox był blisko nas (mówię o łóżku ) I nie byłoby w tym nic dziwnego kiedy uparcie zawsze przydrepta nad głowę, nad poduszkę... hihi
I chyba mam problem... może zacząć go uczyć spać na ziemi? Co mówicie. Jak go przekonać że na ziemi też jest fajnie? Dwa razy mi się udało ale w środku nocy co 5 min byłam budzona jego dwoma łapkami i skomleniem. No i dla świętego spokoju (oj ja głupia) wzięłam go do łóżka.
Pomocy!!!! |
no to chyba będzie trudno go odzwyczaić skoro już tyle razy mu pozwalałaś. Teraz jeszcze jest mały ale co jak urosnie i będzie zajmował pół łózka??!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Wto 15:32, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
hehehe chyba przepadlo!! tym bardziej ze ulegasz i jak prosi to wpuszczasz!! tu tylko moglaby jeszcze pomoc stanowczosc!! ale mysle ze juz tak zostanie hehehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:55, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
ja z reguły wstaje o 5.15 (psica oczywiście śpi). ale czasem jet sobota albo niedziela, dzień wolny od pracy chciałoby się wyspać ale godz. 6.00 - pani powinna wyjść do pracy a jeszcze w łóżku trzeba ja obudzić więc troskliwy piesek wykonuje skok na mój brzuch (ew plecy), ja sie zrywam patrze na zegarek tłumaczę psu ze nie ide do pracy i ide dalej spać. godz. 6.30 psica wykonuje kolejny skok na mnie i tak co pół godziny do ósmej bo może jednak pani do tej pracy iść powinna. o ósmej najcześciej się kończy bo psica zmeczona skokami idzie spać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 12:07, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
ewoja napisał: | ja z reguły wstaje o 5.15 (psica oczywiście śpi). ale czasem jet sobota albo niedziela, dzień wolny od pracy chciałoby się wyspać ale godz. 6.00 - pani powinna wyjść do pracy a jeszcze w łóżku trzeba ja obudzić więc troskliwy piesek wykonuje skok na mój brzuch (ew plecy), ja sie zrywam patrze na zegarek tłumaczę psu ze nie ide do pracy i ide dalej spać. godz. 6.30 psica wykonuje kolejny skok na mnie i tak co pół godziny do ósmej bo może jednak pani do tej pracy iść powinna. o ósmej najcześciej się kończy bo psica zmeczona skokami idzie spać |
nasza jak śpi u nas w pokoju, to jest grzeczniutka - żeby jej nie wywalić na dół jak się zaczyna kręcić to wystarczy powiedzieć - "śpimy" i na jakiś czas jest spokój . na pierwszy siuś może wyjść nawet i ok.10 -tej - jak już się wyśpi, zje śniadanko (garść chrupek) i powyleguje u babci w łóżku (u nas nie pozwalamy, ale babcia jak to babcia, rozpuszcza dziecko i psa też ..)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:29, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
U nas pobudki są delikatniusie ale za to jak już pańcia wstanie to wtedy psinka zasypia sobie słodko w wygrzanym łóżeczku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 15:35, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
balbinka napisał: | U nas pobudki są delikatniusie ale za to jak już pańcia wstanie to wtedy psinka zasypia sobie słodko w wygrzanym łóżeczku... |
cwaniara - jak pani wstała i łózko nie jest potrzebne, to jest szansa , że dadzą spokojnie pospać - madry piesek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:39, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
aga napisał: | balbinka napisał: | U nas pobudki są delikatniusie ale za to jak już pańcia wstanie to wtedy psinka zasypia sobie słodko w wygrzanym łóżeczku... |
cwaniara - jak pani wstała i łózko nie jest potrzebne, to jest szansa , że dadzą spokojnie pospać - madry piesek |
ach no pewnie, ze mądry. U nas jest tak,z ę gdy jest ładna pogoda a Valdi ma ochote na owoce to leci pod krzak malin, siada i czeka...a jak nikt nie przychodzi to zniecierpliwiony leci do domui błagalnym spojrzeniem wygłodzonego psa wzbudza w nas litość ...no i trzeba sie zbierac i iść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joly
Goldeniarz
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:43, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Moja sunia daje lapke zeby ja poglaskac albo mokrym nosem, badz tez kladzie obsliniony pysk na moich spodniach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:45, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Joly napisał: | Moja sunia daje lapke zeby ja poglaskac albo mokrym nosem, badz tez kladzie obsliniony pysk na moich spodniach |
:lol
tak z ta śliną to sa niezłe perypetie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joly
Goldeniarz
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:47, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Slinka jest wszedzie A jak skapuja dwa dluugie gluty kiedy jem obiad, pycha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|